PSA = 55, biopsja grade group 5, Tata lat 58
#19
Dunolka, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Uspokoiła mnie. 
Niestety, dziś kolejne złe / fatalne wieści.... Tacie nie podali chemii ze względu na wyniki badań. Lekarkę zaniepokoiły wyniki związane z wątrobą, szczególnie poziom bilirubiny. Muszę zaznaczyć, że tata nie miał od trzech lat nie miał alkoholu w ustach. Zleciła poszerzone badania laboratoryjne żeby wykluczyć choroby wirusowe, następnie usg jamy brzusznej. Czy to może oznaczać przerzut do wątroby? Niestety, drastycznie wzrosło też PSA, ale tego lekarka nie komentowała... Nie wiem czemu bo wydaje mi się, że w procesie leczenia raka prostaty poziom PSA jest decydujący... Napiszcie proszę z Waszego doświadczenia o czym to może świadczyć? Leczenie jest nieskuteczne? Guz nie reaguje na hormony? Co dalej....?
Nasz problem polega też na tym, że ze względu na pandemie tata jeździ do lekarza sam. On ma specyficzny charakter, takie informacje, jak odmowa podania chemii go załamują. On nie dopyta, nie drąży a nam pozostają tylko strzępki informacji, które nam przekazuje i suche wyniki badań. Myślimy z siostrą o konsultacji prywatnej, z innym lekarzem. Czy możemy prosić o podpowiedź, do kogo się udać. Kto będzie w stanie nam pomóc?
Nie ukrywam, myślałam, że wychodzimy na prostą a dzisiaj taki cios smutny


Załączone pliki Miniatury
           
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: PSA = 55, biopsja grade group 5, Tata lat 58 - przez aleksandra89 - 27.05.2021, 18:10:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości