O ile rozumiem, wynik badania wskazuje na brak mutacji w genach BRCA1 i BRCA2.
Przynajmniej twoje potomstwo nie odziedziczy skłonności do raka prostaty i raka piersi.
Dobre i to.
Ale ty wciąż masz problem, jak powstrzymać rozwój tego słabo reagującego na hormonoterapię nowotworu.
Enzalutamid powinien przez jakiś czas zadziałać, ale moim zdaniem od razu trzeba szukać innych ścieżek leczenia.
Armands podał tu listę badań klinicznych, dostępnych w Polsce.
Może jest na niej coś dla ciebie?
Masz dostęp do lekarza onkologa, klinicysty zorientowanego w kwestii badań klinicznych?
16.11.2022, 21:03:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.11.2022, 21:14:21 przez Jack.)
(16.11.2022, 11:10:33)Dunolka napisał(a): O ile rozumiem, wynik badania wskazuje na brak mutacji w genach BRCA1 i BRCA2.
Przynajmniej twoje potomstwo nie odziedziczy skłonności do raka prostaty i raka piersi.
Dobre i to.
Ale ty wciąż masz problem, jak powstrzymać rozwój tego słabo reagującego na hormonoterapię nowotworu.
Enzalutamid powinien przez jakiś czas zadziałać, ale moim zdaniem od razu trzeba szukać innych ścieżek leczenia.
Armands podał tu listę badań klinicznych, dostępnych w Polsce.
Może jest na niej coś dla ciebie?
Masz dostęp do lekarza onkologa, klinicysty zorientowanego w kwestii badań klinicznych?
Dzień dobry. Po rozmowie z moim lekarzem onkologiem dowiedziałem się że nasz szpital onkologiczny współpracuje ze szpitalami klinicznymi w Krakowie oraz w Gliwicach,ale co do mojego udziału w badaniach stwierdził że mam na to jeszcze czas. Chcemy teraz wdrożyć drugi etap leczenia hormonalnego Enzalutamidem.
(16.11.2022, 21:03:54)Jack napisał(a):
(16.11.2022, 11:10:33)Dunolka napisał(a): O ile rozumiem, wynik badania wskazuje na brak mutacji w genach BRCA1 i BRCA2.
Przynajmniej twoje potomstwo nie odziedziczy skłonności do raka prostaty i raka piersi.
Dobre i to.
Ale ty wciąż masz problem, jak powstrzymać rozwój tego słabo reagującego na hormonoterapię nowotworu.
Enzalutamid powinien przez jakiś czas zadziałać, ale moim zdaniem od razu trzeba szukać innych ścieżek leczenia.
Armands podał tu listę badań klinicznych, dostępnych w Polsce.
Może jest na niej coś dla ciebie?
Masz dostęp do lekarza onkologa, klinicysty zorientowanego w kwestii badań klinicznych?
Dzień dobry. Po rozmowie z moim lekarzem onkologiem dowiedziałem się że nasz szpital onkologiczny współpracuje ze szpitalami klinicznymi w Krakowie oraz w Gliwicach,ale co do mojego udziału w badaniach stwierdził że mam na to jeszcze czas. Chcemy teraz wdrożyć drugi etap leczenia hormonalnego Enzalutamidem.
Gdzie można znaleźć listę badań klinicznych proszę mi podpowiedzieć gdyż nie mogę znaleźć, z góry dziękuję za podpowiedź.Pozdrawiam serdecznie.
Witam ponownie. Z powodu wzrostu PSA 13.5 tydzień temu zostały mi podane leki takie jak Osporil 4mg/100 ml oraz Enzalutamid, samopoczucie następnego dnia potworne jak bym miał zderzenie z pociągiem ból wszystkich kości a najbardziej żebra uczucie jak by się wbijały w płuca i tak przez kolejne cztery dni ,bez silnych leków przeciwbólowych się nie obyło. Dzisiaj mija dokładnie tydzień a ja jeszcze jestem osłabiony mam nadzieję że z dnia na dzień będzie już lepiej,podejrzewam że to Osporil tak mnie urządził.Napiszcie czy u was również to tak przebiegało?
Z tego co kojarzę, to ten Osporil potrafi dokuczyć. Objawy jak przy ciężko przechodzonej grypie to częsty objaw uboczny.
Ale to powinno mijać i tego tobie życzę.
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
10.01.2023, 22:20:10 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10.01.2023, 22:21:29 przez Jack.)
Witam ponownie.Po 28 dniach podany został drugi wlew Osporilu moje samopoczucie było dużo lepsze niż po poprzednim wlewie i po trzech dniach bóle kostne ustały. Pobrałem również nowe opakowanie Enzalutamidu ,po pierwszej miesięcznej dawce PSA spadło do poziomu 1.320 .Mam nadzieję że po drugiej dawce jeszcze spadnie. Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku i życzę dużo zdrówka.
Niech PSA spada, skutki uboczne znikają, a nadzieja wzrasta.
Trzymaj się kolego!
Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml. W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml Koniec kontroli u urologa w CO Moja historia Wątek poboczny
26.06.2023, 20:48:04 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.06.2023, 21:16:59 przez Jack.)
Dzień dobry. Po długiej przerwie chciałbym podzielić się wynikami leczenia.Po pięć miesiącach przyjmowania tabletek Enzalutamidu poziom PSA 1.320ng/ml w styczniu urósł do 42.100 ng/ml w kwietniu. W kwietniu miałem robione TK i Scyntygrafię, podaję wyniki :Opis:
TK- klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy. Wykonanie w technice spiralnej wielorzędowej przed i po dożylnym podaniu kontrastu.
Informacje kliniczne: Rozsiany do kości rak prostaty. TK porównano z badaniem z 13.09.2022 r.
Wynik badania:
Stabilny obraz pojedynczych drobno guzkowych ognisk wielkości poniżej 7 mm w obrębie obu
pluc. Dodatkowo widoczne są pojedyncze podopłucnowe zwapnienia głównie w płacie dolnym prawym. Poza tym płuca w TK bez zmian ogniskowych.
Nie uwidoczniono mas patologicznych w obrębie śródpiersia i wnęk płucnych.
TK-jamy brzusznej i miednicy:
W loży po usuniętym gruczole krokowym nie uwidoczniono mas patologicznych w miednicy mniejszej. Nie stwierdza się patologicznych węzłów chłonnych w miednicy mniejszej oraz w przestrzeni
zaotrzewnowej.
Wątroba jest niepowiększona, w obu płatach widoczne są torbiele, największa wielkości około 20 mm podtorebkowo w płacie lewym.
Poza tym wątroba bez zmian ogniskowych w TK. Trzustka, śledziona, nadnercza są prawidłowe
. Obie nerki bez uchwytnych zmian w TK. Przestrzeń okoloaortalna w normie.
W trzonie kręgu Th9 widoczne jest rozległe ognisko osteosklerotyczne, mniejsze rozproszone
ogniska osteosklerotyczne widoczne są także w pozostałych kręgach piersiowych i lędźwiowych.
W kościach miednicy widoczne są nowe ogniska osteosklerotyczne głównie w prawej i lewej kości biodrowej, a także w kości krzyżowej.
Wnioski:
Progresja zmian przerzutowych do kości.
Wyniki z Scyntygrafii: SCYNTYGRAFIA CAŁEGO UKŁADU KOSTNEGO (METODA WHOLE BODY")
Badanie wykonano przy użyciu skanera hybrydowego VERITON® CT będącego połączeniem systemu tomografi emisyjnej pojedynczego fotonu z tomografią komputerową, firmy Spectrum Dynamics Medical Niskodawkowe badanie tomografi komputerowej, bez kontrastu (skrót LDCT) wykonano dla celów atenuacyjnych i lokalizacyjnych Badaniem SPECT/CT
objęto cale ciało
Rozpoznanie na skierowaniu: C61 - nowotwór złośliwy gruczołu krokowego (rozpoznanie w 2021r) z zajęciem kości, stan po prostatektomii w 2021r., w trakcie leczenia Enzalutamidem w programie lekowym, progresja PSA: 13ng/ml. 2 wywiadu nasilenie bólów w kości krzyzowej lewej, żuchwie lewej oraz w zebrach po stronie lewej
Podano dozylnie MDP-To-99m o aktywności 629MBq
OPIS: Badanie wykonano 3h po podaniu radioznacznika. Na otrzymanych scyntygramach widoczne są niepoliczalne
ogniska patologicznego wychwytu radioznacznika w
- mostku (3 ogniska): rękojeści, środkowym oraz dolnym koncu trzonu, - zebrach przednich oraz tylnych odcinkach zeber obustronnie (co najmniej 9 ognisk),
-kręgach fuku tylnym prawym kręgu szczytowego, trzonach kręgów C5/C6, prawie we wszystkich kręgach piersiowych
oraz lędźwiowych, wyrostkach kolczystych Th2 oraz Th3,
-kosciach miednicy kości krzyzowej (u podstawy otworu krzyżowego po stronie lewej oraz w okolicy wierzchołka kości krzyżowej po stronie lewej), obu kościach biodrowych oraz kulszowych,
-głowie kości udowej lewej oraz w bliższych końcach obu kości udowych.
Ponadto zwiększone wysycenie radioznacznika w stawach: barkowo-obojczykowych, ramiennych, łokciowych obustronnie
oraz mostkowo-obojczykowym lewym. Poza tym ogniska wzmożonego gromadzenia radioznacznika w okolicy zatoki czołowej oraz klinowej prawej
WNIOSKI
Badanie z scyntygraficznymi cechami rozsiewu choroby nowotworowej do kości W porównaniu do poprzedniego badania z dnia 07.11.2022r. widoczna progresja choroby pod postacią pojawienia się duzej ilości nowych ognisk patologicznego gromadzenia radiaznacznika w zebrach, kręgosłupie, kosciach miednicy oraz kończynach dolnych. Opisane zmiany w stawach w pierwszej kolejności są następstwami zmian przeciążeniowo-zwyrodnieniowych, a w okolicy zatok - prawdopodobnie zmian pozapalnych.
Początkiem maja zmiana leku podany został Cabazitaxel 50 mg , moje wyniki PSA 48.800ng/ml w połowie czerwca 64.100 ng/ml. Czekam na trzeci wlew , mój lekarz ma nadzieję że po trzecim wlewie PSA stanie w miejscu albo spadnie zobaczymy chciałbym w to wierzyć. Oprócz Cabazitaxelu cały czas biorę Diphereline oraz co jakiś czas Osporil 4 mg. Moje samopoczucie jest dobre ale od czasu do czasu jakieś bóle kości się pojawiają martwi mnie tylko to wysokie PSA.
Lekarze pocieszają, że "leczymy chorobę, nie PSA".
Może jest w tym jakiś sens.
Najważniejsze, że czujesz się jako tako, dobrze znosisz chemię.
Twoim problemem są przerzuty dp kości, a wszak mamy refundowany lek na takie przerzuty - Xofigo.
Naciskaj, aby załatwić.
(27.06.2023, 16:04:52)Dunolka napisał(a): Lekarze pocieszają, że "leczymy chorobę, nie PSA".
Może jest w tym jakiś sens.
Najważniejsze, że czujesz się jako tako, dobrze znosisz chemię.
Twoim problemem są przerzuty dp kości, a wszak mamy refundowany lek na takie przerzuty - Xofigo.
Naciskaj, aby załatwić.
Dzień dobry, po dwóch wlewach Cabazitaxelu czuję się dobrze nawet odczuwalne wcześniej bóle minęły zobaczymy jak będzie po trzecim wlewie dla mnie ważne żeby PSA spadło. Lekarz wspominał o leczeniu radem, ale stwierdził że to będzie lek ostatniej szansy.
Wiesz, Jacek, masz zaskakująco dobre wyniki krwi, odchylenia nieliczne i niewielkie.
Nie widzę czerwonych ciałek (RBC, erytrocytów), ale hemoglobina jeszcze na poziomie akceptowalnym.
Interesowały mnie szczególnie płytki krwi, bo ich spadek po chemioterapii w zasadzie "dobił" naszych dwóch przyjaciół, szybciej, niż rak.
U ciebie rewelacji nie ma, ale w przyzwoitej normie.
Przerzuty do kości same w sobie można leczyć objawowo, wzmacniać kościec, by nie stanowiły zagrożenia.
Niebezpieczne są dlatego, że nowotwór w końcu atakuje szpik kostny, i wtedy kończy się jego krwiotwórcze działanie, w krwioobiegu mamy coraz mniej dojrzałych komórek, a coraz więcej niedojrzałych.
Paradoks polega na tym, że chemia też działa negatywnie na szpik, w ten sam sposób, ale jej działanie jest odwracalne. Dość wysoki poziom np. białych ciałek (WBC) świadczy o tym, że w szpiku na razie wszystko OK.
Białe ciałka walczą, jak potrafią, bo od tego są.
Dbaj o kondycję, o odpowiednie odżywianie.
(29.06.2023, 10:01:39)Dunolka napisał(a): Wiesz, Jacek, masz zaskakująco dobre wyniki krwi, odchylenia nieliczne i niewielkie.
Nie widzę czerwonych ciałek (RBC, erytrocytów), ale hemoglobina jeszcze na poziomie akceptowalnym.
Interesowały mnie szczególnie płytki krwi, bo ich spadek po chemioterapii w zasadzie "dobił" naszych dwóch przyjaciół, szybciej, niż rak.
U ciebie rewelacji nie ma, ale w przyzwoitej normie.
Przerzuty do kości same w sobie można leczyć objawowo, wzmacniać kościec, by nie stanowiły zagrożenia.
Niebezpieczne są dlatego, że nowotwór w końcu atakuje szpik kostny, i wtedy kończy się jego krwiotwórcze działanie, w krwioobiegu mamy coraz mniej dojrzałych komórek, a coraz więcej niedojrzałych.
Paradoks polega na tym, że chemia też działa negatywnie na szpik, w ten sam sposób, ale jej działanie jest odwracalne. Dość wysoki poziom np. białych ciałek (WBC) świadczy o tym, że w szpiku na razie wszystko OK.
Białe ciałka walczą, jak potrafią, bo od tego są.
Dbaj o kondycję, o odpowiednie odżywianie.
Bardzo dziękuję za odpowiedź , staram się dbać o kondycję oczywiście w ramach rozsądku oraz staram się zdrowo odżywiać również w ramach rozsądku. A może podzielicie się wiedzą na temat dobrej diety to znaczy co polecacie a czego unikać.
(03.10.2023, 02:19:07)beata-t napisał(a): jeśli mogę spytac kontynuuje Pan cabazytaksel i z jakim skutkiem.Tez jestemprzed decyzja wdrożenia kabazytakselu
Dzień dobry, ja już nie kontynuuje leczenia cabazytakselem przyjąłem zaledwie trzy wlewy, niestety PSA wzrosło do 168 doktor przerwał leczenie .
08.06.2024, 15:03:49 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.06.2024, 15:19:07 przez Jack.)
Dzień dobry wszystkim. Historia mojego leczenia trwa już trzeci rok na dzień dzisiejszy programy lekowe refundowane już się skończyły przestały działać,chemioterapia nadal trwa ale nie przynosi efektów. Następnym etapem leczenia byłby kontakt z Doktorem Profesorem który będzie mógł zaproponować leczenie kliniczne które mi choć trochę pomoże.
Moje wyniki i w skrócie przebieg leczenia.