Mój tata: 52 lata PSA 17,7ng/ml, BxGl.4+3 (wątek patrycji070)
#7
Witam serdecznie,
My już po wizycie. Pan doktor Konecki wziął pod uwagę wszystkie wycinki z biopsji a nie tylko ten z najwyższym Gl (4+3) i zakwalifikowal nowotwór do drugiej grupy złośliwości (czy to właściwe podejscie?)
Pan doktor oglądał płytę z MRI i zdawał sobie sprawę z tego ze guz dochodzi do brzegu torebki i jest rozległy, szczególnie z prawej strony, dlatego zdecydował ze RP odbędzie się z rozszerzonym wycięciem węzłów po prawej stronie. Zapytałam czy w taty przypadku zalecana jest scyntygrafia kości. Powiedział ze nie spodziewa się przerzutów i zazwyczaj robi to badanie do pół roku po operacji ale dał skierowanie. Zaznaczył ze gdyby jednak coś wyszło w scyntygrafii to jego zdaniem zabieg RP odpada i trzeba będzie się leczyć radioterapią. Tata wystraszył się bardzo że badanie wykryje coś w kościach i nie chce się go poddać żeby lekarz nie odwołał operacji. Mówi ze zrobi to badanie po operacji. Czy to ma sens?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój tata: 52 lata PSA 17,7ng/ml, BxGl.4+3 (wątek patrycji070) - przez patrycja070 - 07.09.2021, 18:37:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości