Mama Nanny
#1
3 stycznia odeszła moja Mama - najukochańsza, najcieplejsza i najbardziej opiekuńcza osoba jaką znałam.
Czekała na szczepionkę, która miała ją "uwolnić" i umożliwić realizację licznych planów. Niestety dopadł ją koronawirus a pokonało jej własne serce.
Odpowiedz
#2
Aniu, przyjmij proszę wyrazy współczucia...
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 01.2024 - 0,062
Odpowiedz
#3
Aniu, Leszku, bardzo nam przykro.
Przyjmijcie nasze kondolencje.

[Obrazek: kondolencje.jpg]

Ela i Jarek
Odpowiedz
#4
Aniu,

smutno nam.

Wiemy, co czujesz po odejściu Mamy - Rodzice Wandy już odeszli, mój Tata też.
Nie zmienimy porządku świata, ale smutek każdego rozstania zawsze powoli łagodzi czas.

Serdecznie Cię pozdrawiamy
Wanda i Edward
Odpowiedz
#5
Nanna, pamiętam, jak opowiadałaś o swojej Mamie, że byłą kobietą z charakterem, silną, niezależną
mającą swoje zdanie. Nawet będąc w podeszłym już wieku, w szpitalu, nie pozwoliła, by traktowano ją "jak babcię".
Trochę się uśmiechaliśmy, ale muszę przyznać, że mi to imponowało, bo wiele z nas wychowanych zostało jako istoty słabsze, "puch marny".

Myślę, że takie właśnie powinny być kobiety, jak twoja Mama.
Bo tylko osoba silna może być osobą opiekuńczą, ciepłą, dającą swoim dzieciom poczucie bezpieczeństwa, poczucie własnej wartości.
Pewnie dlatego ty jesteś, jaka jesteś, - oazą spokoju i siły.

Niech odpoczywa w pokoju!
Odpowiedz
#6
Aniu,
Wyrazy współczucia.

E i A.
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz
#7
(07.01.2021, 16:38:45)Nanna napisał(a): 3 stycznia odeszła moja Mama - najukochańsza, najcieplejsza i najbardziej opiekuńcza osoba jaką znałam.
Czekała na szczepionkę, która miała ją "uwolnić" i umożliwić realizację licznych planów. Niestety dopadł ją koronawirus a pokonało jej własne serce.

Aniu wyrazy współczucia.

B i J

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcQ1ZrvHKhQZCi3Od5EcEkH...A&usqp=CAU]
Odpowiedz
#8
Aniu, Leszku przyjmijcie wyrazy współczucia. Lidka i Mariusz
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości