Chciałbym zasięgnąć rady : co dalej powinienem zrobić ?
Urolog skierował mnie do radiologa (radioterapeuty - przyp. mój Dunolka; radiolog to ten, który tylko czyta i opisuje badania obrazowe), a ten zaproponował mi radioterapię.
Czy to jest dobra ścieżka w moim przypadku ? Może jakieś alternatywy do radioterapii ?
Powinienem zdecydować się jak najszybciej, czy ewentualnie poczekać ?
Dołączam badania histopatologiczne po biopsji i operacji oraz informację o leczeniu szpitalnym.
23.03.2025, 09:56:21 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.03.2025, 10:09:34 przez omega.)
Teoria Irek mówi tak:
Wznowa biochemiczna może być objawem miejscowego nawrotu i/lub obecności przerzutów do odległych narządów. U pacjentów, u których doszło do wznowy biochemicznej, podstawowe znaczenie dla dalszego postępowania ma określenie, czy nawrót raka stercza ma charakter miejscowy, czy też wiąże się z obecnością przerzutów odległych. U połowy chorych, u których doszło do wznowy po prostatektomii radykalnej, ma ona charakter miejscowy. W przypadku nawrotu miejscowego wznowa biochemiczna charakteryzuje się zwykle powolnym i późniejszym wzrostem stężenia PSA, natomiast jeśli wzrost stężenia tego markera jest szybszy i wcześniejszy, zazwyczaj stanowi objaw rozsiewu choroby. Czas do podwojenia wartości stężenia PSA (PSA DT) świadczący o wznowie miejscowej wynosi ≥ 11, natomiast na przerzuty wskazuje PSA DT < 3-6 miesięcy. Tempo wzrostu PSA (PSA V) < 0,75 ng/ml/rok jest charakterystyczne dla wznowy miejscowej, zaś > 0,75 ng/ml/rok dla rozsiewu
U Ciebie 0,055x2 = 0,11 ca. 6mies.
W histo po operacji są zarówno czwórki jak i utkanie sitowate.
Balansujesz więc na granicach, choć moim zdaniem, to jest wznowa miejscowa.
Są teraz nowoczesne badania obrazowe (hybrydowe), które mogą pokazać wychwyt radioznacznika wraz z badaniem MR, ale to mimo wszystko, nie przy tej wartości. Warto zasięgnąć opinii: https://bioskaner.eu/
Co ja bym zrobił na Twoim miejscu?
Poddałbym się ESRT Czym wcześniej to zrobisz, tym lepiej. Tylko tu rodzi się dodatkowe pytanie, czy zastosować jednocześnie ADT
(23.03.2025, 01:16:59)IrekR napisał(a): Czy to jest dobra ścieżka w moim przypadku ? Może jakieś alternatywy do radioterapii ?
Powinienem zdecydować się jak najszybciej, czy ewentualnie poczekać ?
Na razie jedyna dostępna, jeśli chce się być wyleczonym.
Druga opcja to czekać, aż PSA urośnie na tyle, by zrobić PET PSMA, i znaleźć ewentualne miejsce/miejsca
przerzutu/przerzutów nowotworu.
To drugie rozwiązanie ma swoje minusy:
a) czekanie oznacza dawanie szansy nowotworowi na dalszy rozsiew, bo razem z PSA będzie gdzieś rósł nowotwór;
b) wcale nie powiedziane jest, że badanie obrazowe cokolwiek pokaże, albo że pokaże wszystkie przerzuty;pokaże tylko te wystarczająco duże.
Plusem czekania i naświetlania w przyszłości tylko miejsca przerzutów jest świadomość, że nie naświetla się loży po prostacie niepotrzebnie.
Plusy naświetlania loży po prostacie "w ciemno" - czyli tego, co ci proponuje lekarz - wynikają z rachunku prawdopodobieństwa. Histopatologia pooperacyjna jest niemal idealna, ale życie uczy, że jednak mogło coś tam pozostać, więc trzeba to "dobić".
(Niemal - bo utkanie sitowe jest niekorzystnym czynnikiem predykcyjnym).
Nawet jeśli prawdopodobieństwo, że coś zostało jest niewielkie, bezpieczniej jest walnąć, niż nie walnąć.
Czasem lekarze radioterapeuci dokładają naświetlanie okolicznych węzłów chłonnych, na wszelki wypadek.
W medycynie, jak w życiu, dużo rzeczy robimy na wszelki wypadek.
Jeśli jesteś z Warszawy, to mają tam dobry sprzęt i dobrą kadrę.
Są różne rodzaje radioterapii ratującej, zamiast naświetlania z pól zewnętrznych lekarz może zaproponować ci brachyterapię, lub i jedno i drugie. Twój wybór.
Większość pacjentów dobrze znosi radioterapię. W miarę dobrze.
Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi.
Myślę , że najlepszym rozwiązaniem będzie radioterapia. "Trzeba dobić to co pozostało".
Jestem z okolic Warszawy i raczej tutaj będę szukał miejsca do radioterapii. Może macie informacje na temat sprawdzonych miejscówek ?
Radiolog ze szpitala gdzie miałem operację (Mazovia) bardzo poleca CO w Radomiu. Czy ktoś może ma informacje na temat tego CO?
Czy w moim przypadku wskazane byłyby dodatkowe konsultacje z innymi onkologami, radiologami ?
Na operację zgodziłem się "z marszu" bez zastanawiania się gdzie i kto, zależało mi tylko na daVinci. Zależało mi tylko na pozbyciu się tego skorupiaka i mieć problem z głowy.
Życie jednak weryfikuje taki tok myślenia.
Przepraszam za tą ilość pytań, ale chciałbym kontynuować leczenie jak najbardziej skutecznie i komfortowo.
Mam 68 lat i czuję się całkiem nieźle. Żadnych poważnych dolegliwości. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Irek, najpewniejszym miejscem w Warszawie jest Centrum Onkologii.
Kombinat, ale dobrze wyposażony, z dobrą kadrą.
O Radomiu też słyszałam, że polecają.
Może ktoś z kolegów był tam naświetlany i się odezwie.
Dla spokoju sumienia wypadałoby się skonsultować jeszcze z dwoma kolejnymi specjalistami, urologami.
(Bo radioterapeuci są zwykle od razu entuzjastami radioterapii, i nie ma w tym nic dziwnego).
Jeśli miałabym ci polecić urologa-onkologa to warto udać się do doktora Sosnowskiego, to kompetentny i życzliwy pacjentom lekarz, na pewno coś doradzi. Powiedz, że jesteś z forum rak-prostaty, on wspiera takie inicjatywy.
Wiesz, doświadczeni lekarze znają swoje środowisko, wiedzą, do kogo warto skierować pacjenta.
Tiaaa, żeby nie odstawać, to i ja świeżo słyszałem o Radomiu pozytywne opinie. Cholercia, nie mogę sobie przypomnieć nazwiska, ale na 90% lek. Jacek Ciupis specjalizuje się w naświetlaniu prostaty: https://onkologiaradom.pl/oddzial-radioterapii/
24.03.2025, 11:39:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.03.2025, 12:00:07 przez IrekR.)
(24.03.2025, 10:31:24)Dunolka napisał(a): Irek, najpewniejszym miejscem w Warszawie jest Centrum Onkologii.
Kombinat, ale dobrze wyposażony, z dobrą kadrą.
O Radomiu też słyszałam, że polecają.
Może ktoś z kolegów był tam naświetlany i się odezwie.
Dla spokoju sumienia wypadałoby się skonsultować jeszcze z dwoma kolejnymi specjalistami, urologami.
(Bo radioterapeuci są zwykle od razu entuzjastami radioterapii, i nie ma w tym nic dziwnego).
Jeśli miałabym ci polecić urologa-onkologa to warto udać się do doktora Sosnowskiego, to kompetentny i życzliwy pacjentom lekarz, na pewno coś doradzi. Powiedz, że jesteś z forum rak-prostaty, on wspiera takie inicjatywy.
Wiesz, doświadczeni lekarze znają swoje środowisko, wiedzą, do kogo warto skierować pacjenta.
Dunolka, w pierwszej kolejności, dzięki za pomocne informacje.
Jutro jestem u urologa od którego się wszystko zaczęło (skierowanie na biopsję).
Następnie zarejestruję się do doktora Sosnowskiego.
Zobaczymy co wyniknie z tych konsultacji.
Dam znać jak już będę po.
(24.03.2025, 11:06:57)omega napisał(a): Tiaaa, żeby nie odstawać, to i ja świeżo słyszałem o Radomiu pozytywne opinie. Cholercia, nie mogę sobie przypomnieć nazwiska, ale na 90% lek. Jacek Ciupis specjalizuje się w naświetlaniu prostaty: https://onkologiaradom.pl/oddzial-radioterapii/
Daj znać, bo też chętnie bym się przyjrzał na Radom, bo to mój rejon jest.
omega, radiologiem który chce mnie skierować na radioterapię do Radomia , jest właśnie doktor Ciupis, przyjmuje w Mazovia w Warszawie i pracuje również w CO Radom.
Ale jest dokładnie tak jak napisała Dunolka : "(Bo radioterapeuci są zwykle od razu entuzjastami radioterapii, i nie ma w tym nic dziwnego)."
Też czekam na informację, czy ktoś już przetestował Radom.