22.11.2022, 21:04:14
Przypomnę, co kiedyś pisałam:
Wspomnienia bywają smutne, ale niektóre są radosne, inne romantyczne.
Iwona spotkała Dzidka, gdy była młodą nastolatką, 14-15 lat, on też był nastolatkiem.
Dostał wezwanie do wojska, wtedy po prostu przyszedł do niej i poprosił (zażądał!), by na niego czekała.
"Zaliczę służbę wojskową i ożenię się z tobą".
I tak się stało. Przeżyli razem kilka dziesiątków lat, z pewnością dobrych lat, skoro Iwona - oszczędna w wyrażaniu uczuć - po jego odejściu napisała na forum: "Warto było".
Wspomnienia bywają smutne, ale niektóre są radosne, inne romantyczne.
Iwona spotkała Dzidka, gdy była młodą nastolatką, 14-15 lat, on też był nastolatkiem.
Dostał wezwanie do wojska, wtedy po prostu przyszedł do niej i poprosił (zażądał!), by na niego czekała.
"Zaliczę służbę wojskową i ożenię się z tobą".
I tak się stało. Przeżyli razem kilka dziesiątków lat, z pewnością dobrych lat, skoro Iwona - oszczędna w wyrażaniu uczuć - po jego odejściu napisała na forum: "Warto było".