Tata, 1956r.PSA 6,6 ng/ml
#1
Dariusz, 1956r. PSA 6,6 ng/ml, 13.12.2016r- LPR GL 7(3+4)

Początek problemów z prostatą?
Ciężko powiedzieć, tata cały czas twierdził, że nie miał żadnych.
Wg mnie co najmniej 3-4 lata (dłuższe oddawanie moczu, przerywany strumień).

Pierwszy wynik PSA, do którego udało mi się dotrzec:
10.2012 - 3,2 ng/ml 


Kolejny pomiar:
11.2014 - PSA 3,55 ng/ml

Od tej chwili pilnowałam, żeby regularnie badał PSA. Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz zapisałam go do urologa, ale kolejne wyniki PSA przedstawiają się następująco:
02.2015 - 3,90 ng/ml
06.2015 - 4,43 ng/ml
08.2015 - 4,50 ng/ml

09.2015r
TRUS- zapalenie gruczołu krokowego

12.2015 - 4,61 ng/ml
04.2016 - 5,09 ng/ml
08.2016 - 6,60 ng/ml


09.2016r.
BIOPSJA - rak gruczołu krokowego GL7 (3+4)


11.2016r.
RM gruczołu krokowego -  PI-RADS=3, brak cech ekspansji pozagruczołowej

13.12.2016r.

prostatektomia radykalna metodą laparoskopową  [b]GL7 (3+4)[/b - PSA po 3 m-cach nieoznaczalne!




W załączeniu:
- wynik biopsji,
- RM
- hist-pat pooperacyjny


Ostatnie PSA z 04.11.2019r. nadal nieoznaczalne.
Jeśli macie jakieś pytania -pytajcie śmiało
Pozdrawiam
Anka


Załączone pliki
.pdf   biopsja.pdf (Rozmiar: 391,51 KB / Pobrań: 11)
.pdf   RM.pdf (Rozmiar: 907,46 KB / Pobrań: 18)
.pdf   histopatologia.pdf (Rozmiar: 429,24 KB / Pobrań: 18)
Odpowiedz
#2
Czy tata to jest syn, czy zięć Dziadka?

Rak prostaty jest chorobą w pewnym stopniu dziedziczną.
Dlatego mężczyźni z obciążeniem rodzinnym powinni się wcześniej i wnikliwiej badać.
Niektórzy klinicyści amerykańscy (i polscy też) uważają, że screening, czyli przesiewowe
badanie PSA powinno dotyczyć tylko tych pacjentów, w których rodzinie był rak prostaty.
Co do reszty  - ponoć więcej z tego szkody, niż pożytku.
(To nie jest moje zdanie).

U wujka też wszytko ok?

Jeśli to nie jest zbyt intymne pytanie, dopytaj, jak u nich z trzymaniem moczu.
Wizja pieluchy to jest coś, czego się pacjenci przed operacją bardzo boją.

W tym wątku będziemy komentować kolejne raporty o stanie zdrowia taty,
oby zawsze optymistyczne.

W wolnej chwili utworzę wątek taty w Naszych Historiach, który będzie  raportem
do tabelki Indeks Terapii.
Utworzyliśmy tę tabelkę na wzór tabelki na amerykańskim forum Yana.
https://www.yananow.org/query_stories.php

Można sobie tam znaleźć pacjentów z podobnymi parametrami, i poczytać, jak u nich wygląda
przebieg choroby i leczenia. Znajomość angielskiego nie jest do tego niezbędna.
Język onkologii jest międzynarodowy.

U nas na razie nie ma potrzeby szukania według wybranych kryteriów, bo się tabelkę ogarnia rzutem oka.
Z czasem skorzystamy z podanego wzoru "pomocnika".
Odpowiedz
#3
Tata to zięć dziadka.
Ojciec nie miał prawie w ogóle problemów z trzymaniem moczu. Pieluch nie nosił, na początku trochę popuszczał, ale wystarczały wkladki dla mężczyzn. Około 3 miesiąca od operacji przestał ich używać.
U wujka jest trochę gorzej- dość długo nosił pampersy, teraz wkładki. Od czasu operacji ma pęcherz nadreaktywny, więc zdarza się, że nie zdąża do toalety. Ale jak ostatnio rozmawialiśmy mówił, że jest coraz lepiej.
  





Odpowiedz
#4
Witajcie Kochani,
wczorajsze PSA taty nadal nieoznaczalne.
W przyszly piątek szczepienie p-ko Covid.
Ściskam Was mocno.
Anka
  





Odpowiedz
#5
Miło cię widzieć, Anka, i miło usłyszeć, że PSA taty nadal nieoznaczalne.
Potrzebujemy takich wieści. zadowolenie, uśmiech 
Uściski.
Odpowiedz
#6
Witajcie  mruganie, puszczanie oczka
Kilka godzin strachu i wynik- po ponad 5 latach od prostatektomii PSA taty nadal nieoznaczalne.
Pozdrawiam
Anka
  





Odpowiedz
#7
(21.01.2022, 17:07:55)ankama1982 napisał(a): Witajcie  mruganie, puszczanie oczka
Kilka godzin strachu i wynik- po ponad 5 latach od prostatektomii PSA taty nadal nieoznaczalne.
Pozdrawiam
Anka

Gratulacje dla taty!  nieśmiały

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#8
Witaj, Anka. Dzięki za dobre wieści, potrzebujemy ich.
Pozdrów tatę od nas.
A jak wujek?
Odpowiedz
#9
Wujek idzie na badania na początku lutego
  





Odpowiedz
#10
EDIT:
Poszedł dziś. Wynik: <0,006
  





Odpowiedz
#11
Na ciebie zawsze można liczyć, Anka. zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#12
Tata i wujek idą łeb w łeb... i tak trzymać mruganie, puszczanie oczka

Pozdrowienia dla obu panów
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#13
Oby tak zostało!
Dunolka: tak mnie zestresowałaś tym pytaniem o wujka, że kazałam mu sprawdzić od razu
Pozdrowienia dla Was!
  





Odpowiedz
#14
Anka, moja poprzednia wypowiedź to oczywiście żart.
Ale jestem tak spragniona dobrych wieści, że gdy ktoś przychodzi z nieoznaczalnym PSA,
to autentycznie mam ochotę go uściskać. zadowolenie, uśmiech 
U nas trudne dni, bo duński zięć ciężko przechodzi covid.
Lubię chłopaka, niezależnie od tego, że to ktoś najważniejszy dla mojej córki i wnuków.
Trzymajcie kciuki.
Odpowiedz
#15
Kciuki oczywiście zaciśnięte.
Tata też niedawno przeszedł, tak się chronił, zaszczepiony, żadnych spotkań ze znajomymi, a i tak zachorował. Strasznie się balam, bo ma POCHP, chorobę niedokrwienną, nadciśnienie i jest po zawale. Test zrobił dopiero w siódmej dobie, jak stracił węch, bo wcześniej miał tylko katar i nikt z nas nie przypuszczał, że to covid. Można powiedziec, że przeszedł bardzo łagodnie. Po zakończeniu izolacji porobil badania i okazało się, że ma płyn w osierdziu. Moja siostra z kolei zdychała 2 tygodnie, a serce i płuca czyste. Tak więc nigdy nie wiadomo. Trzeba być dobrej myśli
  





Odpowiedz
#16
Witajcie Kochani,
dzisiejsze PSA nadal nieoznaczalne.
Rzadko piszę w wątku taty, bo na szczęście nic się nie zmienia, ale zaglądam na forum i wszystkim Wam kibicuję.
Buziaki
  





Odpowiedz
#17
Buziaki, Anka, dzięki za dobre wieści. zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#18
(05.09.2022, 21:48:26)Dunolka napisał(a): Buziaki, Anka, dzięki za dobre wieści. zadowolenie, uśmiech

To i ja się przyłączę do tych buziaków mruganie, puszczanie oczka
Pozdrowienia dla Was.
Armands
Odpowiedz
#19
Witajcie!
Minęło ponad 6 lat i PSA nadal nieoznaczalne. Oby tak zostało.
Buziaki dla wszystkich.
  





Odpowiedz
#20
Jak ja lubię takie wiadomości zadowolenie, uśmiech
Gratuluję i tak trzymać!

Pozdrawiam
Armands
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości