To może być przełom w leczeniu
#1
Podczas mojej ostatniej konsultacji u mojego doktora urologa wspominał o całkiem nowym badaniu diagnostycznym, a właściwie procedurze medycznej PET PCMA. Podobno do nas jeszcze daleka droga... Polega to na tym, że jest możliwość podłączenia do znacznika cząsteczek leku, który będzie trafiał w punkt, czyli skupisko komórek nowotworowych. Drodzy Forumowicze może wiecie coś na ten temat, a może to jednak jakiś odgrzewany kotlet? Ja nie wiem... Może, ktoś, kto bywa szczególnie na amerykańskich forach i tamtejszych specjalistycznych stronach coś spotkał ciekawego na ten temat? Gdyby rzeczywiście to było tak jak piszę to wszelkie niepożądane spustoszenia wywołane agresywnym leczeniem byłyby nieporównywalnie mniejsze, a sam przebieg terapii zapewne nieporównywalnie skuteczniejszy....
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111
Odpowiedz
#2
Cytat:Podczas mojej ostatniej konsultacji u mojego doktora urologa wspominał o całkiem nowym badaniu diagnostycznym, a właściwie procedurze medycznej PET PCMA. Podobno do nas jeszcze daleka droga... Polega to na tym, że jest możliwość podłączenia do znacznika cząsteczek leku, który będzie trafiał w punkt, czyli skupisko komórek nowotworowych. Drodzy Forumowicze może wiecie coś na ten temat, a może to jednak jakiś odgrzewany kotlet? Ja nie wiem... Może, ktoś, kto bywa szczególnie na amerykańskich forach i tamtejszych specjalistycznych stronach coś spotkał ciekawego na ten temat? Gdyby rzeczywiście to było tak jak piszę to wszelkie niepożądane spustoszenia wywołane agresywnym leczeniem byłyby nieporównywalnie mniejsze, a sam przebieg terapii zapewne nieporównywalnie skuteczniejszy....

No to się troche Twój pan.dr. spóźnił. To badanie:
"68Ga-PSMA PET/CT" czyli badanie emisyjnej tomografii pozytonowej z zastosowanie znacznika ligandu antygenu nabłonka komórkowego prostaty PSMA (prostate-specific membrame antygen ) znaczonego Galem68 jest nam znane od 2 lat.
Jest to na chwilę obecną najbardziej czułe badanie prostaty ( kom.nwt.)-pierwotnego ogniska nawet dla bardzo niskich wartości PSA i zmian rzędu 0,5mm.
Z naszego podwórka takie badania miał wykonane  Józek i Włodek.
To tyle co do wzmianki.Poniżej bardziej naukowo:
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2886

Pozdrawiam
 Kris.
P.S. Ja Pety mruganie, puszczanie oczka (info.) przerabiam od 2011r. jak nikt inny na naszym i nie tylko Forach. W 2011r. udowodniłem, że nam prostatykom badanie PET/CT należy sie jak psu kość. Leżałem pod skanerami w ośrodkach w Warszawie i CO.Gliwice w sumie już 7 razy.
Oby nie potrzeba było więcej.
Pozdrawiam
   Kris.
Odpowiedz
#3
To są dwa oddzielne problemy.
Pewnie masz na myśli badanie PET PSMA, które dokładniej i "czulej",  niż inne badania obrazowe, szuka raka prostaty.
Potocznie nazywamy je "PET z galem", jest to badanie dostępne w Polsce, mąż je zaliczył przed prawie dwoma laty,
zapłacił sporo. Teraz już chyba finansuje je NFZ, ale nie jestem pewna.

Jest taki marker nowotworowy, PSMA (prostate specific membrane antigen), czyli substancja wydzielana przez komórki raka prostaty. W badaniu PET PSMA znacznikiem jest gal, jakiś specjalny, ale my, pacjenci mówimy po prostu gal.
Gdy ten znacznik dojdzie do komórek, które wydzielają ten antygen, czyli do raka prostaty, to je "oznacza", a siłę tego oznaczenia mierzymy w SUV-ach.
Przewaga "PET-a z galem" nad PEt-em z choliną lub octanem jest taka, że wystarczy niewielkie PSA, już ponad 0,50,
by badanie miało sens.
Oczywiście, nie jest to badanie doskonałe, nie wszystko pokaże.


Natomiast pisząc o procedurze leczniczej, masz pewnie na myśli nanotechnologię w medycynie.
O, tu jest łopatologicznie wyjaśnione:
http://wyborcza.pl/1,75400,15850377,Pols..._raka.html

W odniesieniu do raka prostaty ta metoda raczej się nie sprawdzi, bo rak prostaty nie jest wrażliwy na glukozę.
Poza tym samo pojęcie : "lek, dołączony do znacznika" miałoby sens, gdyby znacznik "szukał" tylko komórek nowotworowych, czyli gdyby znacznik i nowotwór przyciągały się jak magnes.
Na razie chyba jeszcze czegoś takiego nie wynaleziono, ale nie traćmy nadziei.
Na razie lek, dołączony do znacznika,  krąży wszędzie, i wszędzie wyrządza szkody.
Odpowiedz
#4
I te dwa poprzedzające posty pokazują co znaczy siła forum..... Dla wszystkich wahających się..... Można coś tam naopowiadać takiemu latarnikowi, czy innemu pacjentowi ale z Dunolką czy też Krisem już tak łatwo nie pójdzie.... Dzięki! Z całego mojego dymu pozostał tylko nośny tytuł wątku....
p.s.
a o nierefundowanym PET z galem oczywiście słyszałem ale tylko w kontekście, że jest znacznie bardziej miarodajny i trzeba za niego zapłacić, no i że jest to PET PCMA oczywiście nie wiedziałem... ale to już moją słabość. Jeszcze raz dzięki!
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111
Odpowiedz
#5
Paweł - uczymy się cała życie.
Wiem, jak czasami trudno się czyta wszelkie nowinki medyczne. 
Bo z jednej strony pojawia się pewna nadzieja na zakończenie walki z nowotworami, a z drugie strony widzę jak daleko jesteśmy jeszcze od pełnego sukcesu.
Mimo tego trzeba mieć nadzieję, że naukowcy w końcu coś znajdą i będzie to skuteczna broń.
Poszukiwanie i sam fakt interesowaniem się pomysłami naukowców jest konieczne i podawaj wszystkie informacje jakie uda Ci się znaleźć. Na pewno będzie pomocne dla nas.
Rocznik 1967
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT; 
RT II-IV.2013; 
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)  
kontynuacja leczenia - dyskusja
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości