Tata 69 lat... od diagnozy do radioterapii
#61
Tacie jeszcze włączyli HT przed 12.02 (data pierwszego naświetlania) z moich informacji z tego co mówił zastrzyk i lekarstwo do połknięcia.
Szczegóły co jemu przepisali podeślę Wam wieczorem.
Odpowiedz
#62
TK czyste  - super!
Hormonoterapia przed i w czasie radioterapii ma na celu zagłodzić, więc osłabić komórki nowotworowe, by łatwiej ginęły. Nie będzie trwać zbyt długo, nie zdąży pacjentowi za bardzo zaszkodzić, a swoje zrobi.
Ale PSA badane podczas brania leków hormonalnych nie będzie miarodajne.
Ale o tym potem.
Odpowiedz
#63
Dzięki Dunolka za post, 12 lutego zaczynamy !
Odpowiedz
#64
Kochani Tato dostał przed RT Eligard w zastrzykach oraz tabletki Apo-fultam
Odpowiedz
#65
(04.02.2019, 18:17:06)Adam es napisał(a): Kochani Tato dostał przed RT Eligard w zastrzykach oraz tabletki Apo-fultam

To niech komórki nowotworowe dostaną w d.... a tata dobrze to znosi!


Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#66
I zastrzyk i tabletki dostał jednocześnie?
Tabletki powinno się zacząć brać co najmniej kilka dni przed zastrzykiem, by uniknąć tzw. rozbłysku testosteronu.
Tak na wszelki wypadek.
Odpowiedz
#67
Kochani, zastrzyk dopiero 12.02,teraz na już tabletki zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#68
(05.02.2019, 13:42:05)Adam es napisał(a): Kochani, zastrzyk dopiero 12.02,teraz na już tabletki zadowolenie, uśmiech

Czyli wszystko zgodnie z zasadami HT.

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#69
Dzięki Armands zadowolenie, uśmiech start 12.02 zadowolenie, uśmiech Tata już mentalnie przygotowany, martwi się tylko o skutki uboczne...
Odpowiedz
#70
(05.02.2019, 13:42:05)Adam es napisał(a): Kochani, zastrzyk dopiero 12.02,teraz na już tabletki zadowolenie, uśmiech

Witam Adamie.
Jestem pacjentem który przez pięć lat miał podawany Diphereline SR 11,25 i Apo-Flutam.
W październiku 2018 zakończyłem leczenie ze skutkiem pozytywnym.
Jak będziesz miał pytania dotyczące w/w terapii służę na miarę mojej wiedzy i doświadczenia.

Istotną informacją jest przygotowanie się na skutki uboczne.

Uderzenia gorąca
Osłabienie−
Intensywne pocenie się
Ból pleców
Uczucie kłucia w kończynach dolnych
Zmniejszenie libido
Impotencja

Mnie najbardziej doskwierało intensywne pocenie się i uderzenia gorąca.
Fakt widać że terapia jesr skuteczna i tata twój ma szansę na wyleczenie się całkowite czego z całego serca życzę.

wczorajsze motto jest mi bardzo bliskie i też takie Tobie i tacie przekazuję


LEKARZ LECZY CIAŁO
A PRZYJACIEL CAŁOŚĆ.




Jędrek
Odpowiedz
#71
Tata Adama "hormony" będzie miał podawane najprawdopodobniej tylko przez kilka miesięcy,
zatem nie powinny mu zdążyć za bardzo zaszkodzić.
Apo flutam zostanie odstawiony jeszcze wcześniej, ale może on zdążyć wpłynąć negatywnie na wątrobę.
Ale potem szybko wszystko wróci do normy.

Pacjent boi się skutków ubocznych radioterapii.
Jędrek, ty masz teraz czas, przypomnij sobie, jak sobie z tą terapią radziłeś.

Różni pacjenci reagują różnie, niektórzy ciężko znoszą, większość nie odczuwa skutków ubocznych,
ale nie jest to  - jak powiada mój mąż  - kaszka z mleczkiem.
Przejściowo, pod koniec naświetlań, mogą wystąpić biegunki, nawet krwawe, i/lub podrażnienie pęcherza.
Niektórzy podczas radioterapii pracują zawodowo, sami dojeżdżają do CO, inni muszą więcej wypoczywać.

Pamiętać należy o diecie, tak na wszelki wypadek, wszystko gotowane, lekkostrawne, dużo warzyw i owoców (gotowanych).
Ważne, by dbać o stan psychiczny pacjenta, kilkutygodniowa terapia jest nużąca, wyników od razu nie widać.
Człowiek się kładzie, przez kilka minut coś się koło niego obraca, nic się nie czuje, trzeba wstać i wyjść.
Dobrze w takich momentach wyobrazić sobie, że właśnie wtedy ciało przenikają niewidoczne ale zabójcze dla raka promienie, że akurat w tej chwili niszczą DNA komórek nowotworowych, że po każdej sesji człowiek wychodzi zdrowszy.
Taka wizualizacja bardzo pomaga.

Tak naprawdę podczas radioterapii człowiek zdrowieje cały czas, nawet w domu, bo jakaś grupa komórek nowotworowych właśnie ginie, pozbawiona możliwości mnożenia się.
Proces ten trwa jeszcze ok. dwóch lat po zakończeniu naświetlań.
Biorąc "hormony", tata nie od razu będzie wiedział, czy terapia pomogła, bo PSA będzie niskie od "hormonów",
a nie od promieni.

Piszę "hormony" w cudzysłowie, bo to są leki albo blokujące wydzielanie testosteronu,
albo uniemożliwiające absorpcję tego hormonu.
Potocznie mówimy "hormony" na leki wpływające na gospodarkę hormonalną, chociaż nie jest to określenie ścisłe.
Odpowiedz
#72
Kochani dziękuję za Wasze posty wszystkie dokładnie przestudiowałem zadowolenie, uśmiech i przekazałem Tacie ! Radioterpia przesuwa się na ostatni tydzień lutego. Tato będzie miał jeszcze zaaplikowany tzw "złoty znacznik" aby zniwelować/zredukować ewentualne skutki uboczne RT.
Dziś myślał że startuje z RT......ale Pani Doktor oświadczyła Jemu, że Konsylium podjęło taką decyzję, tak to wygląda na dziś.
Odpowiedz
#73
(12.02.2019, 11:38:57)Adam es napisał(a): Kochani dziękuję za Wasze posty wszystkie dokładnie przestudiowałem zadowolenie, uśmiech i przekazałem Tacie ! Radioterpia przesuwa się na ostatni tydzień lutego. Tato będzie miał jeszcze zaaplikowany tzw "złoty znacznik" aby zniwelować/zredukować ewentualne skutki uboczne RT.
Dziś myślał że startuje z RT......ale Pani Doktor oświadczyła Jemu, że Konsylium podjęło taką decyzję, tak to wygląda na dziś.

Adamie, to bardzo dobrze, że jest możliwość wszczepienia znaczników (nie wiem, czy to standard w każdym ośrodku radioterapii) a gdybyście byli bardziej zainteresowani i to polecam dokument omawiający metodę:

https://docplayer.pl/66159093-Znaczniki-...esowa.html 

A macie jakieś zalecenia odnośnie ich wszczepienia u taty? 
Przykładowo, w Gliwicach pacjent dostaje taką instrukcję:
http://www.io.gliwice.pl/dla-pacjenta/ws...do-stercza

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#74
Dzięki Armands ! Przekażę Tacie, nie wiem czy coś dostał do poczytania, żeby się przygotować.
Z tego co się orientuję to BCO dość blisko współpracuje z Gliwicami, czy "złoty znacznik" to obecnie standard w BCO tego nie wiem.
Odpowiedz
#75
(12.02.2019, 11:38:57)Adam es napisał(a): Kochani dziękuję za Wasze posty wszystkie dokładnie przestudiowałem zadowolenie, uśmiech i przekazałem Tacie ! Radioterpia przesuwa się na ostatni tydzień lutego. Tato będzie miał jeszcze zaaplikowany tzw "złoty znacznik" aby zniwelować/zredukować ewentualne skutki uboczne RT.
Dziś myślał że startuje z RT......ale Pani Doktor oświadczyła Jemu, że Konsylium podjęło taką decyzję, tak to wygląda na dziś.

Adamie znacznik to bardzo ważny element przygotowania pacjenta do RT.

Jaki powód ?
Za pomocą tomografii komputerowej lub innych metod obrazowania jest wyznaczanie położenia organów chorego. Gruczoł krokowy leży pomiędzy przednią ścianą odbytnicy a dolną ścianą pęcherza moczowego. Także  porusza się, zależnie od wypełnienia pęcherza i odbytnicy.  Ja zawsze musiałem być z wypełnionym pęcherzem. Nie jest to łatwe ale możliwe do realizacji, zabezpieczenie we wkładkę konieczne. Przy RT potrzebny był margines zapewniający naświetlenie całego nowotworu, ale to powodowało odczyny popromienne organów sąsiadujących.

 cytat
W przypadku odbytnicy doprowadzały one do jej stanu zapalnego, krwawień, biegunek i bólu. W przypadku pęcherza napromienianie prowadzi do powstania cienkościennych naczynek krwionośnych w błonie śluzowej, które mogą krwawić, doprowadzając nawet do anemii. Napromienienie odbytnicy i pęcherza doprowadza też do zwłóknienia ich ścian. O ile w przypadku odbytnicy to nie ma istotnego znaczenia, to w przypadku pęcherza powoduje znacznie zmniejszenie jego pojemności, a co za tym idzie - częstsze oddawanie moczu.



Ja miałem znaczniki "kropki tatuażowe"  ale to było pięć lat temu dzisiaj są złote kilkumilimetrowe kotwiczki, umieszczane  na stałe. "Podczas RT są widoczne, a nie dają żadnych objawów ubocznych.
Zmniejszony został margines napromieniania,  co wyeliminowało skutki popromienne.
Tata zostanie ozłocony . Adam istotne jest też przygotowanie taty do diety .
Jak jadłem małe porcje od 6-8 razy dziennie .W szpitalu dostałem instrukcję dotyczącą innego życia w okresie RT jak i po.

Jędrek
Odpowiedz
#76
Dzięki Jędrek za Twój post przekażę info Tacie. Pozdrawiam Adam zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#77
Kochani czy mógłby ktoś Z Was podesłać linka do zalecanej diety przy radioterapii ?

Dzięki wielkie
Adam
Odpowiedz
#78
Jeśli tata nie dostanie "dokumentu do zapoznania" u siebie w szpitalu, to służę kilkoma ewentualnymi podpowiadaczkami mruganie, puszczanie oczka

http://www.szpital.boromeuszki.org.pl/St...rapia2.pdf

https://www.onkologia.bialystok.pl/userf...ednicy.pdf

https://cozl.eu/images/downloads/poradni...apia_2.pdf


pozdrawiam
Armands
Odpowiedz
#79
Ooo dzięki zadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#80
(11.03.2019, 11:03:58)Adam es napisał(a): Kochani czy mógłby ktoś Z Was podesłać linka do zalecanej diety przy radioterapii ?

Dzięki wielkie
Adam

Adam
Ja tak trochę z praktyki.
Nie wszyscy mają skutki uboczne przy radioterapii.
Po zabiegu zawsze poleżałem dwadzieścia minut, warto nawet posiedzieć.
A w ciągu dnia miałem bardzo dużo ruchu.
Jadłem drób i ryby z zieleniną + pomidor i papryka.
Siedem tygodni bez żadnych skutków ubocznych.
Istotne nic ciężkostrawnego,wzdymającego, ostrych przypraw czy napojów gazowanych.
Dużo błonnika i częste jedzenie.

Pozdrowienia dla taty
Jędrek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości