Tata, 75 lat jaka najlepsza droga leczenia?
#1
Czesc, chcialbym prosic o rade / opinie bo nie wiemy juz co robic dalej, jaka najlepsza droge leczenia wybrac. Wiem ze bez poznania przypadku to nie jest proste, postaram sie udzielic wszelkich informacji, moze ktos z Was ma doswiadczenie i cos moze pomoc.

Tata, 75 lat ogolnie zdrowy
- w biopsji w prawym placie 5/6 wycinkow z rakiem Gleason 7 (3 + 4) grade group 2, lewy plat czysty
- psa obecnie okolo 5.3, przez rok wzrost z 4.5 na finasterydzie
- prostata powiekszona od dawna + problemy z oddawaniem moczu (na to byl finesteryd), pod wieloletnia kontrola urologa
- scyntygrafia czysto
- tomografia na podstawie opisu: cechy niejednorodnie obnizonej gestosci kosci miednicy oraz powiekszony do 18mm wezel chlonny pachwinowy lewy, o nieregularnych obrysach
- pet ze znacznikiem 68Ga-PSMA-11 na podstawie opisu: prawy plat prostaty SUVmax 32.9, nie stwierdzono expresji poza torebke gruczolu, w wezlach chlonnych nieznacznie wzmozony wychwyt PSMA
-- biodrowy wspolny lewy 12x8mm SUVmax 2.6
-- dwa pachwinowe lewe 18x15mm SUVmax 2.6 i 21x12mm SUVmax 2.1
Wnioski z badania PET: bez cech przekraczania torebki gruczolu, z wysokim prawd przerzutu do wezla chlonnego biodrowego wspolnego lewego bez cech przerzutow odleglych. Stopien zaawansowania miT2cN1M0.
- tata ma na jednej nodze (chyba lewej, ale nie wiem, czy to sie pokrywa z tym opisem) duze wieloletnie zmiany na skorze prawdopodobnie atopowe zapalenie skory, leczyl sie sam, dopiero od niedawna bierze leki od dematologa

Na podstawie tych badan byly opinie 2 urologow:
- prywatnie (troche analizowal wyniki PET) - prostatektormia prostaty, obserwacja reszty
- na nfz (podobno czytal tylko wnioski) - jesli sa przerzuty to radio i homoterapia

Chcemy skonsultowac sie jeszcze z 3 lekarzem, ale moze ktos z Was ma jakies juz wnioski. Czy opierac sie na wnioskach podanych w opisie PET, czy raczej uznac ze to nie przerzuty, lub moze cos innego, posrednia droga.

W razie potrzeby udziele dalszych informacji. Dziekuje za pomoc.

   
Odpowiedz
#2
Trzeba przyjąć, że ten przerzut w węzłach faktycznie jest, ale to nadal do wygrania, bo nie ma przerzutów odległych.
Moje zdanie (poczekaj spokojnie na inne opinie) jest za RT (tu będzie z tzw. pól zewnętrznych "po szerokości" z węzłami) + HT
Do uściślenia, czy nie lepiej w ogóle zacząć od HT, co by osłabić raka i po kilku miesiącach RT?
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#3
Witaj,

Po pierwsze rzeczywiste PSA może być nawet dwukrotnie większe, bo finasteryd sztucznie obniża poziom PSA.

Jeśli ogólny stan zdrowia taty jest dobry, tak jak pisałeś, to sugerowałbym rozważyć prostatektomię, z rozszerzoną limfadenektomią, czyli przy okazji usunąć zarażony węzeł.

Odnośnie HT, sugerowanej przez Omegę, niekoniecznie w przypadku operacji, sugerowane w przypadku wyłącznie RT, do dyskusji z lekarzem.

Czy macie kartę DiLO ?

Pozdrawiam AParsley

Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz
#4
Czesc, dziekuje za Wasze opinie, kazda cos wnosi nowego. O RT, HT itp. terapiach jeszcze nie wiemy zbyt duzo, to przed nami, troche sie obawiamy ze moga one miec duzo skutkow ubocznych a nie dadza pelnego wyleczenia (np. szybko bedzie wznowa po zaprzestaniu), ale bardzo mozliwe ze to bledne myslenie. Prostatektomia wydaje sie pewniejsza, no ale kwestia tych przerzutów itp.

Lekarz na NFZ, ktory proponuje RT i HT powiedzial ze operacja (DaVinci) z wycieciem wezlow chlonnych w tym przypadku jest dosc ryzykowna (wspominal o uszkodzeniu tętnic itp.). Od poczatku mowil ze jak beda przerzuty to operacji nie zrobi i tak sie stalo.
Lekarz u ktorego bylismy prywatnie proponuje tylko prostatektomie DaVinci samej prostaty, zostawi wezly do obserwacji.

Obydwaj to dosyc dobry urolodzy
https://www.mp.pl/lekarz/gabriel.surdacki - na NFZ
https://www.znanylekarz.pl/pawel-plaza/urolog/lublin - ten prywatnie

wiec nie wiadomo komu bardziej wierzyc :-)

Co do karty DiLO to jej nie mamy. Do tego etapu nie bylo duzego problemu z kolejkami, na wszystkie badania do ~2tyg czekania. Lekarz na NFZ przyjmuje jak sie do niego przyjdzie z wynikiem (za co mu chwala). Mamy jednak drugi przypadek w rodzinie z bardzo podobnym wynikiem biopsji i tam z racji innego rejonu kraju jest juz gorzej i ta karta moze sie przydac. Moze kiedys porusze tez ten temat, ale narazie czekamy na dalsze badania.
Odpowiedz
#5
Tak to już jest, że podobnie jak lekarze, forumowicze też mają własne przemyślenia. Nami na szczęście nie kieruje żadna chęć zysku, więc nie mamy powodów przeciągać pacjentów w jedną (RP), bądź drugą stronę (RT).
Mnie tak rozległa operacja trochę przeraża, bo i duża prostata (będzie walka) i dużo węzłów do wycięcia. Musiałbym sam obejrzeć ten RM
Wiadomo, że to nie wiek determinuje wybór, ale to już jest 75+, są też te czwórki...
Jakoś tak przez czucie podtrzymuje to, co napisałem, mimo że sam jestem mocnym zwolennikiem operacji robotycznych.
Podać HT możecie "od jutra" i już nie czekacie a działacie. Takie skojarzone leczenie, na pewno da długotrwałe efekty z dużym prawdopodobieństwem, iż to nie rak prostaty będzie przyczyną zgonu.
Pozdrawiam
R

Tu ciekawy i napisany prosty językiem artykuł:
https://www.topdoctors.co.uk/medical-art...rt-s-guide
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#6
Kartę DiLO wystawia nawet lekarz pierwszego kontaktu.

Odnośnie leczenia - mnie razem z prostatą usunięto 21 węzłów laparoskopowo ( bez daVinci). Oczywiście byłem wtedy sporo młodszy od Twojego taty.

Jeśli zostawi ten węzeł, to wtedy naświetlanie miejscowe i HT.

Nie chcę się spierać czy operacja czy też RT, ale w tym przypadku przy dużej prostacie przy okazji ten problem byłby rozwiązany.

Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz
#7
Dzieki za wyjasnienia. Wszystkie opcje narazie rozwazamy. Kazda ma jakies zalety. Oczywiscie lekarz podejmie ostateczna decyzje, ale mozna mu cos sugerowac i wlasnie dlatego im wieksza wiedza na ten temat tym lepiej.
Odpowiedz
#8
Pogoogluj sobie kolego jeszcze a najlepiej pogadaj z dobrym radioterapeutą, bo chyba taka skojarzona forma leczenia zmniejszy także objętość prostaty (na pewno zmniejszy guza), co przełoży się na lepszy komfort w oddawaniu moczu.
Jak widzisz, wszędzie zdania są podzielone, bo każda metoda ma swoje plusy i minusy.
Pozdrawiam
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#9
Tak, wlasnie jestesmy na takim etapie. Lekarz na NFZ, ktory nie podejmuje sie operacji dal namiar na radioterapeute i staramy sie teraz usatlic termin. Napewno wtedy sie przydadza te uwagi o ktorych piszecie. Jest on niestety troche slabo dostepny na NFZ wiec trzeba bedzie isc prywatnie lub znalezc innego. Pewnie to znowu potrwa z tydzien lub dwa.

   
Odpowiedz
#10
Widze ze glownie Wy odpowiadacie na posty tutaj :-) Mam kolejne pytania, moze cos wiecie na ten temat?

Czy mieliscie stycznosc / polecacie dr Mokrzysia (https://www.znanylekarz.pl/mateusz-mokrz.../zlotoklos) lub kogos innego kogoś z Otwocka lub Warszawy na konsultacje w takiej sytuacji?


Lekarz na NFZ powiedzial ze lepiej nie łączyć operacji z pozniejsza radioterapia miednicy, bo tata moze miec potem nieodwracalne problemy z moczem? Czy macie jakieś z tym doświadczenie / opinie?

Z informacji z internetu wynika, że rak prostaty nie przezutuje do wezlow pachwinowych, a tylko do biodrowego wspolnego (choc zazwyczaj i typowo najpierw do biodrowych wewnerznych i zewnetrznych, ktore sa blizej stercza), ktory jest dosyc daleko od prostaty. Czy to możliwe, że przerzut ominą wszystko co bliżej?

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#11
Rak nie bez kozery nazywa się złośliwy  - potrafi ominąć wszystkie tamy, i zasiedlić się tam, gdzie chce.
O przerzutach do węzłów pachwinowych faktycznie nie słyszałam, gdyż są one poza drogą "ścieku" limfy z okolicy prostaty.
To ta noga od stanu zapalnego? Być może to tzw. węzeł odczynowy.

Układ limfatyczny to naczynia połączone, czyli jeśli komórki nowotworowe są w jednym węźle, to są "wszędzie".
Ale nie wszędzie tworzą od razu przerzuty, stąd szansa na  wyleczenie wciąż jest.

Pacjenci zwykle wolą operację zamiast radioterapii, gdyż kalkulują, że " w razie gdy się operacja nie uda, 
resztę dopali się radioterapią". Niby racja, ale wtedy mamy jeden skutek, a przykre skutki uboczne obu metod.

Lekarz, który odradza operację, przypuszczalnie  bierze pod uwagę, po pierwsze wiek pacjenta, a po drugie fakt, że późniejsza radioterapia na węzły tak czy owak będzie potrzebna.
Starszy pacjent z reguły gorzej znosi radykalne leczenie, dlatego  - gdy nie występuje potrzeba ratowania życia  - stosuje się metody mniej inwazyjne.
W przypadku raka prostaty  - czasem tylko hormonoterapię.

Bardzo dobrze robicie, radząc się kilku niezależnych specjalistów.
Tylko zaznaczcie, że chodzi o dobro pacjenta, o komfort jego życia.

Na tym etapie karta DILO nie ma już sensu, bo wszystkie potrzebne badania załatwione.

W razie gdybyście zdecydowali się na radioterapię, i tak zacząć trzeba od hormonoterapii, bo osłabione "głodem" komórki nowotworowe potem łatwiej zginą od naświetlań. A hormonoterapię może przepisać każdy urolog.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości