11.03.2018, 17:11:38
Koniec. Nie ma już Taty Rezzy. Tata zmarł wczoraj 10.03.2018, miał 71 lat, chorował od 4 lat. Dziękuję wszystkim za wsparcie i dobre słowo. Walczącym życzę siły, zdrowia i powodzenia, a ich rodzinom wiary w uzdrowienie ich bliskich.
Tata, ur. 1947
IV.2014 r. zdiagnozowany rak prostaty z naciekami, nieoperacyjny Gl. (4+5), PSA 14,000
- radioterapia, hormonoterapia, chemioterapia, Xtandi- nie zadziałał.
- 31.01.2018 koniec leczenia przyczynowego (bardzo rozprzestrzeniony rak w kościach, PSA 107, wysoka kreatynina, b.słabe wyniki, brak przerzutów do tkanek miękkich)
IV.2014 r. zdiagnozowany rak prostaty z naciekami, nieoperacyjny Gl. (4+5), PSA 14,000
- radioterapia, hormonoterapia, chemioterapia, Xtandi- nie zadziałał.
- 31.01.2018 koniec leczenia przyczynowego (bardzo rozprzestrzeniony rak w kościach, PSA 107, wysoka kreatynina, b.słabe wyniki, brak przerzutów do tkanek miękkich)