Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
Trzymam kciuki,bedzie dobrze,powodzenia
dla nas wszystkich liczy sie kazda chwila choć
nie wszyscy to głośno mówimy
Marek/Suwałki/,ur.1962
GL7/4+3/ pT3a N0M0
06.2015 RP - psa 6 tyg. -0,03
49 m-cy 0,177;VII 2019 SRT
;VIII 19 -0,082;X 19 -0.015
Odpowiedz
Bohater mówił, że czuł się dobrze, ale moje wnikliwe oko zauważyło, że po pierwszym naświetlaniu
wyglądał niespecjalnie.
W końcu przyznał się, że czuje się źle, słabo.
Natychmiast zmieniliśmy dietę na typową "radioterapeutyczną", czyli bez żadnych surówek,
i namawiam męża, by więcej wypoczywał.

W poniedziałek był kolejny dzień naświetlań, lekarz pytał się o samopoczucie.
Ponoć nie powinno być żadnych kłopotów z układem pokarmowym, lekarz zapewnia,
że ta stereotaksja "stara się ominąć jelita".
Po tej poniedziałkowej sesji już nie było żadnych sensacji, samopoczucie dobre.

Jeszcze ostatnie 8 greyów w piątek.
Odpowiedz
(27.02.2018, 23:04:09)Dunolka napisał(a): Bohater mówił, że czuł się dobrze, ale moje wnikliwe oko zauważyło, że po pierwszym naświetlaniu
wyglądał niespecjalnie.
W końcu przyznał się, że czuje się źle, słabo.
Natychmiast zmieniliśmy dietę na typową "radioterapeutyczną", czyli bez żadnych surówek,
i namawiam męża, by więcej wypoczywał.

W poniedziałek był kolejny dzień naświetlań, lekarz pytał się o samopoczucie.
Ponoć nie powinno być żadnych kłopotów z układem pokarmowym, lekarz zapewnia,
że ta stereotaksja "stara się ominąć jelita".
Po tej poniedziałkowej sesji już nie było żadnych sensacji, samopoczucie dobre.

Jeszcze ostatnie 8 greyów w piątek.

A później już tylko fanfary...!!!  zadowolenie, uśmiech
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111
Odpowiedz
(27.02.2018, 23:04:09)Dunolka napisał(a): Po tej poniedziałkowej sesji już nie było żadnych sensacji, samopoczucie dobre. Jeszcze ostatnie 8 greyów w piątek.
A jak Józek już całkiem wypocznie, to zafunduj Mu nie 24, ale 50 Gy! Twarzy, oczywiście mruganie, puszczanie oczka
Odpowiedz
Józefie nasz Kochany!
W DNIU TWOICH IMIENIN proszę przyjmij jak najserdeczniejsze życzenia ; oczywiście zdrowia w szczególnym wymiarze patrząc w kierunku naszych zmagań z tym " cholernym skorupiakiem" i nie tylko. Pomyślności w życiu osobistym i rodzinnym oczywiście , pociechy z wnuków , dzieci i " Najdużej Dunolki Big Grin . I wszystkiego, naj,naj,naj.
Życzy w imieniu Forumowiczów:

            Kris

      wraz z Olą.
Odpowiedz
PSA rośnie jak szalone.
Bikalutamid został odstawiony przed naświetlaniami przy poziomie PSA 0,10, po dwóch miesiącach jest 1,52. smutny
Czyli co  - znów kula w płot?
Niech to szlag...

Lekarz mówi, że trzeba jeszcze poczekać, że to może być efekt odstawienia hormonoterapii, że radioterapia działa powoli, i że w razie czego będziemy dalej szukać.
Ano będziemy.




PS. Zauważyłam, że im dłużej bez przerw stosuje się hormonoterapię, choćby w postaci bikalutamidu, tym powrót do wzrostu PSA jest wolniejszy, gdy się te hormony odstawi.
Tak, jakby owo "głodzenie" komórek nowotworowych rzeczywiście je zabijało.
Odpowiedz
No to i my czekamy na ten wyczekiwany spadek.
Jolu, a jak kondycja Józka po RT?

Pozdrawiamy
E i J
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
Jolu,
Mnie po RT PSA spadało powoli, co prawda pierwszy wynik po miesiącu od RT wykazał istotny spadek, ale potem było powolne zmniejszanie. Jakiś spadek powinien się jednak pokazać, kiedy macie kolejne badanie PSA ?

Pozdrawiam AParsley
Odpowiedz
(18.04.2018, 11:09:02)Dunolka napisał(a): PSA rośnie jak szalone.
Bikalutamid został odstawiony przed naświetlaniami przy poziomie PSA 0,10, po dwóch miesiącach jest 1,52. smutny
Czyli co  - znów kula w płot?
Niech to szlag...

Lekarz mówi, że trzeba jeszcze poczekać, że to może być efekt odstawienia hormonoterapii, że radioterapia działa powoli, i że w razie czego będziemy dalej szukać.
Ano będziemy.

PS. Zauważyłam, że im dłużej bez przerw stosuje się hormonoterapię, choćby w postaci bikalutamidu, tym powrót do wzrostu PSA jest wolniejszy, gdy się te hormony odstawi.
Tak, jakby owo "głodzenie" komórek nowotworowych rzeczywiście je zabijało.

Jolu,

merytorycznie się nie wypowiem, bo na szczęście po LRP nie musiałem zgłębiać tematów związanych z kolejnymi liniami obrony i nie mam takiej wiedzy. Trzymam jednak kciuki za opanowanie sytuacji przez Was i lekarzy i jeszcze wiele lat spokojnego życia.

Edward
Odpowiedz
A u nas masakra!
PSA 4,230!
Czyli SBRT było faktycznie kulą w płot.
Dziś wizyta u radioterapeuty. Mówi, że "widział" ten węzeł, i na pewno go naświetlił.
Wniosek? PSA jest produkowane gdzie indziej.
Gdzie?
Mamy skierowanie na kolejny PET. Znów załatwiamy w Łodzi, bo liczy się czas.
Jesteśmy nastawieni bojowo. Oboje.
Odpowiedz
Jolu, Józku,
mocno trzymam za Was kciuki! Walczcie i szukajcie tego paskudnego miejsca.
Edward
Odpowiedz
To nie jest informacja przeładowana optymizmem..., to prawda...
Ale od razu masakra...
Ten feralny węzeł miał być sprawcą a nie jest....
Liczy się czas to jasne..... Ale teraz zapewne będzie łatwiej szukać miejsca namnażania tego ścierwa....
Wraz z Irenką głęboko wierzymy, że teraz bez pudła określicie czym należy się zająć i zrobicie to, jak należy!
Jesteśmy z Wami!
IiP
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111
Odpowiedz
Tak się zastanawiam, że i matematycznie i medycznie możliwe jest, że "sprawcą" był i węzeł, i coś jeszcze.
Owo "coś jeszcze"  brzmi bardzo nieciekawie.
Osobiście wątpię, czy już będzie widoczne. Ale szukać trzeba.

Po tej SBRT mąż badał PSA co miesiąc, widzieliśmy, jak jest, więc  zaskoczenia  wczoraj nie było.
Ale poczucie masakry owszem.
Mamy obgadany plan działania.  Józek mówi, że lekarz sam z siebie wystąpił z taką samą propozycją.
Odpowiedz
Wesoło nie jest. Tak sobie pomyślałam o tych Waszych poszukiwaniach i może warto podejść do nich od trochę innej strony?
Czy Józek robił, albo rozważaliście zrobienie badań PAP i ALP, żeby wykluczyć/wziąć pod lupę ewentualne przerzuty kostne?
Tu dość stary, ale konkretny artykuł z Urologii Polskiej:
http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?1886

I kolejne badanie, które może warto byłoby przemyśleć - niestety wyłącznie do zrobienia prywatnie - to CTC.

Generalnie chodzi mi o podejście do tego szukania trochę innymi metodami niż dotychczas. Te dodatkowe badania może podpowiedzą czego szukać lub pomogą w interpretacji PET?
Odpowiedz
Fosfatazę alkaliczną badamy systematycznie, co najmniej  raz do roku,  ostatni raz przed dwoma tygodniami.
Poziom w normie, 74 przy zakresie 44-140. Co ważne  - niezmienny od kilku lat.

Trudno już znaleźć laboratorium,  które bada fosfatazę kwaśną, bo to przestarzały marker.
Nam się kiedyś, kilka lat temu, udało  - poziom w normie.

CTC powie co najwyżej, że  JEST nowotwór.
Nie powie, gdzie.
A że jest, to raczej wiemy,niestety.

Z PET-em są komplikacje, bo w Łodzi czeka się 5-6 tygodni, tak samo w Opolu.
Staramy się o Kraków, tam ma być szybciej.
Kompletuję dokumentację.
Odpowiedz
Jolu, macie skierowanie, czy robicie PET prywatnie?
W których łódzkich placówkach dowiadywalas się o termin ?
  





Odpowiedz
Mamy skierowanie na Fundusz, ale na górze druku wymienione są tylko placówki Voxela.
 U nich zresztą jest najszybciej. To znaczy  - było  najszybciej.
Dzwoniłam do Voxela do Łodzi, tam, gdzie robiliśmy ostatnie badanie.
Tym razem  - 5-6 tygodni.
Odpowiedz
Szkoda, że w grę wchodzi tylko jedna placówka.
A nie ma szansy, żeby lekarz dał na pilne?
Ja bym dzwoniła codziennie z pytaniem, czy nie zwolniło się miejsce
  





Odpowiedz
PET z choliną w placówkach voxela robią tylko raz w tygodniu.
W Łodzi dwa majowe terminy z jakichś naturalnych przyczyn wypadły (święto?).
Dlatego z poprzednich trzech tygodni robiło się pięć-sześć.
A dzwonić codziennie faktycznie nie zaszkodzi.
Odpowiedz
W poniedziałek PET z choliną w Krakowie.
Zatem dziś, w sobotę, badanie PSA.
6,50!
Skąd?
Nic już  nie wiem, nic nie rozumiem, mam dość.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości