Dziękuję Ci Armands za szybką odpowiedź. Pewnie jutro będę mądrzejszy, może lekarz do którego jutro idę (wykonywał mi per rectum 3,5 roku temu) nie jest z górnej półki, ale liczę, że przynajmniej w miarę poważnie potraktuje temat i ma wiedzę potrzebną do analizy badania per rectum. Dębica jest małym miastem i jak to się czasem mówi ''na bezrybiu i rak rybą''. Wstępnie zaklepałem wizytę za miesiąc u dr. Przemyslawa Dudka z SCM w Krakowie, bym może niepotrzebnie.
Tak na moje laickie odczucia, na tyle na ile znam swoje ciało i jak się zachowuje, czuję, że ''coś'' tam się zagnieździło w moczu i układzie. Nawet wcześniej przy oddawaniu stolca czasem odczuwałem lekkie pieczenie. Tak przynajmniej próbuję się pocieszyć... Na pewno w przyszłym tygodniu zrobię posiew moczu jak radzisz. Z dodatkowych informacji OB miałem wykonywane i od maja 2018 po obecne badania utrzymuje się na poziomie 4.
Jeszcze raz dziekuję Ci Armands za zainteresowanie moim przypadkiem. Tak, troszeczkę pomogło... Dzięki...
Tak na moje laickie odczucia, na tyle na ile znam swoje ciało i jak się zachowuje, czuję, że ''coś'' tam się zagnieździło w moczu i układzie. Nawet wcześniej przy oddawaniu stolca czasem odczuwałem lekkie pieczenie. Tak przynajmniej próbuję się pocieszyć... Na pewno w przyszłym tygodniu zrobię posiew moczu jak radzisz. Z dodatkowych informacji OB miałem wykonywane i od maja 2018 po obecne badania utrzymuje się na poziomie 4.
Jeszcze raz dziekuję Ci Armands za zainteresowanie moim przypadkiem. Tak, troszeczkę pomogło... Dzięki...