15.01.2020, 17:32:44
Po przemyśleniu, i przedyskutowaniu z osobą kompetentną wiemy już,
że sprawa z bikalutamidem w monoterapii wygląda inaczej, niż
w parze z zastrzykiem blokującym wydzielanie testosteronu.
Przede wszystkim w monoterapii tylko wyjątkowo (jeśli w ogóle) obserwuje się efekt odstawienia.
Zatem tu nie ma na co liczyć.
Podczas terapii tylko bikalutamidem w organizmie jest dużo, bardzo dużo testosteronu.
Ale ten testosteron jakoś specjalnie nie jest aktywny, gdyż bikalutamid najwidoczniej blokuje jego absorpcję
nie tylko w komórkach nowotworu prostaty.
Ale gdyby bikalutamid przestał w końcu działać, to te zapasy testosteronu
nagle zostałyby przez nowotwór wykorzystane i PSA zaczęłoby rosnąć bardzo szybko.
Na tym też polega różnica między odstawieniem bikalutamidu a odstawieniem zastrzyku.
Gdy przed dwoma laty mąż odstawił bikalutamid, PSA przez pół roku wzrosło
z poziomu 0.04 do ponad 12.
Odstawienie blokady wydzielania testosteronu nie skutkuje tak nagłym, tak szybkim wzrostem PSA.
Ponieważ u Pawła wzrost PSA wciąż jest niewielki i powolny, można wnioskować,
że bikalutamid, nawet w tak małej dawce, wciąż działa.
że sprawa z bikalutamidem w monoterapii wygląda inaczej, niż
w parze z zastrzykiem blokującym wydzielanie testosteronu.
Przede wszystkim w monoterapii tylko wyjątkowo (jeśli w ogóle) obserwuje się efekt odstawienia.
Zatem tu nie ma na co liczyć.
Podczas terapii tylko bikalutamidem w organizmie jest dużo, bardzo dużo testosteronu.
Ale ten testosteron jakoś specjalnie nie jest aktywny, gdyż bikalutamid najwidoczniej blokuje jego absorpcję
nie tylko w komórkach nowotworu prostaty.
Ale gdyby bikalutamid przestał w końcu działać, to te zapasy testosteronu
nagle zostałyby przez nowotwór wykorzystane i PSA zaczęłoby rosnąć bardzo szybko.
Na tym też polega różnica między odstawieniem bikalutamidu a odstawieniem zastrzyku.
Gdy przed dwoma laty mąż odstawił bikalutamid, PSA przez pół roku wzrosło
z poziomu 0.04 do ponad 12.
Odstawienie blokady wydzielania testosteronu nie skutkuje tak nagłym, tak szybkim wzrostem PSA.
Ponieważ u Pawła wzrost PSA wciąż jest niewielki i powolny, można wnioskować,
że bikalutamid, nawet w tak małej dawce, wciąż działa.