Wujo 77 lat rak prostaty
#1
Witam, czytam to forum jakoś od miesiąca pogrążony w smutku i totalnym przybiciu ale dzisiaj postanowiłem się odważyć i założyć temat. 

A więc od początku, mam wuja Zdzisława mieszkam z nim od urodzenia i jestem bardzo z nim zżyty. Wujo to aktywny 77 latek pozytywnie nastawiony do życia, po badaniach krwi, które robił lekarz skierował go do urologa. Urolog stwierdził jakieś nieprawidłowości i podejrzenie raka prostaty dostaliśmy skierowanie do szpitala na biopsję, po której się podłamałem. 
Wynik biopsji to rak gruczołowy zrazikowy stercza Gleason (4+3). 
Po biopsji dostaliśmy skierowanie na USG jamy brzusznej , Rtg płuc i scyntygrafię kości
Badanie wszystkie są porobione trochę mnie pocieszyły ale może wy mi coś powiecie 
Badanie krwi miał robione w szpitalu po biopsji 
PSA = 17,630 ng/ml
Badania mam przy sobie mogę załączyć zdjęcia, ale wolę żeby ktoś mi tutaj dał znać, że chce mi pomóc 
Wujo z ciocia nie maja dzieci i czuję się zobowiązany żeby mu pomóc chociaż nie wiem czy nie wykorkuje..
Pozdrawiam dobrego wieczoru 
Damian
Odpowiedz
#2
Witaj Damianoo na naszym forum.
Podaj więcej szczegółów. Jakie było PSA wyjściowe? Czy wuja miał robiony rezonans magnetyczny przed biopsją? Tak wygląda prawidłowa droga diagnostyczna w przypadku podejrzenia raka prostaty. Podaj więcej danych z samego wyniku histopatologicznego biopsji. Możesz wkleić wyniki badań jako załączniki, zakreślając uprzednio dane pacjenta. PSA do około 6 tygodni po biopsji jest niemierzalne. Nie wiem jakie było PSA wyjściowe, ale ten wynik pobiopsyjny 17,630 napewno nie jest adekwatny do tego co się naprawdę dzieje w organiźmie.
Pozdrawiam Szewik.
Odpowiedz
#3
(06.11.2024, 09:05:44)Szewik napisał(a): Witaj Damianoo na naszym forum.
Podaj więcej szczegółów. Jakie było PSA wyjściowe? Czy wuja miał robiony rezonans magnetyczny przed biopsją? Tak wygląda prawidłowa droga diagnostyczna w przypadku podejrzenia raka prostaty. Podaj więcej danych z samego wyniku histopatologicznego biopsji. Możesz wkleić wyniki badań jako załączniki, zakreślając uprzednio dane pacjenta. PSA do około 6 tygodni po biopsji jest niemierzalne. Nie wiem jakie było PSA wyjściowe, ale ten wynik pobiopsyjny 17,630 napewno nie jest adekwatny do tego co się naprawdę dzieje w organiźmie.
Pozdrawiam Szewik.

Witam, dziękuje za odzew.
PSA robione w lipcu to 14,600 ng/ml
Wujo nie miał robionego rezonansu ze względu na endoproteze stawu biodrowego.
Byłem przed chwilą u lekarza z wynikami, ten obejrzał powiedział, że nie ma przerzutów i bedzie dobrze chociaż wiadomo jak to jest...
Jutro zbiera sie konsylium i będą decydować o etapie leczenia, doktor powiedział, że będzie to prawdopodbnie radioterapia
Poniżej załączam wyniki badań

Biopsja:
Wynik
1. Ze strefy obwodowej-bliżej podstawy-strona prawa: bioptat długości 1,0cm. Bez rozrostu nowotworowego.
2. Ze strefy obwodowej-środek-strona prawa: bioptat długości 1,3cm.
Naciek raka gruczołowego Gleason's score 7 (4+3) w 80% bioptatu.
3. Ze strefy obwodowej-bliżej wierzchołka-strona prawa: bioptat długości 0,6cm. Naciek raka gruczołowego Gleason's score 7 (3+4) w 90% bioptatu.
4. Ze strefy obwodowej-bliżej podstawy-strona lewa: bioptat długości 0,6cm.
Bez rozrostu nowotworowego.
5. Ze strefy obwodowej-środek-strona lewa: bioptat długości 0,8cm. Bez rozrostu nowotworowego. 6. Ze strefy obwodowej-bliżej wierzchołka-strona lewa: bioptat długości 0,7cm.
Bez rozrostu nowotworowego.
7. Z okolicy podstawy-strona prawa: bioptat długości 1,2cm. Bez rozrostu nowotworowego.
8. Ze strefy przejściowej-strona prawa: bioptat długości 1,3cm.
Naciek raka gruczołowego Gleason's score 8 (4+4) w 30% bioptatu.
9. Z okolicy wierzchołka-strona prawa: bioptat długości 0,8cm.
Naciek raka gruczołowego Gleason's score 8 (4+4) w 20% bioptatu.
10. Z okolicy podstawy-strona lewa: bioptat długości 0,5cm. Bez rozrostu nowotworowego. 
11. Ze strefy przejściowej-strona lewa: bioptat długości 1,7cm. Bez rozrostu nowotworowego. 
12. Z okolicy wierzchołka-strona lewa: bioptat długości 1,5cm. Bez rozrostu nowotworowego.
Wniosek: Rak gruczołowy zrazikowy stercza. Wskaźnik Gleasona 7 (4+3). Grupa prognostyczna 3. Utkanie o wzorze 4 stanowi około 65-70%. Utkania o wzorze 5 nie stwierdzono.
Obecne struktury sitowate.
Angioinwazja (-). Neuroinwazja (-). EPE (-).
ICDO: 8140/3
Materiał przyjęto dn.
04-10-2024
Wynik wydano dn.
14-10-2024

Muszę się nauczyć wstawiać zdjęcia a napewno je zmniejszać bo pliki za duże..

Pozdrawiam 
Damian
Odpowiedz
#4
Witaj ponownie.
Wychodzi na to, że wuja miał biopsję tradycyjną tzw. ślepą. Pobrano mu dwanaście bioptatów. Sześć z płata lewego i sześć z prawego. Gleason score jest to oznaczenie złośliwości nowotworu. Czym wyższa cyfra, tym złośliwość wyższa. Skala od 3 do 5. Przy opisie 3+4 pierwsza cyfra oznacza, że znaleziono największą liczbę komórek o złośliwości 3, ale są również w mniejszej ilości komórki o złośliwości 4. Ten naciek raka 3+4 zajmuje w jednym bioptacie aż 90%. Wycinki są pobierane przez całą prostatę, czyli gdyby zajmowały 100%, to świadczyłoby to o wyjściu nowotworu poza torebkę i możliwych przerzutach. W innym bioptacie znaleziono już tylko komórki tzw. czwórki. Panuje opinia, że trójki nie dają przerzutów, jednak u Twojego wuja stwierdzono obecność również czwórek. Nie stwierdzono angioinwazji oraz neuroinwazji. Parametr EPE - extraprostatic extension, też mówi że nowotwór z torebki nie wyszedł. Czyli powyższe potwierdza opinię urologa, że nie stwierdzono przerzutów na podstawie biopsji. Najbardziej niepokojący jest wzór 4+4 oraz utkanie sitowate. Napisz jeszcze czy wuja ma przerost prostaty i ewentualnie jakiej wielkości ona jest. Poziom PSA przy tym wieku nie jest wysoki. Może on być częściowo też spowodowany stanem zapalnym lub ewentualnym przerostem.
Pozdrawiam Szewik.

Jeszcze jedno. Dopisz czy wuja mając ewentualnie przerost prostaty bierze jakieś leki na to. One też powodują podwyższenie poziomu PSA.
Odpowiedz
#5
Biopsja potwierdziła, że jest nowotwór prostaty, o średniej złośliwości.
Wynik biopsji plus badania obrazowe wskazują, że nowotwór jest najprawdopodobniej ograniczony do narządu,
tzn. nie ma przerzutów odległych. Czyli  - do radykalnego wyleczenia.

Wiedz też, że w wieku wujka  większość mężczyzn ma raka prostaty, o którym nie wie, i który najprawdopodobniej nigdy im nie zaszkodzi.

Ale wujek wie, a lekarze radzą leczyć.
Takim pacjentom kiedyś proponowało się tylko hormonoterapię, tzn. blokadę wydzielania testosteronu.
Rak prostaty "żywi się" testosteronem, brak tego hormonu hamuje rozwój raka.
Ale taka terapia działa tylko kilka lat.
Wobec tego, że teraz ludzie żyją dłużej, i w nienajgorszej kondycji, warto i starszych pacjentów leczyć radykalnie.
Dlatego wujkowi zaproponowano radioterapię radykalną.
Ma ona na celu całkowite zniszczenie raka.

Po pierwsze  - napisz, jakie były wyniki tych badań obrazowych, RTG i scyntygrafii.
Po drugie  - zapytajcie lekarza, jaki rodzaj radioterapii wujkowi proponują, i ile grejów.
I czy zlecą  jednoczesną hormonoterapię, a jeśli tak, to  na jak długo.
Brak testosteronu osłabia komórki rakowe, łatwiej wtedy giną od radioterapii.

U pacjentów w podeszłym wieku występuje naturalny spadek testosteronu, taka naturalna hormonoterapia.
Dlatego rak u nich wolniej rośnie. W ogóle rak prostaty sam z siebie rośnie wolno, taką ma naturę.
Zatem bądź dobrej myśli, wujek ma szansę jeszcze długo pożyć, ciesząc się, że ma takich fajnych krewniaków.
Odpowiedz
#6
(06.11.2024, 16:51:32)Szewik napisał(a): Witaj ponownie.
Wychodzi na to, że wuja miał biopsję tradycyjną tzw. ślepą. Pobrano mu dwanaście bioptatów. Sześć z płata lewego i sześć z prawego. Gleason score jest to oznaczenie złośliwości nowotworu. Czym wyższa cyfra, tym złośliwość wyższa. Skala od 3 do 5. Przy opisie 3+4 pierwsza cyfra oznacza, że znaleziono największą liczbę komórek o złośliwości 3, ale są również w mniejszej ilości komórki o złośliwości 4. Ten naciek raka 3+4 zajmuje w jednym bioptacie aż 90%. Wycinki są pobierane przez całą prostatę, czyli gdyby zajmowały 100%, to świadczyłoby to o wyjściu nowotworu poza torebkę i możliwych przerzutach. W innym bioptacie znaleziono już tylko komórki tzw. czwórki. Panuje opinia, że trójki nie dają przerzutów, jednak u Twojego wuja stwierdzono obecność również czwórek. Nie stwierdzono angioinwazji oraz neuroinwazji. Parametr EPE - extraprostatic extension, też mówi że nowotwór z torebki nie wyszedł. Czyli powyższe potwierdza opinię urologa, że nie stwierdzono przerzutów na podstawie biopsji. Najbardziej niepokojący jest wzór 4+4 oraz utkanie sitowate. Napisz jeszcze czy wuja ma przerost prostaty i ewentualnie jakiej wielkości ona jest. Poziom PSA przy tym wieku nie jest wysoki. Może on być częściowo też spowodowany stanem zapalnym lub ewentualnym przerostem.
Pozdrawiam Szewik.

Jeszcze jedno. Dopisz czy wuja mając ewentualnie przerost prostaty bierze jakieś leki na to. One też powodują podwyższenie poziomu PSA.

Czy ma przerost nie mam pojęcia, wielkość ok 50 mm tak napisane jest w wyniku tomografii
Wujo nie bierze narazie żadnych leków związanych z prostatą

Pozdrawiam Damian

(06.11.2024, 18:20:20)Dunolka napisał(a): Biopsja potwierdziła, że jest nowotwór prostaty, o średniej złośliwości.
Wynik biopsji plus badania obrazowe wskazują, że nowotwór jest najprawdopodobniej ograniczony do narządu,
tzn. nie ma przerzutów odległych. Czyli  - do radykalnego wyleczenia.

Wiedz też, że w wieku wujka  większość mężczyzn ma raka prostaty, o którym nie wie, i który najprawdopodobniej nigdy im nie zaszkodzi.

Ale wujek wie, a lekarze radzą leczyć.
Takim pacjentom kiedyś proponowało się tylko hormonoterapię, tzn. blokadę wydzielania testosteronu.
Rak prostaty "żywi się" testosteronem, brak tego hormonu hamuje rozwój raka.
Ale taka terapia działa tylko kilka lat.
Wobec tego, że teraz ludzie żyją dłużej, i w nienajgorszej kondycji, warto i starszych pacjentów leczyć radykalnie.
Dlatego wujkowi zaproponowano radioterapię radykalną.
Ma ona na celu całkowite zniszczenie raka.

Po pierwsze  - napisz, jakie były wyniki tych badań obrazowych, RTG i scyntygrafii.
Po drugie  - zapytajcie lekarza, jaki rodzaj radioterapii wujkowi proponują, i ile grejów.
I czy zlecą  jednoczesną hormonoterapię, a jeśli tak, to  na jak długo.
Brak testosteronu osłabia komórki rakowe, łatwiej wtedy giną od radioterapii.

U pacjentów w podeszłym wieku występuje naturalny spadek testosteronu, taka naturalna hormonoterapia.
Dlatego rak u nich wolniej rośnie. W ogóle rak prostaty sam z siebie rośnie wolno, taką ma naturę.
Zatem bądź dobrej myśli, wujek ma szansę jeszcze długo pożyć, ciesząc się, że ma takich fajnych krewniaków.
Witam, dziękuję za odpowiedź 
Wynik scyntygrafii - Brak scyntygraficznych przerzutów do kośca
RTG - Pola plucne bez zmian ogniskowych z cechami niewydolnosci krązenia
Sylwetka serca powiększona w całości z tym ze wujo kontroluje serducho regularnie i jest według dobreo kardiologa OK.
Jak mi sie uda załącze zdjecie z tomografii

Jutro będą dzwonić i proponować leczenie więc dopytam 
Chodzi mi o to aby wujo pozyl jak najdłuzej zadowolenie, uśmiech)

Pozdrawiam 
Damian


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#7
Witam, byłem dzisiaj z wujem na wizycie u doktora Hryniewieckiego i dał nam skierowanie do radioterapeuty w szpitalu Kopernika w Łodzi.
21 listopada mamy wstawić się na wizytę.

Pozdrawiam 
Damian
Odpowiedz
#8
Czyli wujek jest wstępnie zakwalifikowany do leczenia radykalnego radioterapią.
Powinno być wszystko dobrze!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości