Rak prostaty-przerzuty do płuc

[bogdan]

Krzysiu dobrze to okreslies jadę na okruchach. 
Przed wyjazdem do Włoch miałem zrobione badania obrazkowe. Nie mogłem zrobić badań krwi ponieważ nie doszły secjalne próbki do pobrania i wysyłki krwi do Wiednia. Wracam 30 i 2 maja sądzę że już powinni mieć już próbki. 

Wczoraj modlilem się za was przy grobie JPII.
Ups mam nadzieję,  że nikt mnie nie zbanuje. Pod zarzutem, że to nie jest forum wyznaniowe.

Pozdrawiam z pochmurnej i deszczowej Itali.
Mam nadzieję, że pogoda na Sycylii będzie lepsza.
Pragnę zaznaczyć,  że nie jadę do rodziny Corleone.☺

[Armands]

Bogdanie, niech ta modlitwa przy grobie św. JPII przyniesie efekty, bo bardzo wszyscy na nie czekamy. Proście a będzie Wam dane....

Zwiedzaj(cie*) wypoczywaj(cie) i ładuj(cie) akumulatory.

Pozdrawiam z suchych, ale chłodnych ( o tej porze) Kujaw

Armands

* nie mam pewności, czy razem z Beatką nawiedziliście Italię, dlatego moje wątpliwości oznaczyłem
Myślę, że jednak jesteście razem...jak zawsze razem
Pozdrowienia dla Beatki

[dago]

Bogdanie, dziękujemy za tę modlitwę do JPII. Właśnie dzisiaj w dwutygodniku "NAJ" przeczytałam,że matka z córką walczyły z chorobą  nowotworową. Zwróciły się o wstawiennictwo do JPII. Dzisiaj cieszą się dobrą kondycją. Oby i nam niebo było przychylne.
Mamy nadzieję,że po deszczowym Rzymie , na Sycylii pojawi się słoneczko.A wraz z  nim wit -D3.   A Etna będzie milczała........ .
Serdecznie pozdrawiamy, miłych, niezapomnianych wrażeń. Przy tej okazji pozdrawiamy również Beatkę.
danka i włodek

[bogdan]

Na wyjeździe jestem sam co bardzo rzadko się zdarza. 

Rzeczywiście to forum jest dla wszystkich,  bo za podobny wpis na FG pouczano mnie, że nie jest to forum wyznaniowe.  Ja tylko pisałem co jest dla mni ważne. 

Pamiętaj nie jesteś sam bez względu na wyznanie

[Kris]

Cytat:Wczoraj modlilem się za was przy grobie JPII.
Ups mam nadzieję,  że nikt mnie nie zbanuje. Pod zarzutem, że to nie jest forum wyznaniowe.

A ja wczoraj 24.04.2016r. o godz.12.00 uczestniczyłem we Mszy Św. wraz z Olą na Jasnej Gorze w Kaplicy Obrazu N.M.P.  i jedną z intencji to byliście właśnie Wy Wszyscy i modlitwa za Was i nie tylko. O potrzebujących z F.G. także pamiętałem.
Mam nadzieję, że kwestia banowania za przekonania religijne nie będzie miała miejsca na tym Forum ( no oprócz b.szkodliwego światowego fundamentalizmu islamskiego - czyt: terroryzmu ; a nie religii  )

Już jesteśmy w domku.
Zaraz jadę do B.C.O.
Kris

[Jędrek]

(25.04.2016, 08:03:57)bogdan napisał(a): Na wyjeździe jestem sam co bardzo rzadko się zdarza. 

Rzeczywiście to forum jest dla wszystkich,  bo za podobny wpis na FG pouczano mnie, że nie jest to forum wyznaniowe.  Ja tylko pisałem co jest dla mni ważne. 

Pamiętaj nie jesteś sam bez względu na wyznanie

Bogdan
Za sąsiada mam anglikanina i luteranina, i innych i źyjemy w zgodzie i pomocy dobrosąsiedzkiej od wielu lat.
Jeźeli są inne waźne czynniki naszego źycia nie muszą być ukrywane ale nie dominujące nasz wspólny cel pomocy i uzdrowienia nas i gości forum.

Jędrek

Pozdrowienia dla osamornionej Beatki szczęśliwego powrotu i niezapomnianych doznań źyczę.

[cris]

Dzięki Bogdan i Kris za pamięć i modlitwę w miejscach Świętych.

Co do forum wyznaniowego. Nie obawiaj się - za takie wpisy nie dostaniesz ostrzeżenia ani tym bardziej bana.
Myślę, że jeśli ktoś pisze, że się modlił, prosił o pomoc itp. w ramach swojego wyznania - to jest OK.
Nie nawołujemy przecież do wiary w tę czy tamtą religię. Jesteśmy jednocześnie tolerancyjni dla wszystkich.
Nie rozważamy na forum także praw wiary. Stąd nie jesteśmy forum wyznaniowym.
Myślę, że wszyscy wiedzą, że są ludzie, którzy w "Coś" wierzą i to jest ich prawo. 
Wyrażanie uczuć (oczywiście nie obraźliwych), także związanych z wiarą jest normalne i nie stanowi naruszenia regulaminu.

Pozdrowienia z deszczowej Polski.

[bogdan]

W poniedziałek kolejna wizyta w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW, związana z badaniem klinicznym PRESIDE.

Odebrałem wyniki TK klp:
zmniejszył się guzek z cechami kawitacji w segm. 4 płuca P obecnie 18mm, poprzednio 20mm,
zmniejszył się guzek w segm. 10 płuca P ma 9mm, było 10mm,
wielkość pozostałych guzków i ich morfologia jak w poprzednim badaniu.

To najważniejsze informacje z tego badania dla mnie, czyli nie jest żle, jest pozytywne działanie EZM.

Muszę przy następnej wizycie wyjaśnić informację z opisu TK:
-poszerzony pień płucny do 44mm.
Może ktoś z Was rozszyfruje ten zapis.

Czas na pewną refleksję, bo właśnie mija 5 lat od zdiagnozowania choroby.
Ile w tym czasie odbyłem wizyt lekarskich, ilu poznałem lekarzy u których szukałem pomocy, dziesiątki badań obrazkowych
i tysiące przejechanych kilometrów.
O tym napiszę w Naszych Historiach.

[cris]

Witam drogi przyjacielu w Polsce.
Wiem, że trochę odpocząłeś. 
Witam Cię również w kolejnym cyklu Badań Klinicznych nad Xtandi.
W-37 niech będzie dla nas czasem poprawy wyników obrazowych i spadkiem PSA.
Piszesz o poszerzonym pniu płucnym do 44 mm. Zobacz to:
Pień płucny (łac. truncus pulmonalis) - rozpoczyna się w prawej komorze serca, od której odgraniczony jest zastawką półksiężycowatą pnia płucnego.
Jego średnica wynosi około 3 cm, natomiast długość - 5 cm. Biegnie skośnie, ku górze, z przodu do tyłu oraz z prawej na lewą stronę zataczając lekki łuk. Na końcu dzieli się na tętnicę płucną prawą i lewą. W miejscu podziału pnia płucnego widoczne jest więzadło tętnicze. Jest to pozostałość przewodu tętniczego, który w czasie życia płodowego łączył pień z łukiem aorty i pozwalał krwi na ominięcie krążenia płucnego.
Szukamy w serduszku....czyli kardiolog. I wg mnie oddychasz jak parowóz. Poczekaj na lepszą diagnozę od koleżeństwa "mądrzejszych" ode mnie.

[Dunolka]

Bogdan, z tym wyjaśnieniem problemu "poszerzonego pnia płucnego" to bym nie czekała do następnej wizyty (a kiedy ona?),
tylko jak najszybciej poradziła się kardiologa. Z grubsza chodzi tu o naczynia krwionośne między prawą komorą serca a płucami, 
czyli tętnice płucne, a zagrożeniem może być tzw. tętniak w tych naczyniach. Wprawdzie granicą alarmu jest 48 mm, ale i tak poszerzenie
zbliża się do 150% normy (30 mm), co jest niebezpieczne dla życia.
Widzisz, jak to jest  - jak go nie kijem, to go pałką.
A może przyczyna jest mniej groźna? Kto wie.
Tak czy owak, wyjaśnić trzeba.

Dobrze, że pozostałe wyniki pokazują regresję choroby, albo  co najmniej brak progresji.

[Kris]

Cześć Bogdan.

To racja. Nie czekaj do następnej wizyty. Skonsultuj z kardiologiem.
Na tego typu schorzenia bardzo duży wpływ maja leki,leki,leki - no wiesz szczególnie jakie  

Zdrowia życzę.
Pozdrawiam
    Kris.

[bogdan]

Jak otrzymywałem opis TK, to główną uwagę skupiałem na płucach/wielkość guzków/, które świadczą o progresji lub regresji choroby.
Co świadczy o działaniu leków.

Zwróciłem uwagę na naczyniaka Th12, ale dawał znać poprzez ból w tej części kręgosłupa.
Wizyta u neurochirurga, rozważanie cementowania tego kręgu, ale ryzyko za duże bo może nastąpić uszkodzenie rdzenia kręgowego.

Na takie pierdułki jak torbiele korkowe 19 i 17mm, to nawet nie zwracam uwagi, bo mam poważniejszy problem RGK z przerzutami.

Zapis w TK: pień płucny poszerzony, też nie zwrócił mojej uwagi.
Jak by w opisie było napisane; tętniak pnia tętnicy płucnej to na pewno czerwona lampka by się zapaliła.
Coś mnie tchnęło, aby o tym poszerzeniu pnia płucnego napisać 
Jak napisaliście, że to może być niebezpieczne,
to jeszcze wczoraj w nocy poczytałem na ten temat.
Okazało się, że żyję z tykającą bombą, która w każdej chwili może wybuchnąć.
Trochę, a raczej bardzo się przestraszyłem.

Przeanalizowałem swoją dokumentację, dotyczącą wykonania TK klatki piersiowej.

05.2011 - żadnej informacji na ten temat
03.2012 - cechy stenozy tętnicy płucnej z poszerzeniem postenotycznym do 40mm
11.2014 - pień płucny poszerzony max do 48mm
05.2015 - pień płucny poszerzony max do 48mm
10.2015 - żadnej informacji mimo zostawienia poprzedniego opisu TK/ czas klasyfikacji do badań klinicznych PRESIDE/
01.2016 - żadnej informacji w opisie na temat poszerzenia pinia płucnego
04.2016 - pień płucny poszerzony do 44mm jak poprzednio / tu lekarz zadał pytanie czy takie poszerzenie mam wrodzone,
               moja odpowiedź, a skąd ja to mam wiedzieć. Koniec rozmowy, a przepraszam spytał jeszcze o naczyniaka Th12/


Dlaczego, dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na to.
Przecież opisujący wynik powinien taką informację podkreślić lub postawić wykrzyknik.

Trzeba działać, RGK idzie na chwilę w odstawkę.
Czas poszukiwania pomocy, właśnie jadę do szpitala na pobranie krwi w związku PRESIDE.
Dopiero teraz ponieważ nie było specjalnych próbek.
Wypisałem sobie kilka pytań do Pana Doktora

Jeszcze raz dzięki/Cris, Dunol, Kris/ za wszystko.

[Nanna]

Nie wiem jak jesteś zaawansowany z umawianiem wizyty u kardiologa, ale może rozważ także USG naczyń krwionośnych i konsultację z naczyniowcem.
Jeśli kardiolog byłby po USG i naczyniowcu to moim zdaniem rozmowa byłaby bardziej konkretna.

pozdrawiam
Nanna

[bogdan]

Zbierałem się napisać w temacie poszerzenia pnia płucnego.

Jestem umówiony na 19.05 na wizytę w ECZ-Otwock/co niektórym osobom brzmi to znajomo, tak będę blisko dr.I. Skoneczej- to dobry znak/ w Klinice Krążenia Płucnego i Chorób Zakrzepowo-Zatorowych do prof." Torbickiego /jakoś nie lubię profesorów/.
Najważniejsze, że klinika specjalizuje się w leczeniu nadciśnienia tętniczego płucnego, oraz zajmuje się pacjentami onkologicznymi
z obciążeniami kardioonkologicznymi.
Mają jako jeden z nielicznych ośrodków dobry sprzęt do diagnostyki -
- rezonans magnetyczny 3 Teslowy/32 kanały/
oraz TK 128 rzędowy.

Sądzę, że  poszerzenie tętnicy płucnej jest odpowiedzią na przerzuty w płucach.
Powoduje wtórnie wzrost ciśnienia w tętnicach płucnych co skutkuje przerost i powiększenie prawej komory mięśnia sercowego
/płucna choroba serca/ tzw. serce płucne.  Mając dwa serca, należy się radować nie każdy tak może mieć. 

[cris]

Muszę się przyznać, że mnie tym "sercem płucnym" zaskoczyłeś. 
Czy nie można walczyć tylko ze skorupiakiem, tylko musi się coś przyplątać? 
 
Jak dobrze doczytałem (cyt.): to przerost mięśnia prawej komory serca spowodowany przewlekłymi schorzeniami układu oddechowego dotyczącymi płuc oraz struktur kostno-mięśniowych budujących klatkę piersiową.
Objawy: W początkowym stadium u chorych przeważają objawy choroby podstawowej. Charakterystyczne są: szybsze męczenie się, duszność i kaszel.
Czy mierzysz ciśnienie (obowiązek w Preside) i jakie masz wyniki?
Robiłeś EKG (jak wyżej)?
Zapewne wszystko już wiesz o nowym skutku CaP'a. Ja jeszcze znalazłem http://www.emedica.pl/choroby/opis/61-serce-pucne.html
Może nie czytałeś. 

Do ogrodu, na spacery - to polecenie służbowe.
Powiedz Beacie, że kochasz ją x 2 lub do potęgi 2.  
Trzymaj się i oddychaj pełną piersią.

[Dunolka]

Wiecie, jak to jest  - gdzie cienko, tam się rwie.

Trudno mi uwierzyć, by powodem serca płucnego u Bogdana były zmiany nowotworowe w płucach. W końcu były i są one niewielkie,
są zagrożeniem potencjalnym,a nie obecnym, aktualnym.
Specjaliści wyjaśnią sprawę.
Tak czy owak trzeba usunąć zagrożenie nagłego zgonu. I przede wszystkim usunąć lęk, bo lęk bywa czasem gorszy od prawdziwej choroby.

[bogdan]

Myślę, że każdy z nas łapie stresa, jeżeli dowiaduje się o dość poważnym schorzeniu, które zagraża życiu.
Sądzę, że nie mniejszy niż wzrost PSA o 0,003.

Moje PSA można uznać za stabilne, obecnie 0.28. Miesiąc temu 0,26, a 2,5 miesiąca temu wynosiło 0,25.

Pomiary PSA wskazują, że wartość 0,25 może być nadirem PSA w badaniach klinicznych PRESIDE.
Najważniejsza jest niska dynamika wzrostu PSA, bo oznacza grę o czas za skuteczną.

Obecnie najważniejsze zadanie to właściwa diagnostyka powiększonego pnia płucnego
i podjęcie skutecznych działań.
Mam nadzieję, że w ECZ Otwock będę w dobrych rękach.

Do 19.05 już kilka dni. Nastrój pozytywny

[cris]

I super, że nastrój pozytywny.
RGK na razie się nie przejmuj. Likwiduj to serce płucne.
Czekam z niecierpliwością na wiadomości.
Trochę poszperałem w necie o Twojej przypadłości i wiem, że nie możesz tego lekceważyć.

[Kris]

Cytat:Pomiary PSA wskazują, że wartość 0,25 może być nadirem PSA w badaniach klinicznych PRESIDE.

Najważniejsza jest niska dynamika wzrostu PSA, bo oznacza grę o czas za skuteczną.

Bogdan i tak trzymaj.
 I niech nic nie zmąci Twojej radości i dobrego samopoczucia po takich wynikach.

Cytat:RGK na razie się nie przejmuj. Likwiduj to serce płucne.

Boguś zostaw i miej takie jak zawsze
No co najwyżej z medycznie  "pod psutym płucnym", to faktycznie rób porządek jak najszybciej. Bo "idzie mocno stresujące" od 12.06.2016  " UE w Gałę", to sie napchamy stresem jak nigdy

Pozdrawiam.
    Kris

[bogdan]

Trzymając się zasady, ze trudne przypadki należy konsultować u dwóch lekarzy.
Poprosiłem znajomą, która pracuje w Instytucie Kardiologii w Annie, wcześniej przedstawiłem jej swoje schorzenie
o poszukanie lekarza który mógłby mi pomóc.
Odzwoniła na drugi dzień, że najlepszym specjalistą na moje schorzenie/tętniak tętnicy płucnej/ jest dr.A.Torbicki, który
przyjmuje w ECZ w Otwocku. Czyli mam potwierdzenie, że będę w dobrych rękach.

Przyczyny poszerzenia pnia płucnego mogą być wrodzone lub nabyte.

Jako wrodzona wada występuje bardzo rzadko i na pewno wcześniej by to wykryto.
Chociaż zapis TK 03.2012 - "cechy stenozy tętnicy płucnej z poszerzeniem postenotycznym do 40mm",
może świadczyć, że było przewężenie tętnicy płucnej, lub niedobór ściany tętnicy.
To są wady wrodzone, ale z takimi wadami nie sądzę, aby udało mi się przeżyć tyle lat.

Jako choroba nabyta, wiele na to wskazuje.
Główną przyczyną wystąpienia tętniaka jest nadciśnienie w tętnicy płucnej, a nadciśnienie z kolej to przyczyna chorób naczyń płucnych
/ u mnie przerzuty/, i kilka innych schorzeń jak rak płuc, zakażenie grużlicą, zawężenie zastawki.

Objawy: zła tolerancja wysiłku, duszność wysiłkowa, ogólne osłabienie.
To są podobne objawy jakie występują przy HT.
Ostanie EKG jakie robiłem w marcu 2015, kardiolog określił krótko serce jak dzwon.

Takie moje krótkie rozważania przed wizytą u dr.Torbickiego.
Przygotowanie dokumentacji, TK, EKG, jak również z przebytego zakrzepowego zapalenia żył w 2009r.