27.02.2018, 12:58:30
1. Z Trójmiasta to my znamy i polecamy panią dr Senkus - to naukowiec.
(Ja akurat znam ją z lektury artykułów, ale niektórzy z forum poznali ją osobiście).
Poza tym z Trójmiasta blisko jest do Bydgoszczy, a to miasto w ostatnich latach jakoś tak stało się
centrum polskiej onkologii urologicznej (pianistyki zresztą też, ale to tak na marginesie).
Naprawdę warto odwiedzić.
2. Kwestia laparoskopia a operacja otwarta jest mniej istotna, bo o sukcesie nie decyduje
rodzaj operacji - otwarta, laparoskopowa, czy robotem daVinci - tylko kunszt i doświadczenie chirurga.
Niekoniecznie jest tak, że "każdy chwali swoja metodę". Specjaliści z górnej półki robią obydwa rodzaje operacji,
i potrafią doradzić, co wybrać.
3. Zakładanie z góry, że będzie margines dodatni i przewidywanie adjuwantowej radioterapii
to jest właśnie sprawa do przedyskutowania z innymi autorytetami.
Doktor Aqq kiedyś pisał na starym forum, że wtedy ma się podwójne ujemne skutki uboczne, a efekt jeden.
4. Niemniej ważna jest kwestia zakładanego z góry nieoszczędzenia pęczków naczyniowo-nerwowych.
Nowotwór jest tylko w jednym płacie, zatem jeden pęczek jest jak najbardziej do uratowania.
Rozumiemy, że gdy człowiekowi Śmierć zagląda w oczy, to sprawy przyszłej potencji są nieistotne,
ale Śmierć w oczy głęboko i przeciągle zajrzy i sobie pójdzie, a człowiek zostaje z problemem.
Rozumiemy, że lekarz niekoniecznie asekuruje się na wszystkie strony, niewykluczone,
że ma rację, ale to wymaga potwierdzenia.
Wojtku, to jest twoje życie, i twoje zdrowie, masz prawo wątpić, pytać, szukać dla siebie jak najlepszego rozwiązania.
(Ja akurat znam ją z lektury artykułów, ale niektórzy z forum poznali ją osobiście).
Poza tym z Trójmiasta blisko jest do Bydgoszczy, a to miasto w ostatnich latach jakoś tak stało się
centrum polskiej onkologii urologicznej (pianistyki zresztą też, ale to tak na marginesie).
Naprawdę warto odwiedzić.
2. Kwestia laparoskopia a operacja otwarta jest mniej istotna, bo o sukcesie nie decyduje
rodzaj operacji - otwarta, laparoskopowa, czy robotem daVinci - tylko kunszt i doświadczenie chirurga.
Niekoniecznie jest tak, że "każdy chwali swoja metodę". Specjaliści z górnej półki robią obydwa rodzaje operacji,
i potrafią doradzić, co wybrać.
3. Zakładanie z góry, że będzie margines dodatni i przewidywanie adjuwantowej radioterapii
to jest właśnie sprawa do przedyskutowania z innymi autorytetami.
Doktor Aqq kiedyś pisał na starym forum, że wtedy ma się podwójne ujemne skutki uboczne, a efekt jeden.
4. Niemniej ważna jest kwestia zakładanego z góry nieoszczędzenia pęczków naczyniowo-nerwowych.
Nowotwór jest tylko w jednym płacie, zatem jeden pęczek jest jak najbardziej do uratowania.
Rozumiemy, że gdy człowiekowi Śmierć zagląda w oczy, to sprawy przyszłej potencji są nieistotne,
ale Śmierć w oczy głęboko i przeciągle zajrzy i sobie pójdzie, a człowiek zostaje z problemem.
Rozumiemy, że lekarz niekoniecznie asekuruje się na wszystkie strony, niewykluczone,
że ma rację, ale to wymaga potwierdzenia.
Wojtku, to jest twoje życie, i twoje zdrowie, masz prawo wątpić, pytać, szukać dla siebie jak najlepszego rozwiązania.