PSA = 55, biopsja grade group 5, Tata lat 58
#21
Bardzo Was proszę, polećcie kogoś z Gliwic. Musimy tatę skonsultować z kimś innym...
Odpowiedz
#22
Olu, wysłałam ci wiadomość na priva.
Odpowiedz
#23
Dunolka, dziękuję! Działamy! Trzymajcie kciuki.
Odpowiedz
#24
Witajcie po dłuższej przerwie. Brak wiadomości to dobre wiadomości o tak było w naszym przypadku. Tata skończył pierwszy cykl chemii, wyniki badań się unormowały, PSA na zadowalającym poziomie. Lekarka postanowiła zrobić przerwę w chemioterapii, żeby dać organizmowi czas na regenerację. Tata miał się tylko zgłaszać co trzy tygodnie na kontrolne badania i kroplówki wzmacniające kości. Jednak kontrolna scyntygrafia nie pozostawiła nam złudzeń. W porównaniu do marca, wynik jest fatalny. Zmiany postępują bardzo szybko. Jesteśmy przed konsultacją z lekarzem, ale nie muszę pisać jaki to cios dla nas wszystkich...
Co teraz robić? Czy jesteśmy jeszcze w stanie cokolwiek zrobić...? Jakieś suplementy? Niekonwencjonalne wspomaganie leczenia? Podpowiedzcie coś, proszę....


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#25
Ech...
Chemia działa, sytuacja stabilna, PSA unormowane (czyli nie rośnie drastycznie) a przerzuty w kościach rosną.
Przypominam sobie artykuł chyba z Przeglądu Urologicznego o chemioterapii, w którym napisano, że chemia działa przede wszystkim na tkanki miękkie, nie na kości.
Wygląda na to, że to prawda.

Co teraz?
Na przerzuty do  kości dostępny jest u nas nowoczesny  lek Xofigo, refundowany, ale w programie lekowym,
nie na "zwykłą" receptę. Popytajcie lekarza.
Jeśli już boli, możliwe są wlewy z radiofarmauceutykiem  - ze strontem lub samarem.
Niewykluczone, że lekarz przepisze leki hormonalne drugiej generacji  - Enzalutamid lub Abirateron.

Na pewno nie idźcie w medycynę niekonwencjonalną.
Nie znam nikogo, komu by to pomogło.To w najlepszym wypadku jest wyciąganie pieniędzy od zdesperowanych chorych i ich bliskich.
W gorszym przypadku  - może zaszkodzić, np. wlewy z witaminy C przy chemioterapii.
Nie dajcie się oszukać.

Można wspomóc organizm pacjenta dobrym, smacznym odżywianiem. Niech tata je, co lubi.
Uważajcie z suplementami, gdyż organizm może mieć niektórych pierwiastków za dużo. Zawsze warto zbadać krew, poradzić się lekarza.

Rozumiemy, że człowiek chce czuć, że coś robi, jakoś pomaga. Ale najważniejsze  - nie szkodzić.
Nie zaszkodzi sok (lub tabletki) z granatów, tabletki Q10.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości