22.06.2021, 17:57:28
Dziękuję Dunolko, wszystkie pytania spisuję i będę na nich bazować podczas wizyty u doktora.
Co do tego opisu biopsji, to myślałam podobnie jak Ty. Mam tylko nadzieję, że dr wiedział, gdzie celować i że skala jest dobrze oszacowana...
Mąż zbada testosteron i poziom wit. D, bo to mi jeszcze przyszło do głowy.
Co do rodziny męża... stryjowie nie chorowali na RGK, ojciec też nie (choć wiemy, że ma jakiś przerost, no ale ma 70 lat), natomiast dziadek miał RGK stwierdzonego u kresu życia, z którym już nic nie robiono, dożył do 90tki. Brata mąż nie ma. Kobiety w rodzinie nie chorowały na raka piersi/jajnika.
O prof. Majewskim też myślałam. Zobaczymy, czy uda się to przeprowadzić.
Generalnie, w głowie lęgną mi się dwa podstawowe problemy: robot czy klasyka i ew. termin operacji. Bardzo boję się wyjścia raka poza torebkę...
Co do tego opisu biopsji, to myślałam podobnie jak Ty. Mam tylko nadzieję, że dr wiedział, gdzie celować i że skala jest dobrze oszacowana...
Mąż zbada testosteron i poziom wit. D, bo to mi jeszcze przyszło do głowy.
Co do rodziny męża... stryjowie nie chorowali na RGK, ojciec też nie (choć wiemy, że ma jakiś przerost, no ale ma 70 lat), natomiast dziadek miał RGK stwierdzonego u kresu życia, z którym już nic nie robiono, dożył do 90tki. Brata mąż nie ma. Kobiety w rodzinie nie chorowały na raka piersi/jajnika.
O prof. Majewskim też myślałam. Zobaczymy, czy uda się to przeprowadzić.
Generalnie, w głowie lęgną mi się dwa podstawowe problemy: robot czy klasyka i ew. termin operacji. Bardzo boję się wyjścia raka poza torebkę...