Pawle,
a to mi niespodziankę sprawiłeś! Myślałem, że pomysł spotkania nad Jeziorem Powidzkim upadł bezpowrotnie, a tu proszę, proszę!
Jezioro rzeczywiście jest piękne. Długie (11,5 km), szerokie tak sobie (0,5-1,5 km), głębokie (koło Giewartowa 46 m) z wodą chemicznie bardziej czystą niż w gnieźnieńskich kranach (10 lat temu, teraz nie wiem). Wschody i zachody słońca są urokliwe, wokół jeziora jest park krajobrazowy, a w związku z tym strefę ciszy zakłócają jedynie motorówki WOPR-u, policji i ... łopot żagli oraz głosy kormoranów, perkozów, rybitw, mew i wielu innych gatunków ptaków.
Wydaje się, że Giewartów jest dobrym miejscem na spotkanie, a Michelin wcale nie musi mieć nad nim przewagi w kwestii komitetu organizacyjnego. Nie musi, bo gdyby jednak Jezioro Powidzkie, to widziałbym ten sam komitet (Beata, Ela, Jarek i Jędrek). Miejsce zamieszkania nie odgrywa tu przecież roli, a nawet gdyby, to Oni i tak mają do Giewartowa prawie najbliżej (100 km). Dla porównania:
Cris - 430 km
Kris - 450 km
Jola - 85 km
Ania - 340 km
Danusia - 100 km
Ja - 210 km
...
Jeszcze w kwestii odległości.
Bez samochodu do Giewartowa dostać się w sensowny sposób ... nie sposób! Ale jeśli już, to warto przyjechać tam na kilka dni bo np. do Gniezna jest tylko 50 km, a do Lichenia 40 km. Więc np. mogłoby być tak:
czwartek - przyjazd
piątek - Gniezno
sobota - Licheń i spotkanie
niedziela - wyjazd
Ahoj!
Edward
https://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g
a to mi niespodziankę sprawiłeś! Myślałem, że pomysł spotkania nad Jeziorem Powidzkim upadł bezpowrotnie, a tu proszę, proszę!
Jezioro rzeczywiście jest piękne. Długie (11,5 km), szerokie tak sobie (0,5-1,5 km), głębokie (koło Giewartowa 46 m) z wodą chemicznie bardziej czystą niż w gnieźnieńskich kranach (10 lat temu, teraz nie wiem). Wschody i zachody słońca są urokliwe, wokół jeziora jest park krajobrazowy, a w związku z tym strefę ciszy zakłócają jedynie motorówki WOPR-u, policji i ... łopot żagli oraz głosy kormoranów, perkozów, rybitw, mew i wielu innych gatunków ptaków.
Wydaje się, że Giewartów jest dobrym miejscem na spotkanie, a Michelin wcale nie musi mieć nad nim przewagi w kwestii komitetu organizacyjnego. Nie musi, bo gdyby jednak Jezioro Powidzkie, to widziałbym ten sam komitet (Beata, Ela, Jarek i Jędrek). Miejsce zamieszkania nie odgrywa tu przecież roli, a nawet gdyby, to Oni i tak mają do Giewartowa prawie najbliżej (100 km). Dla porównania:
Cris - 430 km
Kris - 450 km
Jola - 85 km
Ania - 340 km
Danusia - 100 km
Ja - 210 km
...
Jeszcze w kwestii odległości.
Bez samochodu do Giewartowa dostać się w sensowny sposób ... nie sposób! Ale jeśli już, to warto przyjechać tam na kilka dni bo np. do Gniezna jest tylko 50 km, a do Lichenia 40 km. Więc np. mogłoby być tak:
czwartek - przyjazd
piątek - Gniezno
sobota - Licheń i spotkanie
niedziela - wyjazd
Ahoj!
Edward
https://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g