Prośba o interpretacje wyników
#1
Dzień dobry, zwracam się do państwa z prośbą zinterpretowania wyników.

Od 20 roku zycia zmagam się z częstomoczem i wielomoczem mam trudności w rozpoczęciu mikcji oraz trudności w jej oddawaniu.
Jest to naprawdę męczące to ciągłe oddawanie moczu nawet w nocy wstaje po 4 do 6 razy.

Zrobiłem badanie PSA:

I61] PSA całkowity 0,921 ng/ml < 4,0 a1 - 0:11

08-05-2020 A
Metoda: elektrochemiluminescencji ECLIA.
Procedura A: Instrukcja producenta testu diagnostycznego Roche 2019-05 oraz aparatu Cobas 8000/e801.


[I63] PSA wolny 0,343 ng/ml a1 - 0:11

08-05-2020
Wskaznik PSA W/T 0,37 > 0,25
Metoda: elektrochemiluminescencji ECLIA.
Procedura: Instrukcja producenta testu diagnostycznego Roche 2019-05 oraz aparatu Cobas 8000/e801.


Od 8 lat mam podniesiony kwas moczowy do 7,4.


Bardzo dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Piotr.
Odpowiedz
#2
Piotrze witaj na naszym forum.

Postaram się zinterpretować Twój wynik badania i skomentować twoją sytuację.
Oczekiwany poziom markera PSA powinien być zbliżony do zera, ale wiemy, że z wiekiem jego akceptowane normy ulegają zwiększeniu.
Innej wartości oczekujemy u trzydziestolatka, niż u mężczyzny osiemdziesięcioletniego. Ma to zwiazek z przerostem gruczołu krokowego co niestety wraz z wiekiem postępuje. Większy gruczoł, to więcej antygenu PSA.

Przyglądając się jednak normom dla poszczególnych grup wiekowych wygląda to trochę inaczej:

dla panów wieku 40-50 lat norma wynosi 2, 5 ng/ml
dla panów wieku 50–60 lat norma wynosi 3, 5 ng/ml
dla panów wieku 60–70 lat norma wynosi 4, 5 ng/ml
dla panów wieku 70–80 lat norma wynosi 6, 5 ng/ml

Trochę drogą dedukcji założę, że Twój nick w skazuje na wiek 38 lat. Może się mylę... ale do czasu uzupełnienia tej ważnej informacji, mogę tak gdybać.
Twój wynik mieści się w pierwszej grupie wiekowej.
Biorąc pod uwagę stosunek wolnego PSA do całkowitego PSA wynik przekracza próg 25% i również jest bezpieczny.

Ale z doświadczenia wiemy, że sam wynik PSA to nie wszystko. Bywa, że PSA jest w przedziale bezpiecznym, a coś złego z gruczołem się dzieje.
Dlatego trzeba trzymać rękę na pulsie... szczególnie, gdy coś ci tam na dole przeszkadza.

Na pewno poniższych objawów nie można bagatelizować:
•osłabienie strumienia moczu
•trudności w rozpoczęciu mikcji
•częstomocz
•zatrzymanie moczu
•uczucie niepełnego wypróżnienia pęcherza po mikcji
•nawracające zapalenie pęcherza

... a gdy do tego dochodzi problem raka prostaty w rodzinie (ojciec, brat, stryj), to tym bardziej trzeba uważać i zachować czujność.

Zakładam, że ze swoimi problemami z mikcją trafiłeś do urologa? Miałeś wykonane badania (podstawowe badanie prostaty - per rectum, USG, może TK)?
Jeśli tak, to czy coś niepokojącego zostało zauważone?

To tak w odpowiedzi na Twój post. Czekam na odzew... i okaże się, czy miałem rację zakładając, że masz 38 lat.

pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#3
Witaj @Armands dziękuję za odpowiedź.

Tak masz rację mam 38 lat.
Byłem u urologa i badał prostatę palcem - stwierdził, że nic takiego się nie dzieje.

Zlecił mi własnie do wykonania dla spokoju PSA.

W rodzinie nikt nie chorował na raka prostaty.

Natomiast od 18 lat dokucza mi:
1. częstomocz.
2. trudności z rozpoczęciem mikcji.
3. przerywane oddawanie moczu - muszę się mocno spiąć i skupić aby zaczął leciec.
4. brak potomstwa a wyniki nasienia dobre.

Martwi mnie to i strasznie męczy.

Mam rozumieć, że z tych wyników nic takiego złego nie wynika ?

Z tego co się orientuję to ratio free/total wynosi właśnie 0,372 i jest ok?

Dodam, że ostatnio na usg nerki znalezli 3mm kamyczek.
Kwas moczowy 7,4 od lat.


Pozdrawiam
Piotr.
Odpowiedz
#4
Urolog najczęściej zaczyna od swojego "boskiego" palca, czy zlecenia badania PSA, ale w momencie, kiedy pacjent zgłasza dolegliwości powinien zlecić badanie na posiew moczu, nasienia, wykonanie USG (o ile sam nie ma możliwości wykonania tego badania). Jeśli coś budzi obawy, trzeba iść dalej, czyli wskazana jest dokładniejsza diagnostyka.  
Z tego co opisałeś miałeś wykonane badanie USG, w którym wykryto kamyk. Czy w opisie nie ma kilku zdań na temat pęcherza, gruczołu krokowego (wymiary, objętość)?
Z reguły badając obszar jamy brzucha/miednicy opisuje się wszystkie narządy.
Tak jak wspomniałem: większa prostata, to wyższy wynik PSA, ale też problem z mikcją. Przerost może również dawać objawy, które wymieniłeś.

Wyniki PSA są dobre... ale jak wspomniałem w poprzednim poście trzeba zachować czujność. 
Co do poziomu kwasu moczowego, to nie ma to związku z prostatą, tylko z nerkami. No i ten kamyk.   

Pozdr

Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#5
Witam,

WYNIK BADANIA USG Z 2011r:

Wątroba niepowiększona.
Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez złogów.
Przewody żółciowe nieposzerzone.
Trzustka,śledziona usg w normie.
Nerki o prawidłowym zróżnicowaniu korowo-rdzeniowym bez złogów i cech zastoju moczu.
Węzły chłonne zaotrzewnowe niepowiększone.
Wolnego płynu w zachyłkach jamy otrzewnowej nie stwierdza się.
Pęcherz moczowy prawidłowy.


Objawy które opisywałem mam od 20 roku życia.

Natomiast ostatnio zrobiłem sobie badanie paru rzeczy i między innymi żelaza które mam na poziomie 182.
Z tego co wyczytałem jest ono za wysokie - nie jest w granicach normy.

Objawy które dotyczą zbyt wysokiego żelaza strasznie mi pasują bo bujam się z nimi od prawie 19 lat a nikt nie potrafił mi powiedzieć co jest grane.

Bywały omdlenia na ulicy.
Mocne bóle głowy.
Bóle stawów które mam do dziś.
Problemy z oddychaniem.

Pozdrawiam,
Piotr.
Odpowiedz
#6
(09.05.2020, 10:04:32)Piotr38 napisał(a): Objawy które dotyczą zbyt wysokiego żelaza strasznie mi pasują bo bujam się z nimi od prawie 19 lat a nikt nie potrafił mi powiedzieć co jest grane.

Bywały omdlenia na ulicy.
Mocne bóle głowy.
Bóle stawów które mam do dziś.
Problemy z oddychaniem.

Piotrze,
to prawdopodobnie fałszywy trop, ale ...

Żona, kilka dni temu oglądała program w TV, w którym młoda dziennikarka mówiła o podobnych objawach dręczących ją od wielu lat. Przebadano ją wszechstronnie i niczego nie znaleziono. Któryś z lekarzy sugerował nawet problemy z psychiką. Tymczasem powodem jej poważnych kłopotów jest... borelioza. To, że kleszcz ukąsił (ugryzł?) ją wiele lat temu, pokazało dopiero badanie CD57. Jest drogie, kosztuje 200-250 zł, ale może warto je zrobić?

Żona podpowiada mi, że tą dziennikarką jest Barbara Pasek z TVN.
Odpowiedz
#7
Piotr, chcesz powiedzieć, że przez 18 lat cierpisz z powodu poważnych problemów z oddawaniem moczu,
i dotychczas nie zostałeś zdiagnozowany i nie jesteś leczony?
Ile razy byłeś u urologa?
Jakie badania ci zlecono, oprócz badań krwi?
Miałeś badany stopień opróżnienia pęcherza, urografię, albo choćby USG?

Przyczyny twoich problemów mogą być różne,  kamica nerkowa, przerost prostaty, stan zapalny prostaty,
również niebakteryjny, alergia,  także wady wrodzone dróg moczowych, zwężenie cewki moczowej, nadreaktywny pęcherz     - że wymienię tylko najpopularniejsze.
Musisz być pod opieką dobrego specjalisty urologa chirurga.

Pamiętaj o jednej zasadzie   - trzeba być upierdliwym pacjentem. Upartym i konsekwentnym.
Nie można rezygnować po pierwszym czy drugim   niepowodzeniu zleconej terapii.
Lekarz musi w końcu dojść, co ci jest, choćby metodą prób i błędów.
Ten sam lekarz, dobry specjalista, który ma w karcie wszystkie twoje wyniki.

Jeśli o poziom żelaza chodzi, to w jakich jednostkach podałeś swój wynik?
Czy naprawdę przekracza on znacznie normy dla młodych mężczyzn?
Jeśli tak, zgłoś się  koniecznie do hematologa.
Leczenie tej przypadłości jest ponoć proste.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości