03.09.2021, 10:28:38
Figo odszedł w środę, o świcie.
Silny, skromny, pracowity - skupiał w sobie najlepsze cechy człowieka z Podkarpacia.
Przez te prawie dwa lata twardo walczył z chorobą - cały czas byłam w kontakcie z jego córką.
Cały ten czas zastanawialiśmy się, czy leczenie jest prawidłowe, czy można inaczej, lepiej.
Ale o leczeniu decyduje jednak lekarz, nie rodzina, nie forumowicze.
I nie pacjent, wbrew opiniom. Pacjent może się tylko zgodzić na terapię, lub nie.
Ale tę terapię ktoś mu najpierw musi zaproponować.
Może kiedyś to opiszę.
Niech odpoczywa w pokoju!
Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Silny, skromny, pracowity - skupiał w sobie najlepsze cechy człowieka z Podkarpacia.
Przez te prawie dwa lata twardo walczył z chorobą - cały czas byłam w kontakcie z jego córką.
Cały ten czas zastanawialiśmy się, czy leczenie jest prawidłowe, czy można inaczej, lepiej.
Ale o leczeniu decyduje jednak lekarz, nie rodzina, nie forumowicze.
I nie pacjent, wbrew opiniom. Pacjent może się tylko zgodzić na terapię, lub nie.
Ale tę terapię ktoś mu najpierw musi zaproponować.
Może kiedyś to opiszę.
Niech odpoczywa w pokoju!
Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia.