Wątek męża Ady
#61
U mnie pierwsza kontrola była po 10 dniach przy ściągnięciu cewnika. Jeżeli chodzi o mocz który wylatuje obok cewnika to nic strasznego tak się czasami dzieje. A skrót do operacji robotem to RARP.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#62
(10.02.2025, 06:39:59)tomek27m napisał(a): U mnie pierwsza kontrola była po 10 dniach przy ściągnięciu cewnika. Jeżeli chodzi o mocz który wylatuje obok cewnika to nic strasznego tak się czasami dzieje. A skrót do operacji robotem to RARP.

Pozdrawiam

Dziękuję Tomku Heart
Pozdrawiam serdecznie,  Ada
Odpowiedz
#63
Kochani, mam pytanie; 
coś jest chyba jednak nie tak z cewnikiem.   Czy prawidłowe jest czasami uczucie parcia i potrzeba " siku" , przy jednoczesnym braku wypełniania się worka i intensywnym wycieku moczu z cewki, obok cewnika? To chwilowe, ale jednak. Potem wszystko wraca do normy. Gorączki brak. Najbardziej martwi nas to parcie. Co, jak się zatka cewnik? Od razu dzwonić po karetkę?
Będę wdzięczna za podpowiedzi.
Odpowiedz
#64
Bywa, że robi się skrzep, który blokuje odpływ moczu z pęcherza.
Wtedy też może pojawić się przeciek. Gdy taka sytuacja się utrzymuje trzeba szukać pomocy ambulatoryjnej, czy w trybie pilnym na SOR.

Pozdrawiam i powodzenia!

Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#65
(10.02.2025, 17:30:14)Armands napisał(a): Bywa, że robi się skrzep, który blokuje odpływ moczu z pęcherza.
Wtedy też może pojawić się przeciek. Gdy taka sytuacja się utrzymuje trzeba szukać pomocy ambulatoryjnej, czy w trybie pilnym na SOR.

Pozdrawiam i powodzenia!

Armands

Dziękuję Armands, będziemy monitorować.  Jutro mamy wizytę w przychodni, na wszelki wypadek.

Ada
Odpowiedz
#66
Dzień dobry,  może ktoś ma podobne doświadczenie oo radykalnej prostatektomii. A mianowicie , męża niepokoi pieczenie/ szczypanie/ swędzenie w odbycie. Praktycznie nie za bardzo może siedzieć. Nie miał nigdy hemoroidów,  dostał czopki przy wypisi
e ze szpitala, ale chyba nie za bardzo
 działają.  Prostata była bardzo duża.
 Może to od tego? 

Do proktologa jeszcze za wcześnie. 
Zresztą był w kwietniu '24. I było ok. 
pozdrawiam,  Ada
Ps. Cewnik dzisiaj zdjęty z sukcesem. Teraz ćwiczymy. 
[/quote]
Odpowiedz
#67
Witajcie,
mój mąż już 1,5 miesiąca po operacji. Był stan zapalny, pewnie pooperacyjny. Dostał antybiotyk BACTRIM FORTE i czopki . Ale nadal odczuwa dyskomfort przy siadaniu, czasami lekki ból. Trochę też ciążą jądra. Nie może za długo chodzić, musi się położyć, wtedy ustępują dolegliwości. Nie wspomnę już o nietrzymaniu moczu, ale to mamy nadzieję przejściowe. Mąż ćwiczy, więc jakoś to może się wyciszy. 2 tygodnie temu byliśmy u dr Siekiery, to on dał antybiotyk i mówił, że powinno przejść, ale nie przechodzi Huh 
Czy może ktoś z Panów na forum miał podobną historię? We wtorek ponownie jedziemy do Bydgoszczy na wizytę prywatną. Mam nadzieję, że konstruktywną...
Załączam wynik badania histopatologicznego i proszę o komentarz Heart

Pozdrawiam Wszystkich,
Ada
       
Odpowiedz
#68
Dobrze to wygląda.
Ćwiczyć musi, ja też już przed operacją zacząłem. Brak mi tu oznaczenia PSA, a po tym czasie warto by już je poznać.
Pozdrawiam
R
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#69
Wspieramy Was w dochodzeniu do zdrowia. Oczekujemy na dobre wieści po kolejnej wizycie w Bydgoszczy. Pozdrawiamy
Odpowiedz
#70
Ada, taka histopatologia to marzenie chirurga i pacjenta!
Wszystko będzie dobrze!

A różne bóle, "ciągnięcia", niedogodności i "dyskomforty" pooperacyjne to niejako naturalna kolej rzeczy,
skoro operacja dotyczyła najwrażliwszych, najbardziej unerwionych części ludzkiego organizmu.
Tam wewnątrz ciało jest pozszywane "na okrętkę", przez maszynę, ale nie maszynowo, nie maszynowym ściegiem.
Trzeba czasu, zanim się wszystko wygoi, a poszczególne narządy wygodnie ułożą się w nowym miejscu.
Prostata była wielka, czyli dużo tego wolnego miejsca zostało. Z czasem wszystko się nomen omen ułoży.

Dużo, bardzo dużo zależy od indywidualnych cech pacjenta, od indywidualnej wrażliwości.

Czekamy na kropkę nad i, czyli pierwsze pooperacyjne PSA.
Odpowiedz
#71
Dziękuję bardzo Wam wszystkim za dobre słowo i wsparcie. Heart PSA mamy oznaczyć w maju, tak powiedział dr Siekiera.  Czy zrobić wcześniej? Czy jeśli jest jeszcze jakiś stan zapalny to może poczekać?
Pozdrawiam,  Ada
Odpowiedz
#72
Wiesz, Ada, ja jestem osobą spokojną, ale nie wytrzymałabym ponad 3 miesiące ze zbadaniem PSA.
Po 2 miesiącach można już wiedzieć, czy się udało.

Czy pamiętacie, że antybiotykoterapia  wyjaławia organizm, więc trzeba pamiętać o probiotyku, a w diecie o jogurtach, 
kefirach, etc. ? Antybiotyki i nadmierna czystość sprzyjają rozwojowi grzybicy, stąd czasem pieczenie, szczypanie 
i swędzenie części intymnych. Pomaga maść/krem Clotrimazol, za kilka złotych, bez recepty.
Odpowiedz
#73
Dziękuję Dunolko,
PSA zrobimy za 2 tygodnie. 8 tygodni po operacji, tak powiedział. Wczoraj byliśmy u dr Małkowskiego i wszystko jest ok. Te wszystkie dolegliwość to pooperacyjne pozostałości.  Miną. Bardzo to nas podbudowało. DMA znać jakie wyszli psa.
Pozdrawiam Wszystkich ciepło, 
Ada
Odpowiedz
#74
Kochani,  nasz pierwszy wynik PSA całkowite. 0,006. Alleluja Heart
Wszystkim ; wiary , nadzieję i miłości. 
Dziękuję bardzo Wszystkim za pomoc, wskazówki,  wsparcie  Heart
Ada
Odpowiedz
#75
Brawo!!! W tej euforii zapomniałaś o małym - ale jakże ważnym - minusiku < / ale to wybaczalne - mnie też poprawiano/
Niech ten stan trwa na wieki wieków. Radosnych świąt. Pozdrawiamy
Odpowiedz
#76
(16.04.2025, 19:11:52)malina napisał(a): Brawo!!!  W tej euforii zapomniałaś o małym -  ale jakże ważnym - minusiku < / ale to wybaczalne - mnie też poprawiano/
Niech ten stan trwa na wieki wieków. Radosnych  świąt. Pozdrawiamy

No tak Dunolko, masz racjęzadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#77
Przepraszam,
Może nie będziesz mnie szanować, ale muszę to napisać, choćby dla innych uczestników forum. Przekartkowałem wątek od początku i...
ja tu nie widzę raka prostaty!
Tzn. on jest, ale w bardzo dużej prostacie w ilości 0,0nic
Nikomu chyba jeszcze nie zalecałem aktywnej obserwacji, tylko tu aż się o to prosiło. W zasadzie w tak dużych prostatach, prawie u każdego faceta w tym wieku, będą jakieś małe skupiska gleasona 3+3
Tu chyba sporo było zawalone na poziomie badań obrazowych, szkoda kurcze, że jakoś przeoczyłem ten wątek (choć jest jakiś jeden wpis), bo bym Ci zaproponował obejrzenie ich i swoją ocenę.
Wynik super, ale oczywiście jaki inny mógłby być?
Musisz to wszystko mieć pod nadzorem, bo przecież nie tylko rak prostaty jest powodem np. powiększonych węzłów.
Swoją drogą, to w Polsce już słyszałem o jednym przypadku takiego raka, gdzie później w histopatologii pooperacyjnej nie został on w ogóle znaleziony. Prawdopodobnie wyciągnięty w biopsji.
No nic, teraz będzie miał Twój mąż ewentualny problem z prostatą z głowy. Być może wystarczyłby inny zabieg zmniejszający prostatę, który mógł równie dobrze tego szczątkowego raka usunąć i nie okaleczał by tak.
Sorki, ale to wszystko chyba nie było zrobione po gospodarsku. Tak czy siak szczere życzenia zdrowia.

ps. A to przypadek opisu radiologicznego z dziś, woła o pomstę do nieba:

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/oth...2e0fc&ei=9
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#78
Omega,  dziękuję bardzo za cenne uwagi. Cóż,  być może można było oszczędzić.  Ale nikt z lekarzy z Wrocławia nie wyjaśnił szczegółów.. szkoda.
W Bydgoszczy zalecili wycięcie,  to wycięliśmy.
To już  post factum. Mój mąż teraz uczy się żyć z nietrzymaniem moczu, jeszcze droga przed Nim... Wierzymy, że rehabilitacja przyniesie rezultaty. Najważniejsze,  że na chwilę obecną nie ma " dziada" . Nie będę go "oświecać " Twoją opinią,  ponieważ to nic nie zmieni w obecnej sytuacji, a może sfrustrować. Dziękuję jeszcze raz. Twoja/Wasza wiedza na tym forum jest NIE DO PRZECENIENIA.
Ada

(16.04.2025, 19:11:52)malina napisał(a): Brawo!!!  W tej euforii zapomniałaś o małym -  ale jakże ważnym - minusiku < / ale to wybaczalne - mnie też poprawiano/
Niech ten stan trwa na wieki wieków. Radosnych  świąt. Pozdrawiamy

Malina, sorry, że Cię pomyliłam z Dunolką. Ale wiesz, emocjezadowolenie, uśmiech
Odpowiedz
#79
Nie, zachowaj to tylko dla siebie proszę.
Usunęliście zdrową prostatę, przerośnięta, ale to do innego zabiegu się kwalifikowało np. HoLEP
Będzie to przestroga dla innych, żeby myśleć.
Trochę i ja się z tym źle czuję, ze nie podpowiedziałem/pomogłem, tak się tłumaczę, że we wrześniu ubiegłego roku, to i sam miałem wiedzę niewielką. (Podobno tylko winni się tłumaczą)
No nic już. Jeszcze raz pozdrowienia dla Was.
ur. 1971
PSA:1,31/2018, 1,50/2019, 1,20/2020,
17,122/04.06.2024, 4,859/19.06.2024, 2,639/02.07.2024, 2,497/10.07.2024, 1,975/29.07.2024, 1,422/13.08.2024,
1,357/27.08.2024, 1,403/23.09.2024, 1,354/14.10.2024,
mpMRI (ECZ) - 22.10.2024 Zmiana PIRADS 4 i 3
Szczepienie COVID19 - 30.10.2024
1,470/04.11.2024, 1,742/18.11.2024, 1,648/04.12.2024, 1,557/19.12.2024,
mpMRI (QUADIA) - 16.01.2025 Zmiana PIRADS 4 i 3
1,657/30.01.2025,
Biopsja fuzyjna przezkroczowa 12.02.2025 (rak gruczołowy zrazikowy Gleason 6(3+3) oba płaty)
bpMRI (QUADIA) Whole Body, bez istotnych zmian.
1,734/21.03.2025, 1,689/08.04.2025,
RARP (da Vinci) bez limfadenektomii z zaoszczędzeniem pęczków / 18.04.2025 dr. M. Mokrzyś z asystą dr. T. Rynkiewicza
Odpowiedz
#80
Omega!! Litości!! Jak Cię chłopie szanować , kiedy tak autorytatywnie wydajesz swoje sądy!! Po co nam różni lekarze! Wystarczy poprosić o Twoją opinię i niepokój gwarantowany. Chyba Twoje konie winny być wstrzymane!!
Niemniej ciepłych i radosnych świąt
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości