06.10.2022, 14:11:19 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.10.2022, 16:11:16 przez Dunolka.)
Witam milo
Mam pytanie
Mam skaczące PSA
1-około 10 tat temu 2,62 WIEK 53 LATA
2-2 lata później miałem laparoskopową operacje wodonercza lewej nerki
3-skok na 26,6
4-2014 7,85
5-za rok 2015 -3,49
6-- 2018- 9,09
7-miesiąc później 6,5
8- Maj 2019 -7,24 5 miesięcy później 8,52
9- kontrola szpitalna wykazuje powiększenie gruczołu krokowego i PSA 10,9
10 rok temu zabieg TURP -rozpoznanie: Łagodny rozrost gruczołu krokowego z niewielkim przewlekłym procesem zapalnym.
11- spadek psa 6,42 i po rocznym zabiegu psa urosło do 8,6
12 -jak na swój wiek jestem bardzo pracowitym,aktywnym mężczyzną
13 trzeba będzie chyba zrobić rezonans bo 3 dni temu w badaniu palcem przez doświadczonego urologa nic nie ma ...
14 - dlatego pytanko mam: SKĄD te skaczące psa -myślałem ze przy nowotworze nigdy PSA nie opadnie
Pozdrawiam Wszystkich
Pytasz, skąd te fluktuacje, czyli wzrosty i spadki PSA.
Przy nowotworze faktycznie jest tylko wzrost.
Jak często powtarzamy, poziom PSA jest funkcją wielu zmiennych, inaczej mówiąc - nie zależy tylko od raka.
Czyli określona wysokość PSA zależy:
- od ewentualnej obecności nowotworu,
- od łagodnego rozrostu,
- od stanów zapalnych, bakteryjnych i niebakteryjnych.
Zależy od tego wszystkiego naraz, nie albo albo.
Ale jeśli nie ma nowotworu, to zależy tylko od rozrostu i stanów zapalnych.
Stan zapalny mija, PSA spada, kawałek prostaty wycięto (TURP) - PSA spada.
Prostata znów rośnie, rośnie i PSA, stan zapalny rośnie, rośnie i PSA.
Bardzo prawdopodobne, że masz tylko przerost i stan zapalny, ale NIGDY NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ NOWOTWORU.
Szczególnie, że nigdy PSA nie spadło poniżej poziomu bezpiecznego dla twojego wieku.
Słusznie planujesz zrobić rezonans, bo sprawy trzeba pilnować.
Czy lekarz nigdy nie wspomniał ci o biopsji?
Pytasz, skąd te fluktuacje, czyli wzrosty i spadki PSA.
Przy nowotworze faktycznie jest tylko wzrost.
Jak często powtarzamy, poziom PSA jest funkcją wielu zmiennych, inaczej mówiąc - nie zależy tylko od raka.
Czyli określona wysokość PSA zależy:
- od ewentualnej obecności nowotworu,
- od łagodnego rozrostu,
- od stanów zapalnych, bakteryjnych i niebakteryjnych.
Zależy od tego wszystkiego naraz, nie albo albo.
Ale jeśli nie ma nowotworu, to zależy tylko od rozrostu i stanów zapalnych.
Stan zapalny mija, PSA spada, kawałek prostaty wycięto (TURP) - PSA spada.
Prostata znów rośnie, rośnie i PSA, stan zapalny rośnie, rośnie i PSA.
Bardzo prawdopodobne, że masz tylko przerost i stan zapalny, ale NIGDY NIE MOŻNA WYKLUCZYĆ NOWOTWORU.
Szczególnie, że nigdy PSA nie spadło poniżej poziomu bezpiecznego dla twojego wieku.
Słusznie planujesz zrobić rezonans, bo sprawy trzeba pilnować.
Czy lekarz nigdy nie wspomniał ci o biopsji?
Witam serdecznie - zastanawiają się i ja bo mnie to trochę martwi -
Niby w moim przypadku ciężko trafić w ognisko itd -dlatego chce najpierw RM Z OCENA WG SKALI P-RADS
Bywa zwodnicze. Jak każde badanie, czy to laboratoryjne, czy obrazowe.
Zatem i ty nie daj się zwieść.
O ile rozumiem, chcesz założyć, że zachowanie twego PSA wyklucza nowotwór, bo niby "przy nowotworze PSA tylko rośnie".
Tak, ale:
1. Od 7 lat twoje PSA zawsze przekracza poziom "alarmowy".
2. Część PSA może rosnąć, jednocześnie inna część maleć, jako że wynik jest funkcją wielu zmiennych, jak już pisałam.
3. Nowotworu nigdy nie można na 100% wykluczyć, nawet przy minimalnym PSA, na tym też polega jego złośliwość.
W związku z punktem 1 zalecamy ci "czekistowską czujność".
Bądź pod opieką lekarza, zrób ten rezonans, przy kolejnym badaniu PSA zbadaj też tzw. wolne PSA.
To jest kolejne badanie pomocnicze.
09.10.2022, 08:34:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.10.2022, 08:45:53 przez Hammer.)
(08.10.2022, 19:52:39)Dunolka napisał(a): Bywa zwodnicze. Jak każde badanie, czy to laboratoryjne, czy obrazowe.
Zatem i ty nie daj się zwieść.
O ile rozumiem, chcesz założyć, że zachowanie twego PSA wyklucza nowotwór, bo niby "przy nowotworze PSA tylko rośnie".
Tak, ale:
1. Od 7 lat twoje PSA zawsze przekracza poziom "alarmowy".
2. Część PSA może rosnąć, jednocześnie inna część maleć, jako że wynik jest funkcją wielu zmiennych, jak już pisałam.
3. Nowotworu nigdy nie można na 100% wykluczyć, nawet przy minimalnym PSA, na tym też polega jego złośliwość.
W związku z punktem 1 zalecamy ci "czekistowską czujność".
Bądź pod opieką lekarza, zrób ten rezonans, przy kolejnym badaniu PSA zbadaj też tzw. wolne PSA.
To jest kolejne badanie pomocnicze.
Dziękuje bardzo za odp.
Oczywiście rezonans będzie robiony
Wczoraj Urolog mi odp
Po zabiegach kamicy nerkowej jest częste zapalenie dróg moczowych a po TURP mam uszkodzoną prostate i PSA wydostaje sie do krwi -czego panu życzę ,Hmm nie bardzo to kapuje. Rezonans bez skierowania na fundusz zrobić prywatnie dla świętego spokoju .
Wyniki -moczu,posiew moczu. krew, PSA wolne, posiew nasienia tu ok - po za wahadełkiem PSA całkowitym .
Ma Pani racje trzeba zglebić dalszą diagnozę by spokojnie spać.
(09.10.2022, 08:34:44)Hammer napisał(a): Oczywiście rezonans będzie robiony
A dlaczego prywatnie? To jest drogie badanie. Należy ci się na NFZ, bo twoje PSA - 5,89 - przekracza poziom alarmowy.
Oficjalnie progiem jest poziom 4, ale ostatnio onkolodzy - urolodzy postulują, by ten poziom alarmowy obniżyć do 2,5.
Ale to bez stanów zapalnych i przerostu.
Cytat: Po zabiegach kamicy nerkowej jest częste zapalenie dróg moczowych a po TURP mam uszkodzoną prostate i PSA wydostaje sie do krwi -czego panu życzę.
Hmm nie bardzo to kapuje
Lekarz jest zdania, że najlepiej dla ciebie by było, aby ten podwyższony poziom PSA wynikał z miejscowych stanów zapalnych i podrażnień prostaty.
Jest to prawda, tak by było najlepiej. I my też tego ci życzymy.
Ale myślenie życzeniowe nie zawsze się sprawdza. A strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Cytat: Wyniki -moczu,posiew moczu. krew, PSA wolne, posiew nasienia tu ok - po za wahadełkiem PSA całkowitym
Dostałeś skierowanie na te badania?
OK, ale wolne PSA robi się z tej samej próbki, co całkowite, czyli powinno być skierowanie i na to, i na to.
Cytat:trzeba zglebić dalszą diagnozę by spokojnie spać.
Jak się wahadełko PSA wychyli poniżej poziomu 4, sen będzie na pewno lepszy.
09.10.2022, 18:12:15 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.10.2022, 18:19:49 przez Hammer.)
Danoloka napisała
Lekarz jest zdania, że najlepiej dla ciebie by było, aby ten podwyższony poziom PSA wynikał z miejscowych stanów zapalnych i podrażnień prostaty.
Jest to prawda, tak by było najlepiej. I my też tego ci życzymy.
Ale myślenie życzeniowe nie zawsze się sprawdza. A strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Rozumiem teraz - zawsze sie sugerowałem tym co większość lekarzy mowi
Przy raku PSA może sie tylko obniżyć przy radykalnym leczenia go.
Od jutra juz działam
przepraszam--- slaby ze mnie komputerowiec
Hammer od razu muszę zadać ważne pytanie, czy lekarz wykonujący biopsję miał przed sobą wynik rezonansu?
Bo to, że jak napisałeś
Cytat:we wszystkich pobranych materiałach czyściutko
nie oznacza braku raka w prostacie. Niestety!
Niestety zwykła biopsja prostaty wykonywana jest z pomocą specjalnej sondy doodbytniczej a urolog pozyskując materiał biopsyjny kieruje się wyuczonym schematem. Tzn. pobiera 12 próbek kierując igłę w konkretne miejsca gruczołu.
Dopiero biopsja fuzyjna, coraz popularniejsza, ale nie wszędzie wykonywana, polega na nałożeniu obrazu z rezonansu na obraz rzeczywisty widoczny na ekranie aparatu USG.
Wtedy można się skupić na wcześniej podejrzanych fragmentach prostaty. W twoim przypadku igła powinna trafić w ten określony jako PI-RADS 4 obszar w segmencie 9a (podejrzane ognisko o wymiarze 8 mm).
Cały czas zakładam... a mogę się mylić, że igła nie trafiła tam gdzie powinna.
Oczywiście biopsja po biopsji to kiepski pomysł, ale gdyby było tak jak zakładam, to w lutym trzeba będzie powtórzyć badanie... i to koncentrując się na tym wyniku z MRI.
Ewentualnie skoryguj mój sposób rozumowania i podaj daty tych badań i czy wynik MRI był dostępny podczas biopsji?
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
(25.11.2022, 14:36:49)Hammer napisał(a): Tak miał i robił to na podglądzie zdjęcia obrazu RM - widziałem miejsca zaznaczone -chyba do pobrania próbek
W swojej historii na forach internetowych zajmujących się rakiem prostaty pamiętam sporo przypadków wielokrotnych biopsji, które były ujemne. Nawet twarzą w twarz spotkałem takiego pacjenta czekając na prywatną wizytę do doktora J. Siekiery, uznanego specjalisty z Bydgoszczy.
Mieć kolejne biopsję to nic miłego, a bez jednoznacznego wyniku praktycznie nie można rozpocząć dalszego leczenia.
Takie są wytyczne w raku prostaty. Ten kolejkowy pacjent totalnie był zniechęcony do dalszej diagnostyki.
Kiedyś ktoś wyliczał, że zakładając standardową wielkość gruczołu jako 25 cm3, to podczas biopsji pobiera się 12 bioptatow wałeczków o przekroju 1 mm. Powinny być jak najdłuższe, ale bywa że są krótsze od 10 mm.
Jak widzisz to drobiazg w porównaniu z całym gruczołem. Bywa, że mimo chęci, zdolności lekarza, nie uda się trafić w punkt X. Niestety trzeba ponowić badanie. Tym bardziej kiedy wynik rezonansu jest niepokojący.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
To wynik z poprzedniego roku z operacji TURP
Dosc duzo materiału poszło z gruczołu krokowego do oceny.
Jestem trochę zaskoczony tym co napisałeś - ale karta została zamknięta ....
Oczywiście to wynik biopsji może przesadzić o uznaniu choroby nowotworowej, a ocena PI-RADS 4 oznacza wysokie prawdopodobieństwo obecność istotnej klinicznie postaci raka. Tak to interpretuje ten przyjęty wśród specjalistów od diagnostyki system klasyfikacji.
Może moje wcześniejsze posty zabrzmiały tak, że ja upieram się, że rak jest, tylko nie został trafiony.
Nie taka była moja intencja. Jedynie wskazuję na ryzyko jakie istnieje.
Na pewno trzeba zachować wielką czujność onkologiczną i w nieodległym czasie powtórzyć biopsję, czy nawet biopsję poprzedzoną rezonansem (to najlepsza opcja)
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny