POMOCY - Operacja prostaty da vinci.Wybór lekarza.

[Szewik]

(13.09.2024, 11:30:47)Piotr83 napisał(a): Z tego co wiem to w Krakowie u Profesora w szpitalu, też operują w asyście robota, ale nie DaVinci, jakis inny model, chyba trochę starszy.

Ten robot nazywa się chyba Versius.

[ADA]

(13.09.2024, 11:30:47)Piotr83 napisał(a): Z tego co wiem to w Krakowie u Profesora w szpitalu, też operują w asyście robota, ale nie DaVinci, jakis inny model, chyba trochę starszy.

---

Dziękuję Wszystkim za rady. Miotamy się pomiędzy profesorami a zwykłymi lekarzami. Profesorowie radzą nie wycinać tylko obserwować,  zrobić PET PSMA CT. Znalazłam w Gliwicach na NFZ. Mąż chce holepa, lekarz powiedział mu, że będzie lepiej,  większy komfort , a jak będzie rak ( przecież jest rak!!! guzek 1cm) to hifu i ewentualnie radio(wszystko płatne,  to chyba pójdziemy z torbami).Sam holep 15.000-18000... A później co? Ścieżka postępowania na nfz niejasna.
A jak nas nie przyjmą na fundusz po holepie? Nie wiem co mam radzić mężowi,  jest zdezorientowany i zdesperowany . Boże,  co robić??((

[Dunolka]

Ada, pisałaś, że guzek 1 mm, nie cm.
Zasadnicza różnica.
Zróbcie ten PET PSMA, będzie wiadomo, czy te podejrzane miejsca to od prostaty, czy nie.
I czy faktycznie warto cokolwiek robić.

Co do nowych metod, to niewykluczone, że są dobre, ale jak mówisz  - może potem się zdarzyć, że będą kłopoty z powrotem na NFZ, gdyż nie ma jeszcze standardów, co dalej, w razie czego.