Robot da Vinci we Wrocławiu, Toruniu, Warszawie, Poznaniu... a kiedy refundacja?
#14
(28.02.2019, 08:37:15)Armands napisał(a): Co do tych plusów dodatnich... jak mawiał Mędrzec Europy, ... to dodałbym ułatwienie techniczne: powiększenie od 10 do 40 razy, w porównaniu do 3 x w laparoskopii, oraz jednoczesne wykorzystanie 4 narzędzi chirurgicznych. I to w rekach... manipulatorach obsługiwanych przez jednego operatora.
 Oczywiście. Robot zapobiega powikłaniom chirurgicznym po operacji, żeby nie było tak, że "operacja się udała, ale pacjent zmarł". Wydaje mi się, że przyszłość chirurgii należy do robotyki.
Właśnie z tego względu, że oszczędza pacjentowi niepotrzebnego cierpienia, a systemu ochrony zdrowia nie naraża na koszty.
Natomiast jeśli chodzi o trzy główne cele udanej prostatektomii, czyli pozbycie się raka, zapewnienie trzymania moczu i utrzymania potencji, to już widać, że zależą one głównie od kunsztu operatora i stanu zaawansowania choroby.
Jak na razie, chyba wszyscy znani nam pacjenci po daVinci leczą wznowę.
 
Na forum amerykańskim, gdzie gros pacjentów operowanych jest robotem, mamy w stopkach takie samo zagęszczenie problemów z incontinence i erectile dysfunction, jak 10 lat temu, gdy przeważały otwarte operacje.
Inaczej mówiąc, nie od metody zależy sukces w tej materii, ale   - od chirurga i od szczęścia.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Robot da Vinci we Wrocławiu - przez Jędrek - 26.10.2017, 16:41:42
RE: Robot da Vinci we Wrocławiu - przez Armands - 26.10.2017, 17:48:32
RE: Robot da Vinci we Wrocławiu, Toruniu, Warszawie, Poznaniu... a kiedy refundacja? - przez Dunolka - 02.03.2019, 15:27:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości