Wątrobowy (i nie tylko) wątek Armandsa
#51
Edwardzie, mnie tak ekstremalnie nie boli, ale jak zaboli, to nie jest lekko. Pracę mam taką, że i sprawne plecy muszą być. Nie wspomnę o pasjach.
Nie chcę doczekać sytuacji podbramkowej.
Ostatnio syn kolegi... ledwo 30 trzydziestolatek, stracił czucie w stopie i upadł na ulicy. Szybka diagnoza i karetka jedzie do szpitala. Tam rezonans, badania neurologiczne itp. i decyzja o operacji w ciągu 48 godzin.
Po 12 godzinach od zabiegu wstał samodzielnie. Czucie w nodze powróciło, ból ustąpił... jest dobrze, ale jeszcze trwa rehabilitacja.
U niego sytuacja była jak u Wandy... ale nic przewlekłego, bardziej z zaskoczenia. Do uszkodzenia krążka musiało dojść wcześniej, a problem pojawił się po wyskoczeniu z tramwaju. Wyskoczył i upadł...


Cytat:A chorób, Jarku, więcej nie mogłeś doświadczyć? Jak Ty z nimi wszystkimi funkcjonujesz?

No tak... o hemoroidach zapomniałem  śpiący mruganie, puszczanie oczka


A funkcjonuję w miarę normalnie, bo jak tu chorować, kiedy trzeba pracować?  zadowolenie, uśmiech
Do emeryturki jeszcze tylko 7 lat (na aktualnych warunkach). 

Pozdrawiam
Armands
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wątrobowy (i nie tylko) wątek Armandsa - przez Armands - 14.10.2017, 15:23:40
RE: Wątrobowy (i nie tylko) wątek Armandsa - przez Armands - 11.08.2018, 09:47:48
RE: Wątrobowy (i nie tylko) wątek Armandsa - przez dago - 10.01.2019, 19:02:39
RE: Trzy lata od prostatektomii - przez Edward - 18.10.2017, 21:17:57
RE: Trzy lata od prostatektomii - przez Armands - 19.10.2017, 05:12:57
RE: Trzy lata od prostatektomii - przez AParsley - 19.10.2017, 15:16:55
RE: Trzy lata od prostatektomii - przez Armands - 19.10.2017, 16:23:18
RE: Trzy i pół roku od prostatektomii - przez AParsley - 19.10.2017, 17:12:16
RE: Trzy i pół roku od prostatektomii - przez Armands - 19.10.2017, 17:35:40

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości