08.10.2019, 19:43:02
Jestem tak jak Ty „świeżakiem” na tym forum, a moja sytuacja jest wręcz nijaka wobec Twojej, ale właśnie jako ten „świeżak” dam Tobie jedną radę. Skoro znalazłeś w sobie odwagę podzielić się swoją sytuacją tu na forum, to pytaj się o wszystko, co rodzi w Tobie pytania – nawet te najmniej sensowne lub te, które nie dają Ci spokoju. W takiej sytuacji jak Twoja, nie ma złych lub niemądrych pytań.
Na ile poznałem uczestników tego forum, to jedyny cel jaki im przyświeca, to chęć pomocy na różne sposoby – poprzez sugestie dalszych działań, poprzez umiejscowienie na jakim etapie choroby jesteś, jak też poprzez uświadomienie Tobie z czym właśnie się zmierzasz.
I jeszcze druga moja rada jako „świeżaka” – jeżeli masz taką możliwość, to zrób zdjęcia swoich badań i podepnij jako załączniki do swoich postów. To pozwoli na pewno Dunolce i innym (tym, którzy wiedzą jak te wyniki zinterpretować) uniknąć niepotrzebnych dookreśleń, jak i zobaczyć na jakim etapie diagnozowania lub leczenia jest Twoja choroba i dzięki temu najefektywniej Ci doradzić lub ukierunkować.
Na ile poznałem uczestników tego forum, to jedyny cel jaki im przyświeca, to chęć pomocy na różne sposoby – poprzez sugestie dalszych działań, poprzez umiejscowienie na jakim etapie choroby jesteś, jak też poprzez uświadomienie Tobie z czym właśnie się zmierzasz.
I jeszcze druga moja rada jako „świeżaka” – jeżeli masz taką możliwość, to zrób zdjęcia swoich badań i podepnij jako załączniki do swoich postów. To pozwoli na pewno Dunolce i innym (tym, którzy wiedzą jak te wyniki zinterpretować) uniknąć niepotrzebnych dookreśleń, jak i zobaczyć na jakim etapie diagnozowania lub leczenia jest Twoja choroba i dzięki temu najefektywniej Ci doradzić lub ukierunkować.