Wątek męża Ady
#1
Dnia 12.09.2024, 21:58:19  Ada napisała:


Kochani, jestem nowa na forum. Tyle tu wiedzy, do tej pory od żadnego lekarza nie dowiedziałam się tyle co od Was [Obrazek: smile.png] mój mąż 60 lat ostatnie PSA 14,6, zdiagnozowany rak prostaty 3+3 /6 w skali GL, z BYĆ może przerzutami do węzłów chłonnych w obrębie miednicy. Biopsja wychwyciła naciek 1mm w płacie lewym prostaty. Scyntygrafia ok, ale w PET-CT niejednorodny metabolizm 18F-FCH, bez manifestacji morfologicznej, w łuku kręgu L5 SUVmaxFCH=3,8 i w trzonie L3 SUVmaxFCH=4,1 .
TK jamy brzusznej i miednicy węzły chłonne przy połączeniu żył biodrowych podejrzenie meta. We Wrocławiu nie robią PET-PSMA (o czym dowiedzieliśmy się dopiero na prywatnej wizycie, że takie badanie jest). PET-CT - miernie aktywne metabolicznie węzły chłonne :biodrowy zewn. lewy 9mm SUVmaxFCH=1,9, biodrowe zewn. prawe do 8mm SUVmaxFCH=1,7 (cokolwiek te oznaczenia oznaczają [Obrazek: sad.png] wniosek :widoczne węzły chłonne biodrowe wspólnie obustronnie do 6mm, bez wzmożonego metabolizmu 18F-FCH. I nie wiemy ; jest coś czy nie ma. Tarczyca : w prawym płącie widoczne ognisko wzmożonego metabolizmu 18F-FCH 9mm SUVmaxFCH=3,1. Dlatego myślimy o zrobieniu PET PSMA . Wskazujecie, że chyba czulszy , bardziej dokładny jest MRI?
W Warszawie, w szpitalu św. Elżbiety lekarz zdecydowanie odradził radykalną prostatektomię ( wyniki niepewne, 1mm to nie rak, a jak rak to bardzo mały, lepszy jest HOLEP, a jak coś wyjdzie to HIFU itd. Tylko, że nie jesteśmy krezusami [Obrazek: sad.png]
Z kolei doktor z Wrocławia, holep nie, wyciąć !.
Dwie skrajnie różne opinie. Trzeci powiedział, "warto zrobić PET PSMA" tylko nie powiedział jakie: CT czy MRI ? i że nie ma refundacji... Co robić? Takie mieliśmy z mężem plany....

Wczoraj, 18:18:36 (Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj, 18:24:08 przez ADA.)
(Wczoraj, 09:37:53)Dunolka napisał(a): napisał(a):Ada, witaj wśród nas!
Żeby mieć "swój" wątek, otwórz dział Przed i po diagnozie - Przebieg i efekty leczenia , u góry, po prawej
masz opcję "Napisz wątek". To będzie wasz wątek.

Jeśli masz z tym kłopoty, Admin zrobi to za ciebie.

Pierwsze pytanie:
Macie kartę DILO?
Na razie pewnie szukacie trochę po omacku.

HOLEP to raczej na łagodny rozrost prostaty, HIFU  też jest w fazie eksperymentów.

Z tego, co piszesz, nowotwór  w prostacie jest niewielki, a małej złośliwości, ktoś mógłby powiedzieć  - machnąć ręką.
Ale skądś wysokie PSA, podejrzane węzły.
SUV w badaniu PET pokazuje, czy coś złego się w tym miejscu dzieje, im wyższy, tym prawdopodobieństwo nowotworu większe.
Wasze SUV-y są niewielkie, wskazują raczej na zmiany odczynowe, co oznacza, że gdzieś w pobliżu toczy się na przykład   proces zapalny.
Jak jest ta prostata męża? Przerośnięta? Dokucza? Wskazuje na zapalenie?
Dlaczego mąż w ogóle zbadał PSA? Miał jakieś objawy?

Czy mąż przeszedł leczenie przeciwzapalne?

PET PSMA z tomografem jest refundowany, w szczególnych przypadkach.
PET z rezonansem, o ile mi wiadomo, refundowany na razie nie jest.

Jeśli byłaby operacja, to najlepiej otwarta, z usunięciem wielu węzłów chłonnych.
W tym temacie najlepszym - znanym nam  - specjalistą jest doktor Siekiera z Bydgoszczy.
Ale trzeba być pewnym, czy to ma sens, czy operacja w ogóle jest potrzebna, bo zmiana w prostacie jest bardzo mała.
Jak to się mówi  - nie warto strzelać z armaty do wróbli.

Ada, moja rada jest taka, by skonsultować się z doktorem Siekierą.
Przyjmuje prywatnie, na wizytę nie czeka się długo.
On powie, jakie badanie trzeba zrobić, by wyjaśnić te wszystkie pozaprostatowe SUV-y.
Mogą one mieć związek ze zmianami w prostacie, ale nie muszą.

Dziękuję Dunolko za wskazówki. Tak, karta DILO jest. Leczenie p/ zapalne? Nie sądzę. Omnic ocas mąż bierze. Prostata b.duza, uwiera, do toalety chodzi 3 x w nocy. Zmęczony i permanentnie niewyspany.
Mam post w szkicach, tylko nie wiem jak go opublikować[Obrazek: sad.png] oto on:
Dzień dobry ponownie Wszystkim. Przede wszystkim dziękuję Dunolce za pomoc w odnalezieniu się na forum Heart
Mój mąż, lat 60, Mój przyjaciel na dobre i na złe Heart . Rak prostaty , diagnoza luty br.
1. MR 1 luty br.
Wnioski: rozrost gruczołu krokowego, ogniska podejrzanego sygnału wg skali PI-RADS ( max 4)

2. Biopsja fuzyjna prostaty 21marzec br : Rak gruczołu prostaty. GS 3+3=6. Naciek raka zajmuje lewy płat stercza. Długość utkania raka 1mm, pobranej łącznie tkanki 48mm.

3. TK jamy brzusznej i miednicy 12 czerwca br : inne narządy w normie tylko węzły chłonne przy połączeniu żył biodrowych miernie powiększony węzeł 13×11mm po lewej stronie, prawdopodobnie meta. Po prawej 12mm o zaokrąglonych obrysach, podejrzenie meta.
Kości:w lewej kości biodrowej gęstość Ok 600HU , możliwe drobne ognisko meta.

4. PET-CT 6 sierpień br : tarczyca niepowiększona, ale widoczne ognisko wzmozonego metabolizmu 18F-FCH 9mm SUV maxFCH=3,1.
TSH wyszło ponad normę 5,2.
Wzmożony metabolizm we wnękach płucnych pi lewej 2,9, po prawej 3,1 o charakterze odczynowym.
Niejednorodny metabolizm w kręgach L3 i L5, bez manifestacji morfologicznej.

Wizyta u urologa, karta dilo. Przygotowanie do operacji radykalnej. Wątpliwości, Konsultacja urolog w Warszawie. Zgoła odmienna opinia, nie zaleca radykalnej, brak pewności co do węzłów, b.maly rak. Propozycja holep, bez skutków ubocznych i obserwacja. Jesteśmy podbudowani.
Konsultacja trzecia u profesora we we Wrocławiu , operacja chwilowo nie, holep nie. Trzeba zrobić PET PSMA.
Czwarta Konsultacja w październiku u prof Chłosta w Krakowie. To już chyba największy autorytet. Martwię się, mąż "w dole". Tyle opinii ilu lekarzy ?
Alkalizujemy organizm, dieta keto, wlewy witaminowe i ozon, onkotermia.
Gdzie się udać w razie godziny W? Co radzicie, jaki ośrodek? Czy na nfz jest coś godnego polecenia? Prywatnie wydaliśmy już dużo, chciałoby się na przyjemności, ale tonący brzytwy się chwyta. Eh ?
Odpowiedz
#2
Czyli od lutego jest diagnoza  raka prostaty, z którym nie wiadomo, co zrobić?
Bo zmiana bardzo mała, a tymczasem pojawiło się prawdopodobieństwo przerzutów?
Tak, to jest dziwne.
Owszem, PSA wysokie jak na tę niewielką zmianę, ale jest duży  przerost prostaty, który może manifestować się znacznym wzrostem PSA.

Powtórzę, że zmiany w węzłach mogą, ale nie muszą być spowodowane rakiem prostaty.
Czy ten guzek w tarczycy jest dalej badany?
Dostaje mąż hormon tarczycy?

Jak typ tkanki nowotworowej wykryła biopsja?
"Poczciwa" adenocarcinoma? Bo bywają inne paskudne odmiany raka prostaty.

Jak potwierdzić/wykluczyć powiązanie zmian w węzłach, kościach i tarczycy ze zmianą w prostacie?
1. Owszem, można zrobić PET PSMA. Może to być PET "tylko"  z tomografem, bo i tak pokaże, co trzeba  - czy w tych podejrzanych miejscach wydzielane jest PSA.
2. A można zastosować też trochę okrężną, dłuższą drogę  - przez kilka miesięcy wprowadzić kurację hormonalną,
najlepiej w łagodniejszym wydaniu, czyli brać Bikalutamid. Jeśli po tym czasie zmiany się cofną, oznaczać będzie,
że to było od prostaty.

Konsultacja u doktora Siekiery naprawdę wskazana.

Na pewno nie warto wydawać pieniędzy na dziwactwa  w postaci wlewów z witamin i inną szarlatanerię.
Nie ma naukowych dowodów na jej działanie, nie dajcie się nabierać.
Dieta tzw. śródziemnomorska w zupełności wystarczy, bałabym się diety keto na dłuższą metę.
Odpowiedz
#3
(14.09.2024, 23:26:26)Dunolka napisał(a): Czyli od lutego jest diagnoza  raka prostaty, z którym nie wiadomo, co zrobić?
Bo zmiana bardzo mała, a tymczasem pojawiło się prawdopodobieństwo przerzutów?
Tak, to jest dziwne.
Owszem, PSA wysokie  jak na tę niewielką zmianę, ale jest duży  przerost prostaty, który może manifestować się znacznym wzrostem PSA.

Powtórzę, że zmiany w węzłach mogą, ale nie muszą być spowodowane rakiem prostaty.
Czy ten guzek w tarczycy jest dalej badany?
Dostaje mąż hormon tarczycy?

Jak typ tkanki nowotworowej wykryła biopsja?
"Poczciwa" adenocarcinoma? Bo bywają inne paskudne odmiany raka prostaty.

Jak potwierdzić/wykluczyć powiązanie zmian w węzłach, kościach i tarczycy ze zmianą w prostacie?
1. Owszem, można zrobić PET PSMA. Może to być PET "tylko"  z tomografem, bo i tak pokaże, co trzeba  - czy w tych podejrzanych miejscach wydzielane jest PSA.
2. A można zastosować też trochę okrężną, dłuższą drogę  - przez kilka miesięcy wprowadzić kurację hormonalną,
najlepiej w łagodniejszym wydaniu, czyli brać Bikalutamid. Jeśli po tym czasie zmiany się cofną, oznaczać będzie,
że to było od prostaty.

Konsultacja u doktora Siekiery naprawdę wskazana.

Na pewno nie warto wydawać pieniędzy na dziwactwa  w postaci wlewów z witamin i inną szarlatanerię.
Nie ma naukowych dowodów na jej działanie, nie dajcie się nabierać.
Dieta tzw. śródziemnomorska w zupełności wystarczy, bałabym się diety keto na dłuższą metę.
Droga Dunolko, dziękuję raz jeszcze Tobie i innym członkom forum.
Tak, to jest Adenocarcinoma Prostatae.
Prawie już mamy skierowanie na PET PSMA.
Wizyta u endokrynologa na dniach.
W lutym tego roku guzek wg lekarza badającego męża miał 1mm, a teraz inny lekarz (prof.) po badaniu stwierdził ok 1cm. 
Oba badania per rectum. Pewnie po biopsji się powiększyłsmutny 
Może usg transrektalne zrobić ? 
22 października mamy konsultację u prof, Chłosty , w Krakowie.
Będę Was informować o "postępach" w naszej  chorobie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości