Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
#61
Edku, co do spraw "ostatecznych", to akurat my oboje jedziemy na tym samym wózku, więc jest równowaga.
Powiem więcej  - i wy, i nie tylko wy, najprawdopodobniej też
Bo jak uczy życie, zdarza się często tak, że jedno choruje, a drugie umiera.
Dlatego ja często powtarzam przerażonym małżonkom  - myśl też o sobie!
Ale to tak na marginesie.

Odnośnie "urządzenia świata", to powtórzę swoje: żeby coś ocenić jako niesprawiedliwe lub złe, należy mieć
porównanie z czymś sprawiedliwym i dobrym. W życiu jak w matematyce  - nie ma mało, dużo, tylko mniej lub więcej.
Dopóki nie przedstawisz swojej (całościowej i spójnej) koncepcji prawidłowo urządzonego świata, nasza dyskusja nie stanie się  nawet akademicka. Big Grin

Masz żal do ewolucji, że jest "byle jaka i pośpieszna"?
Pośpieszna wcale, bo trwa miliardy lat, a czy byle jaka?
Posłuchaj "Patetycznej", zamiast disco polo, może zmienisz nastawienie.
Odpowiedz
#62
Cytat:Dunolka napisała:
Boję się, że ten szaleńczy wzrost PSA może mieć przyczynę w kościach.

Już się wypowiadałem na ten temat i napiszę po raz kolejny; ... Jolu, bez paniki, kwestia wzrostu PSA, to efekt odstawienia Bicalutamidu i dokarmianie "cholernego skorupiaka" sporą dawką testosteronu który niestety przy tak długiej monoterapii nie był wartością(ilością) nieoznaczalną, a wręcz przeciwnie, było go mnóstwo. To jest tak samo jak w moim przypadku.
A szaleńczy wzrost? - przypomnij sobie jak mną wstrząsnęły 90 dni listopadowo-styczniowe (10.11 - 08.2) z PSA 7,01 - na 39,90 ng/ml smutny Zły - to był dopiero szok.
Ela bardzo trafnie zauważyła tą zależność odporności na kastracje farmakologiczną ( ADT), a kwestię stosowania monoterapii antyandrogenem. No niestety coś, za coś. I ty i ja  dobrze o tym wiemy, tylko odsuwamy od siebie te zależności w myślach, że może jeszcze coś się da ugrać w monoterapii.
Jestem pewien, ze u Józka w kościach jest wszystko w należytym porządku. Trzeba będzie jednak szukać w tkankach miękkich ( węzłach chłonnych) i o tym także i Ty i ja zdajemy sobie sprawę.
Na chwilę obecną, to Latarnik21 ( Paweł) przejął pałeczkę lidera w monoterapii Bicalutamidem i to jedynie w dawce 50 mg/24h z super efektami terapii  - i niech u niego trwa tak w nieskończoność zadowolenie, uśmiech .
Wiesz, że Józek ma jeszcze sporo naboi do wykorzystania w nowych technologiach medycznych i tych związanych z leczeniem radykalnym ( SBRT) i paliatywnym ( farmakologia).
Teraz kolejne kroki w obrazówkę żeby odnaleźć dokładnie miejsce/a produkcji PSA. Potem precyzyjnym strzałem pozbyć się tego paskudztwa.
Cierpliwości. Damy radę.
Trzymajcie się mocno, jestem z Wami i na pewno nie tylko ja.
Pozdrawiam
   Kris.
Odpowiedz
#63
Kris, ma całkowitą rację /nie dziwota../! Oznaczałem poziom testosteronu , gdzieś tam w I fazie leczenia bicalutamidem. Wynik mnie przeraził....! Mocno, mocno przekraczał górną normę.... Lekarze przeszli nad tym cholernie wysokim poziomem do porządku dziennego, mówiąc, że nie ma to w tym momencie najmniejszego znaczenia...., bo w żaden sposób nie wpływa na kurację antyandrogenem.... Ale jak go odstawisz to zapewne zaczyna się jazda....., jazda bez trzymanki, bo cholerny intruz ma tyle pożywki ile tylko jest w stanie zeżreć!!!!!!
Trzymajcie się!!!! Jolu, tylko bez głupich myśli i całkowicie zbędnego niepokoju, proszę!
Pozdrawiam. Paweł
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 10.2024 - 0,096
Odpowiedz
#64
(25.06.2017, 10:00:03)Dunolka napisał(a): Odnośnie "urządzenia świata", to powtórzę swoje: żeby coś ocenić jako niesprawiedliwe lub złe, należy mieć
porównanie z czymś sprawiedliwym i dobrym. W życiu jak w matematyce  - nie ma mało, dużo, tylko mniej lub więcej.
Dopóki nie przedstawisz swojej (całościowej i spójnej) koncepcji prawidłowo urządzonego świata, nasza dyskusja nie stanie się  nawet akademicka. Big Grin

Masz żal do ewolucji, że jest "byle jaka i pośpieszna"? Pośpieszna wcale, bo trwa miliardy lat, a czy byle jaka? Posłuchaj "Patetycznej", zamiast disco polo, może zmienisz nastawienie.

Jolu,
nie silę się na opracowanie wizji świata idealnego - Utopii, bo akuratnie w tym obszarze nie ma zastosowania maksyma "mierz siły na zamiary". Byli tacy, co próbowali, ale nic z tego nie wyszło.
Co do oceny sprawiedliwe/niesprawiedliwe, dobre/ złe, to wystarczy mi  w zupełności to, co powszechnie pod tymi pojęciami przyjęło się uważać. Jeśli umiera dziecko albo ktoś, z kim spędziło się razem pięćdziesiąt lat i do oceny tego faktu mam słowa: sprawiedliwe, niesprawiedliwe, dobre, złe, to nie będę miał problemu ze skreśleniem odpowiednich wyrazów.
I wreszcie disco polo i patetyczna. Pewnie, że to indywidualna sprawa każdego z nas, ale ja traumatyczny czas, będący, pozostaję jednak przy swoim, efektem niesprawiedliwości świata, w którym żyjemy, wolę spędzać z disco polo. Wstyd? Może. Ale znowu rodzi się kolejne pytanie: czym jest 'wstyd'?
Edward

PS.
Wracając do merytorycznej strony Twojego wątku mnie, jako laika, przekonują wpisy Krisa i latarnika21. Są spójne i sytuację Józka opisują przekonująco, a co najważniejsze - optymistycznie. Musi być dobrze, to jeszcze nie ten czas! A firmy farmaceutyczne pracują na pełnych obrotach i coraz bliżej jest dzień, gdy znikną nasze dzisiejsze problemy.
Odpowiedz
#65
Jolu uzupełniając mój poprzedni post - oznaczenie poziomu testosteronu wykonałem dokładnie po 6 miesiącach kuracji bicalutamidem /1x50mg/ - 25.02.2014r. - Wynik - 916,70 ng/dl. I później już nie oznaczałem.....
Pozdrawiam.
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 10.2024 - 0,096
Odpowiedz
#66
No, mężowski testosteron podczas kuracji bikalutamidem przekroczył 1100 ng/dl...

Teoria o wygłodzonych komórkach brzmi dobrze i prawdopodobnie, ale...
Ale mąż już raz przerywał kurację bikalutamidem, ale zszedł wtedy ze stawki 150 mg od razu do zera.
PSA przez pół roku było nieoznaczalne, potem rosło powolutku, po roku nabrało przyspieszenia, ale nie aż takiego, jak teraz.

Wygłodzone przez półtora roku komórki nowotworowe powinny zwyczajnie paść, i teraz podnosić głowę  bardzo powoli.
Wygląda na to, że obniżona dawka bikalutamidu  nie zagłodziła ich, a tylko im boleśnie zaostrzyła apetyt.
Wszędzie czytam, że alternatywą dla ADT jest 150 mg bikalutamidu dziennie, dlatego dawka Latarnika (50 mg) jest dla mnie zaskoczeniem.
Ale medycyna nie jest nauką raz na zawsze objawioną.
Odpowiedz
#67
(25.06.2017, 11:41:03)Edward napisał(a):  Jeśli umiera dziecko albo ktoś, z kim spędziło się razem pięćdziesiąt lat i do oceny tego faktu mam słowa: sprawiedliwe, niesprawiedliwe, dobre, złe, to nie będę miał problemu ze skreśleniem odpowiednich wyrazów.
 Czyli masz już pierwszy punkt swojej wizji  "sprawiedliwego, dobrego świata"  - ludzie nie powinni umierać, ani młodzi, ani starzy.
Taki pomysł miał kiedyś mój 7-letni synek, ale już po kilkunastu minutach doszedł do wniosku, że to byłoby ...niemądre.
U ciebie podobny wniosek powinien pojawić się jeszcze szybciej.

Cytat:   I wreszcie disco polo i patetyczna. Pewnie, że to indywidualna sprawa każdego z nas, ale ja traumatyczny czas, będący, pozostaję jednak przy swoim, efektem niesprawiedliwości świata, w którym żyjemy, wolę spędzać z disco polo. Wstyd? Może. Ale znowu rodzi się kolejne pytanie: czym jest 'wstyd'?


Świat jest tak sensownie urządzony, że każdy może słuchać takiej muzyki, jaką lubi.
Albo inaczej  - takiej, która akurat odpowiada jego nastrojowi.
Czyli czasem biegniesz do filharmonii, a czasem robisz sobie reset mózgu przy disco polo.
Odpowiedz
#68
Zapewne, jak większość  Forumowiczów uwielbiam szermierkę słowną Joli i Edwarda! Śmiem twierdzić, że jest to ogromna wartość dodana naszego Forum! Dla mnie jest to klasa mistrzowska! Edward coś tam napisze, Jola skomentuje i mamy super fajny post do przeczytania.... Wasze obserwacje i zazwyczaj odmienna interpretacja, odmienna ocena tego samego zdarzenia to super przerywnik pomiędzy fachowymi postami dotyczącymi CaP. Ogromne dzięki Wam za to.......!!!! Proszę o więcej!!!!! zadowolenie, uśmiech Big Grin zadowolenie, uśmiech
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 10.2024 - 0,096
Odpowiedz
#69
Pawle,
nie będzie już więcej słownej szermierki! W trójkącie Jola, Marycha i ja wypaliliśmy fajkę (s)pokoju!
Edward
Odpowiedz
#70
Jeżeli takie decyzje zapadły..... Trudno....., Wiesz Edwardzie, że różnica zdań w zdecydowanej większości przypadków jest konstruktywna.... A jeżeli jeszcze polemiki toczą się na na tak wysokim poziomie to powstają świetne wymiany poglądów...... To na prawdę świetnie się czyta /ło/..... Np. mnie brakuje błyskotliwości, gdybym miał jej więcej, sam bym wykazał znacznie więcej inicjatywy na tym polu...... Bo nasze życie to nie tylko walka, to także dyskusje, polemiki, spory.... I doskonale to widać, że nawet przy zasadniczych różnicach nigdy nie przekroczyliśmy granicy dobrego smaku, nigdy nie ocenialiśmy adwersarzy, zawsze tylko prezentowaliśmy własne stanowiska, czasami odmienne i tylko czasami powoływaliśmy się na Regulamin Forum.......  I pomimo tego, że zawsze byłem orędownikiem nie odchodzenia zbyt daleko od tematu przewodniego /głównego/ Forum, to w tym temacie mówię donośnym głosem: Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda!   Pozdrawiam serdecznie!  Paweł.
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza  
Wynik po RP   - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013  - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg 
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 10.2024 - 0,096
Odpowiedz
#71
(28.06.2017, 19:44:42)latarnik21 napisał(a): Jeżeli takie decyzje zapadły..... Trudno.....

Spoko, Latarniku.
Skoro Marycha jest legalna, Edek  będzie szukał kolejnych okazji do wypalenia fajki (s)pokoju.
Inaczej mówiąc  - zawsze znajdzie sposób, by mi się narazić. mruganie, puszczanie oczka


Cytat:    To naprawdę świetnie się czyta /ło/.

Jak mawiała Ania z Zielonego Wzgórza  - "ten typ krytyki lubię". mruganie, puszczanie oczka
Odpowiedz
#72
(28.06.2017, 20:51:17)Dunolka napisał(a): Spoko, Latarniku.
Skoro Marycha jest legalna, Edek  będzie szukał kolejnych okazji do wypalenia fajki (s)pokoju.
Inaczej mówiąc  - zawsze znajdzie sposób, by mi się narazić. mruganie, puszczanie oczka

Nie będę szukał kolejnych okazji, zawsze będę pisał, że masz rację i że Cię lubię, a legalna jest tylko Marycha lecznicza. Nasza taka nie była!

Edward
Odpowiedz
#73
(29.06.2017, 21:29:16)Edward napisał(a): legalna jest tylko Marycha lecznicza. Nasza taka nie była!

I znów łamiesz waść regulamin!
Skoro nie ma sprawiedliwości, przestrzegajmy przynajmniej prawa!

PS. Na najbliższe spotkanie w Michelinie zabierz obie  - Wandę i Maryśkę.
Odpowiedz
#74
"JOLU, MASZ RACJĘ I LUBIĘ CIĘ, ale ..."

Zapomniałaś, że to Ty przyszłaś z Maryśką?
Edward
Odpowiedz
#75
Dostałam wiadomość, że wynik scyntygrafii jest praktycznie taki sam, jak przed 8 laty:
"Wzmożony wychwyt izotopu w obszarze stawu międzykręgowego L3-L4 i na granicy L-S kręgosłupa, strona prawa.
Zmiany zwyrodnieniowe?
Wskazana weryfikacja radiologiczna odcinka L-S kręgosłupa.
Reszta układu kostnego bez ognisk patologicznego gromadzenia znacznika, sugerujących meta".

Józek czeka na wynik RTG i badanie PSA.



O, już jest sms:
PSA 1.6, PET we wrześniu.
Odpowiedz
#76
(30.06.2017, 10:17:14)Dunolka napisał(a): Dostałam wiadomość, że wynik scyntygrafii jest praktycznie taki sam, jak przed 8 laty:

Reszta układu kostnego bez ognisk patologicznego gromadzenia znacznika, sugerujących meta".

I to jest dobra wiadomość.
Czekamy na PET-a.

Jędrek
PSA
2012 VIII/30,61/XII 2012 przed LPR 25,58.
2012 XII LRP pT3bN1M1a Gl.3+4 Marginesy ?
2013 /I-1,16 / /VIII PSA-3,0 PET/CT: - PRZERZUTY  09/2013 HT 
2013 RT /0,663/
2014 -2018  <0,002
Zakończenie HT  10.2018
2019 
Luty <0,002
Sierpień  0,046
Wrzesień  0,090
Październik  0,209
Grudzień 0,377
2020 
Styczeń 0,611
Luty      0,663
Marzec   0,761
Kwiecień 1,130
Maj         1,410
Limfadenektomia
Lipiec      0,234
Sierpień  0,015
Wrzesień  0,008
Listopad  0,006


Odpowiedz
#77
Cytat:Dunolka napisała:

O, już jest sms:

PSA 1.6, PET we wrześniu.


A to nie dobra wiadomość o PSA smutny .

Czekając na Pet-a już się zastanawiamy ( ja na pewno) co dalej czynić w przypadku Józka? Propozycji może być sporo, ale... " czekamy na PET-a" Huh .
Pozdrawiam
   Kris.
Odpowiedz
#78
To wymaga przemyślenia i przedyskutowania.
Na pewno wszystko zależy od tempa narastania PSA.
Wygląda, że trochę wyhamowało, już się nie podwaja co 2 tygodnie.

Już jest wynik RTG.
We wnioskach:
"Zmian podejrzanych o meta w odcinku L-S nie stwierdza się".

Czyli szukamy dalej.
Odpowiedz
#79
Jolu,
trzymam kciuki za dalsze wyhamowywanie tempa wzrostu PSA.
Podwajanie wartości co dwa tygodnie, to było naprawdę dużo, ale gdyby nawet tempo narastania spadło dwukrotnie, czyli do miesiąca, to też byłoby niemało.
Moje APF (wątrobowy marker nowotworowy) przed termoablacją guza podwajał wartość co pięć miesięcy, a po niej już co miesiąc. Pamiętam, że to było stresujące tempo!
Trzymajcie się. Myślami jestem z Wami
Edward
Odpowiedz
#80
Puk, puk, Jolu jak czuje się Józek, czy badaliście ostatnio PSA, bo znamy ostatni wynik z 20.05.
Jakie jest PSA obecnie.

Pozdrawiamy B i B
moja historia
Ur.
09.1958r.
05.2011 PSA 50,4ng/ml HT. 11.2011 RP.  01.2012 RT. 06.2012 wideotorakoskopia-przerzuty do płuc.
07.2012-10.2015 HT/ zmiana hormonów/, 3 razy przerwana HT.  Hormonoodporność/odporność na kastrację/   
10.2015 Badania kliniczne PRESIDE, Enzalutamid
01.2016 PSA 0,36  
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości