Operować, czy obserwować? Gleason 3+3

[malina]

Nigdy nie palił. Nie kaszle. Nie ma goraczki. Dawno nie robił prześwietlenia. Morfologia krwi, OB, CRP, mocz, posiew wszystko w normie. Duże zewnętrzne zylaki na prawej łydce od lat - nie sprawiajace problemów. Do tej pory poza prostatą żadnych chorób przewlekłych. Czuje się dobrze poza emocjami związanymi z prostatą. A tu strzał z niespodziewanej strony.Opadliśmy z sił.
Zgodnie z Twoją sugestią z dala od domu znalazłam miejsce na scyntygrafię w Krakowie na 28.10.
Lekarz rodzinny w piątek - pewnie skierowanie do pulmunologa i ocena. Radiolog powiedział że powtórzenie rtg może być za 2 tygodnie- czyli ok. 21.10.
Jeśli tomograf to co z scyntografią? Robić kościec czy zająć się płucami?
No i te wszystkie badania w krótkim czasie: rezonans, rtg, scyntografia i może tomograf. Czy to się da jakoś pogodzić? Jaki będzie miało wpływ za zdrowie
Dzięki Dunolka, że jesteś!

[Dunolka]

Ano właśnie, mamy jakiegoś jednego wielkiego "wroga", walczymy, martwimy się, aż tu nagle strzał z niespodziewanej strony. Tak często w życiu bywa, dlatego mąż już mnie nauczył, by nie martwić się na zapas, co by się mogło zdarzyć, bo zdarza się zazwyczaj co innego.

Malina, wszystkie badania można i trzeba zrobić w podanych terminach. Rezonans nie wykorzystuje radioaktywności, zaś sumaryczna dawka promieniowania scyntygrafii, tomografu i zdjęcia rtg  nie jest znacząca. Przecież dawka lecznicza - przy radioterapii   - jest o wiele wyższa, a ludzie to przeżywają i czują się dobrze. Nie znaczy to, że można
szastać tymi badaniami bez umiaru, ale gdy trzeba to trzeba.

(Tak na wszelki wypadek od razu napiszę, że po scyntygrafii przez dzień dwa mąż będzie "świecił", więc niech się nie kontaktuje z dziećmi ani młodymi kobietami).

Przez 70 lat życia człowiek miał możliwość zaliczenia wielu infekcji,  a że w  czasach naszego dzieciństwa "wszyscy" palili, to nasze płuca czasem nieciekawie wyglądają. Ale nie możemy beztrosko założyć, że są to tylko zmiany pozapalne, tylko sprawę trzeba wyjaśnić.

W razie czego, gdyby termin wizyty u pulmonologa i badania tomografem był odległy, trzeba  ten tomograf zrobić prywatnie. Skierowanie może dać nawet wasz urolog, chociaż związek tych zmian z rakiem prostaty jest bardzo wątpliwy.

[malina]

Dzięki Dunolka za Twe jak zawsze cenne dla nas pierwsze rady. Jak dobrze że jesteś na posterunku.
Zadajemy sobie pytanie, czy ten rak z prostaty / gleason 3+3/ mógł wywędrować do płuc ? Ale jak się dowiedzieliśmy od Was: w medycynie rzeczy niemożliwe okazują się możliwe i odwrotnie.
Może biopsja /fuzyjna/ jest niedoszacowana i ten gleason jest wyższy.
Może lekarz każe zrobić rtg płuc na prawidłowym wdechu i coś to zmieni / choć trudno wierzyć w cuda/
Czy zrobią nam scyntografię, jeśli jest problem z płucami - czy scyntografia jak nazwa wskazuje prześwietli tylko zmiany w kościach?
Czy zasadne jest branie dalej finasterydu / operator da Vinci kazał brać - 2 innych lekarzy : odstawić/ Ale to było przed zdjęciem płuc. Wysłałam temu lekarzowi wczoraj opis rtg / bez płytki/ - na razie bez odpowiedzi, choć cudów nie oczekuję
Jeszcze w lipcu br byliśmy szczęśliwymi emerytami, rodzicami, dziadkami - teraz nam się wszystko wali jak w dominie.
Myśleliśmy, ze jesteśmy w miarę zdrowi- wydawało się że prostata jest pod kontrolą - a tu masz! Wystarczyło położyć się pod maszynami. Zycie...

[Szewik]

Witaj Malina. Daj znać, co po wizycie u rodzinnego się dowiedzieliście. Trzymam kciuki za Was i pozdrawiam.

Szewik

[Dunolka]

(10.10.2024, 07:25:28)malina napisał(a): Jeszcze w lipcu br byliśmy szczęśliwymi emerytami, rodzicami, dziadkami - teraz nam się wszystko wali jak w dominie.

Te badania i przyszłe leczenie są po to, by domino nie zawaliło się do końca.
Weźcie jeszcze pod uwagę zwłóknienie płuc.
Tak czy owak potrzebna dalsza diagnostyka.

Scyntygrafię zrobić trzeba, tym bardziej po tym wyniku, to badanie diagnozuje tylko kości.
(Pamiętaj, że po scyntygrafii pacjent przez dzień-dwa "świeci", więc od dzieci i wnuków niech trzyma się wtedy z daleka).

PSA, nawet podwojone, jest za male na jakiekolwiek przerzuty, . Negatywne cuda się zdarzają, wiem, ale aż takie niedoszacowanie z biopsji to raczej nie.

Czy brać dalej finasteryd?
Na Zachodzie biorą, u nas większość lekarzy zabrania, nie znam się, więc się nie wypowiem.

[malina]

Jedziemy na scyntygrafie do Krakowa pociągiem /IC/ Musi być miejscówka. Będziemy musieli zadbać o współpasażerów, tak by nie wywołać paniki

[Szewik]

Zalecenia po scyntygrafii: nie przebywać w ciągu 24 godzin z dziećmi do 14 roku życia oraz kobiet w ciąży.

[malina]

Tak Szewik, pamiętamy. Kraków dwukrotnie nam przyśpieszył termin badania . Radość była do rtg płuc. Teraz ważne dla Ciebie i dla nas dni . Musimy wierzyć , że będzie dobrze

[Szewik]

Ja też czekam jeszcze za wynikiem histopatologicznym zmiany skórnej, którą wyciąłem 1 października. Mam teraz chyba większy strach odnośnie tego histopatu jak prostaty. Oby wszystkie moje dolegliwości nie były wynikiem tej zmiany.

Szczerze życzę zdrówka. Szewik

[malina]

Dzięki Szewik, przed chwilą odezwał się wybrany przez nas operator da Vinci w sprawie opisu RTG płuc. Cytuję mail:
" w związku z niejasną zmianą w płucu powinien Pan wykonać TK klatki piersiowej i na razie na pewno odwlekamy operację. Scyntygrafię zrobić"
/ Tak wcześniej rekomendowała dunolka/
Jutro zawalczymy o skierowanie na TK z cieniem nadziei na wynik, który nie zdyskwalifikuje przed operacją
My Tobie też życzymy dobrego czasu

[Szewik]

Nie sądzę, żeby ewentualne problemy płucne miały wpływ na wykonanie operacji. Mogą co jedynie rozciągnąć to w czasie. Wtedy w pierwszej kolejności trzeba się będzie zająć płucami. Wszystkie konieczne badania wykonujcie. Ważność scyntygrafii to chyba pół roku.

[malina]

Tomograf z kontrastem 21.10. Wcześniej trzeba zrobić kreatoninę, ta robiona do biopsji już nieważna, musi być max 2 tygodnie.
W poniedziałek 21.10 do Krakowa, robimy scyntografię

[Dunolka]

Czy dobrze rozumiem, że tego samego dnia, w przyszły poniedziałek, macie i tomograf z kontrastem, i scyntygrafię?
W dwóch różnych miejscowościach?
Jak to obskoczycie?
Czy lekarz wie, że o dwóch różnych badaniach tego samego dnia, każdy z różnym radioznacznikiem?
Nie, żebym uważała, że to nieprawidłowe, tylko tak pytam na wszelki wypadek.

[malina]

Co za misz... 14.10 scyntografia, 18.10. badanie kreatyniny przed tomografem z kontrastem , 21.10. tomograf
Dzięki Dunolka za czujność i błyskawiczne wiązanie faktów, a ja przepraszam za błąd

[malina]

Scyntygrafia wykonana w Krakowie 14.10.24 - wyniki po ok. 10 dniach
TK klatki piersiowej z kontrastem 21.10.24 r.
Pozostajemy w strachu przed wynikami jednego i drugiego

[malina]

W poniedziałek 21.10. TK klatki z kontrastem.
Pytanie do Was: A może prywatnie przy tej okazji rozszerzyć to badanie o TK miednicy? Co zrobić?
Myślimy o kolejnym kroku- konsultacjach w Zabrzu u prof. Majewskiego połączonych z konsultacją torakochirurga prof.W.Rokickiego.
Konsultacje te przeprowadzają obaj Panowie razem w jednym miejscu w Zabrzu.
Czy to dobry krok, czy szukać ośrodka leczenia płuc? Jeśli tak - to Zabrze a może Bydgoszcz?

[Dunolka]

Malina, zawsze załatwiamy najpierw to, co jest najpilniejsze.
U was chodzi o wyjaśnienie, o co chodzi z tymi płucami.
Czy ma to związek z rakiem prostaty, czy nie, i co tam w ogóle się dzieje.
W tej chwili żadne konsultacje z najlepszymi specjalistami niczego nie wyjaśnią, dopóki nie będzie wyniku tomografii.
Każdy powie  - proszę przyjść z wynikiem, wtedy będziemy radzić.
Czyli najważniejsze, co możecie teraz zrobić, to maksymalnie przyspieszyć datę wyniku tomografii.
Żeby to nie było standardowe 6 tygodni!
Czy to badanie na fundusz? Może zmienić na prywatne  i domagać się opisu ASAP?
Wizytę u specjalisty od chorób płuc warto zamówić z wyprzedzeniem, ale przyjść już z wynikiem.

Co mówić krewnym i znajomym?
Przede wszystkim nie irytować się tym ich "będzie dobrze", skoro wiemy, że dobrze być nie musi.
Ludzie nie wiedzą, co powiedzieć, bo tak naprawdę, to co byłoby właściwe?
Ja na przykład ciągle nie wiem.
Ktoś, kto mówi, że "będzie dobrze", tak naprawdę po prostu życzy nam, by było dobrze, każe wierzyć, że będzie dobrze. Doceńmy to życzenie.

Tak naprawdę nie macie jeszcze żadnej "groźnej" diagnozy, tylko podejrzenie czegoś z płucami.
Wasz rak prostaty jest niskiego ryzyka, na razie się nim nie martwcie, jeśli badania wykażą, że to on jest przyczyną zmian w płucach, temat wróci na tapetę.

[malina]

Dzięki Dunolka, że jesteś.
Niby wiemy jak to jest, sami przecież byliśmy stawiani nierazw trudnych sytuacjach, ale to strach, obawa,niepewność i te wszelkie koszmary sprawiają, że jest jak jest. Na razie jest z nami źle.
Tomografia na NFZ, spróbujemy uzyskać w miarę szybki opis,

[Szewik]

Przy takim poziomie PSA ja nie przypuszczam, że ewentualne problemy płucne będą następstwem RGK. Ja jednak w dalszym ciągu wierzę, że ten incydent zakończy się tylko strachem i dalej będzie już tylko Ok. Wynik scyntygrafii też Wam już zarysuje co się dzieje, bo przecież wiadomo że zazwyczaj pierwszą drogą przerzutową są kości, ale znowu wrócę do poziomu PSA. Informujcie nas o kolejnych postępach diagnostycznych.

Pozdrawiam Szewik.

[malina]

Myśleliśmy, że jesteśmy krok za Szewikiem / my naiwni/ i niespodziewanie przed kwalifikacją do operacji spadł na nas duży problem z płucami, a po drodze może coś jeszcze nas uderzy w łeb. Zrobiło się kroków wiele za Tobą - Szewik, ale nie mamy wyjścia, musimy jakoś do przodu.
Dziś wykonany TK klatki piersiowej z kontrastem / opis za 3 dni /
Przed chwilą otrzymaliśmy wynik scyntografii / nio kraków - daleko od domu ale szybko, profesjonalnie, uprzejmie, wszystko na NFZ/
Jesteśmy niespokojni o niektóre zapisy w opisie, więc proszę Was o słowa komentarza do tego opisu
" W obrazie scyntygraficznym kośćca nie stwierdza się ogniskowych zaburzeń gromadzenia znacznika budzących podejrzenie przerzutów raka gruczołu krokowego.
Widoczne jest niewielkie esowate skrzywienie kręgosłupa.
Niejednorodne wysycenie kręgosłupa i okolic okołostawowych w pierwszej kolejności odpowiada zmianom zwyrodnieniowym.
Ogniska dyskretnie podwyższonego gromadzenia znacznika na pograniczu czołowo-ciemieniowym po stronie prawej oraz w kości krzyżowej brzeżnie po stronie lewej ( orientacyjnie na poziomie S3/S4) mogą odpowiadać starym zmianom pourazowym.
W razie wątpliwości klinicznych do rozważenia dalsza diagnostyka obrazowa odpowiednich odcinków kośćca.
w podpisie lek. med. specjalista radioterapeuta - onkolog

PS. Co Waszym zdaniem budzi wątpliwości w tym opisie?