RAK PROSTATY POMOC - Forum
Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Wersja do druku

+- RAK PROSTATY POMOC - Forum (https://rakprostatypomoc.pl)
+-- Dział: Metody wspomagania w leczeniu Raka Prostaty – Walka z bólem (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Choroby towarzyszące/współistniejące (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=46)
+--- Wątek: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. (/showthread.php?tid=72)



RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 13.11.2019

(11.11.2019, 16:59:34)Edward napisał(a): Dzisiaj wspomniany siedmiolatek zapytał żonę, czy Dąbrowski z hymnu był jej dziadkiem (żona ma podwójne nazwisko, a to z hymnu jest jego pierwszym członem).

Moja 5-letnia sąsiadka była jeszcze lepsza. Blush 
Zabrałam ją na spacer po osiedlu Jagiełły, opowiadam,  co to był za król,
i że żył bardzo dawno, kiedy jeszcze nie było na świecie ani jej, ani mamy, ani taty, ani nawet babci.
- Ale ty, ciociu, już wtedy żyłaś, prawda?

Zatem zdecydowanie zwyciężam z wnuczką gen.Dąbrowskiego.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 13.11.2019

Myślę, Jolu, że jest remis zadowolenie, uśmiech 
To były dwie różne kategorie, w których startowały dzieci.
Wnusia Twojej sąsiadki w kategorii "Ile ty masz lat, ciociu?", a mój wnuczek "Czy to prawda, babciu, że miałaś tak sławnego  dziadka?".

W ogóle dzieci mają często tak trafne albo/i zabawne spostrzeżenia, że podziwiać i śmiać się można bez końca.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 13.11.2019

O, nie, nie. Nie dam sobie odebrać palmy pierwszeństwa!
Jestem "lepsza" od Wandy o co najmniej 300 lat.

Przecież dowcip nie polegał na tym, że twój wnuk może mieć tak sławnego przodka,
bo przecież może,  nie byłoby w tym nic dziwnego, tylko że babcia musiałaby się wtedy
urodzić gdzieś w czeluściach XIX wieku.
A to już jest zabawne. zadowolenie, uśmiech

Moja mała sąsiadka zaś była przekonana, że żyłam w czasach Jagiełły, byłam świadkiem jego dokonań,
skoro tak barwnie o nim opowiadam.
Z tym wiekiem też wyszło  śmiesznie całkiem niechcący.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 13.11.2019

(13.11.2019, 14:54:07)Dunolka napisał(a): O, nie, nie. Nie dam sobie odebrać palmy pierwszeństwa!
Jestem "lepsza" od Wandy o co najmniej 300 lat.

Myślę, że nawet o 380! Oczywiście w kategorii dowcipu WIEK

Przecież dowcip nie polegał na tym, że twój wnuk może  mieć tak sławnego przodka,
bo przecież może,  nie byłoby w tym nic dziwnego, tylko  że babcia musiałaby się wtedy
urodzić gdzieś w czeluściach XIX wieku.
A to już jest zabawne. zadowolenie, uśmiech

Moja mała sąsiadka zaś była przekonana, że żyłam w czasach Jagiełły, byłam świadkiem jego dokonań,
skoro tak barwnie o nim opowiadam. Z tym wiekiem też wyszło  śmiesznie całkiem niechcący.

Nas jednak rozśmieszył potencjalnie sławny dziadek!
Przyznałbym Ci rację w kwestii wieku gdybyśmy rozmawiali o Twoim ulubionym disco polo. Znaleźć się tam, to żaden zaszczyt, a wręcz obciach! Na tapecie jest jednak hymn! Nie ma bardziej dostojnego/zaszczytnego/nobilitującego/itp miejsca w całej muzyce świata niż hymn państwowy. A ponieważ zwykłymi szaraczkami jesteśmy, to właśnie fakt wielkości potencjalnego dziadka nas rozśmieszył.

A jeśli o komplementy związane z wiekiem chodzi, to Wanda nieraz ich doświadczała.
Kiedy miała 50 z małym plusem i ten fakt wypłynął na forum szkoły, jeden z jej uczniów z liceum zawodowego stwierdził, że jak na swój wiek, to świetnie wygląda. Reszta klasy próbowała go uciszyć, ale nie dała rady i takie miłe wspomnienie ma teraz żona - emerytka.


Jolu,
nie wiem, jaki masz kolor oczu, ale wiem, że lubisz disco polo i Zenka Martyniuka mruganie, puszczanie oczka mruganie, puszczanie oczka mruganie, puszczanie oczka .
To usiądź wygodnie w fotelu, zamknij oczy (może zielone) i zamień się w słuch.

https://www.youtube.com/watch?v=y2Q2T11RUow



RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 13.11.2019

Chyba nie mam za grosz poczucia humoru, bo pochodzenie od sławnego generała absolutnie nie wydaje mi się absurdalne. W końcu był to  - jak sądzę - prawdziwy mężczyzna.
Sądzę, bo Dąbrowskich jest multum.
Jak przybyli ułani pod okienko, to leciała na nich niejedna mężatka, tacy byli malowani.
I jeszcze jeden mazur, a nie majteczki w kropeczki, przez głowę zakładane.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 14.11.2019

(13.11.2019, 22:30:18)Dunolka napisał(a): Jak przybyli ułani pod okienko, to leciała na nich niejedna mężatka, tacy byli malowani.
I jeszcze jeden mazur, a nie majteczki w kropeczki, przez głowę zakładane.

Biedna jest, oj biedna, prostatyka żona
Seks u niej kuleje - wszystko przez Gleasona

Jolu,
głodnemu chleb na myśli - za malowanymi ułanami leciały wyłącznie panienki i wdowy! Wiem, że gdyby dzisiaj byli ułani, to Ty w tej tradycji zrobiłabyś wyłom mruganie, puszczanie oczka

https://www.youtube.com/watch?v=UnFM3UiSgQw

PS.
Zapamiętaj, Jolu, tę rymowankę - przyda się w Michelinie mruganie, puszczanie oczka


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 14.11.2019

Jolu,
zwracam honor!

Wszystko to przez problem ze słuchem i niedocenienie mężatek! Do kochania ułanów one były pierwsze! Miały to już za sobą zanim zdążyłem wsłuchać się na dobre w słowa piosenki. Uprzedziły nawet panienki i wdowy!

No cóż - od wiosny do jesieni wakacje na wsi spędzają Filip (29 lat) i Komanczo, też coś koło tego. Ja mam swoje 70+, z ostrych narzędzi sierp i kosę, a na koniu nigdy nie siedziałem!
Czy sądzisz, że taki ułan w grupie mężatki/panienki/wdowy miałby jakieś szanse? mruganie, puszczanie oczka 
Celowo pominąłem domy spokojnej starości tudzież matki przełożone zgromadzeń zakonnych.

Idę przebadać słuch!


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 14.11.2019

Sądzę, że wszystko w życiu ma swój czas, więc my wszyscy dawno zdążyliśmy  zadbać o odpowiednią liczebność potomstwa.
Kto wie, może  za jakieś 100, 200 lat i oni  pochwalą się sławnymi przodkami?

A teraz przyszło mi do głowy, że dobrze jest znać muzyczne gusty i preferencje przyjaciół.
Jak pisałam, na spotkaniu zamierzam nabyć twoją nową powieść.
Jako że znany jesteś jako miłośnik klimatów Warszawskiej Jesieni, postanowiłam zamiast gotówki
przywieźć ci jakąś płytę Pendereckiego, Góreckiego, Bacewicz...
Na pewno się ucieszysz. Big Grin

Promocja za promocję:
Dołożę jeszcze najnowszą płytę z kompozycjami mojego zięcia. Big Grin Big Grin


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 14.11.2019

(14.11.2019, 13:04:16)Dunolka napisał(a): Sądzę, że wszystko w życiu ma swój czas, więc my wszyscy dawno  zdążyliśmy  zadbać o odpowiednią liczebność potomstwa.
Kto wie, może  za jakieś 100, 200 lat i oni  pochwalą się sławnymi przodkami?

Czy Ty, Jolu, sądzisz, że mężatki, panienki i wdowy uganiające się za malowanymi ułanami myślały wyłącznie o prokreacji? Ja mam poważne wątpliwości!

A teraz przyszło mi do głowy, że dobrze jest znać muzyczne gusty i preferencje przyjaciół. Jak pisałam, na spotkaniu  zamierzam nabyć twoją nową powieść. Jako że znany jesteś jako miłośnik klimatów Warszawskiej Jesieni, postanowiłam zamiast gotówki przywieźć ci jakąś płytę Pendereckiego, Góreckiego, Bacewicz...
Na pewno się ucieszysz. Big Grin

Odsłuchałem próbki twórczości wymienionych artystów, tak na chybił trafił, jak w LOTTO. Mój stan emocjonalny oscylował pomiędzy głębokim snem, a niepohamowaną agresją! Jeśli więc weźmiesz na siebie potencjalne skutki mojego obcowania z tą muzyką, to proszę bardzo - możesz przywozić!

Promocja za promocję:
Dołożę jeszcze najnowszą płytę z kompozycjami mojego zięcia. Big Grin

Nie znam, więc z przyjemnością się zapoznam.  zadowolenie, uśmiech



RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 17.11.2019

Serdecznie zapraszam na ostatnie w tym roku wieczory autorskie:

19.11.2019 Wrocław, MBP filia 32, ul. 8 Maja 26, g. 18.00
21.11.2019 Wrocław, MBP Filia 18, ul. Grabiszyńska 236a, g. 17.00
22.11.2019 Wrocław, MBP Filia 3, ul. Morelowskiego 43, g. 17.00

W bibliotekach, które dysponują sprzętem audiowizualnym gawęda o Kresach zobrazowana będzie zdjęciami z wyjazdów na Ukrainę w latach 2004, 2005, 2008 oraz 2011.

Tydzień pełen ciekawych zdarzeń właśnie się zaczyna. Oprócz tych spotkań czekają mnie dwa całodzienne wyjazdy na wieś, wizyta u urologa z pierwszą opinią fachowca nt. mojego PSA oraz sobota i niedziela w Michelinie.
Będzie się działo i o to chodzi! zadowolenie, uśmiech


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 20.11.2019

Byłem dzisiaj w poradni urologicznej.
Bardzo na tę wizytę liczyłem, niestety mój urolog - bardzo dobry specjalista - przestał przyjmować w poradni i prowadzi prywatną praktykę.

W zastępstwie przyjmował, i będzie przyjmował, lekarz 60+, który powiedział, że poziom PSA mam bardzo dobry.
Zapytałem, co to za proces tli się gdzieś we mnie. Odpowiedział, że to być może wznowa, ale żebym tym się nie przejmował i myśli o wznowie wyparł z głowy.
- Popadnie pan w depresję i dopiero wtedy będziemy mieli problem - powiedział. - Zastanowimy się, co robić, gdy PSA osiągnie wartości 2 - 4.
Zalecenie - badać poziom PSA i przyjść za 10 miesięcy
Na razie nie ma powodu do niepokoju!

Myślę, że jeśli PSA będzie systematycznie rosnąć, to skontaktuję się jednak prywatnie z moim dotychczasowym urologiem nie czekając na wartości z przedziału 2-4.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 21.11.2019

Edku, ja już ci kiedyś powiedziałam, że jeśli ty będziesz miał wznowę, to ja się wypisuję z forum.

Lekarz nie mógł ci powiedzieć nic innego, jak tylko to, że w medycynie wszystko jest możliwe, ale tak czy owak na razie nic nie można z twoim przypadkiem zrobić.
Onkolog by ci powiedział, że istnieją  pozaprostatowe źródła wydzielania PSA, i możliwe, że z czymś takim mamy do czynienia.
I potwierdziłby, że w medycynie wszystko jest możliwe, zatem i wznowa raka, którego nie znaleziono.

Ale z rakiem prostaty niekoniecznie zawsze trzeba cokolwiek robić, nawet jeśli "się wznowi".
Trzeba pamiętać, by leczenie nie było gorsze od choroby, i żeby nie strzelać z armaty do wróbli.
Jeszcze o tym pogadamy.


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 21.11.2019

Jolu,

jeśli na te wszystkie dziwne sytuacje mogące powodować wzrost PSA, które wymieniłaś, nałoży się dodatkowo  immunosupresję, to sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej. W związku z tym, jeżeli będę miał wznowę, to nie musisz się z forum wypisywać. zadowolenie, uśmiech


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 07.12.2019

https://www.facebook.com/edward.lysiak

Pozdrawiam
Edward


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 10.12.2019

Panowie, możecie mi pozazdrościć!
Nie sfatygowanego kręgosłupa, z powodu którego zacząłem dzisiaj rehabilitację, ale pań rehabilitantek!
Obie młode, obie ładne, obie kompetentne i, co najważniejsze, obie bardzo dziewczęce zadowolenie, uśmiech
Już po pierwszym dniu ćwiczenia indywidualne, ćwiczenia w odciążeniu i masaż postawiły mnie na nogi. Dodatkowo brzuch mi się wyraźnie zmniejszył mruganie, puszczanie oczka


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 11.12.2019

Jutro podróż do Warszawy, na Banacha - siódma i ostatnia w tym roku.
Pojutrze AFP i PSA pokażą, co raki porabiają. Nie ma ich, śpią, czy może się budzą?
7 x 2 = 14 niepewności w kończącym się roku. Ważne jednak, że idą święta, a Nowy Rok licznik niepewności wyzeruje.
W piątek stracę niestety zabiegi rehabilitacyjne. Stracę bezpowrotnie, bo ćwiczeń indywidualnych nie można 'odrobić'.
Powrót w sobotę i oby drogi nie były śliskie.

Edward


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 13.12.2019

Powrót jednak w niedzielę, a jutro od rana do wieczora mam samodzielnie opiekować się wnuczkami. Na wszelki wypadek trzymajcie kciuki!
Z wątrobą wszystko OK, a PSA=0,022
Pozdrawiam z Warszawy 
Edward


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - AParsley - 14.12.2019

Czyli masz wahania PSA, ale niezbyt duże - może coś tam zostało i odrobinę tego PSA produkuje - jesteś w końcu już 8 lat po LRP. Jak wiesz dobrze pozostaje obserwacja.

Pozdrawiam AParsley


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 22.12.2019

(14.12.2019, 20:44:22)AParsley napisał(a): Czyli masz wahania PSA, ale niezbyt duże - może coś tam zostało i odrobinę tego PSA produkuje - jesteś w końcu już 8 lat po LRP. Jak wiesz dobrze pozostaje obserwacja.

Tak, tylko obserwacja poziomu PSA mi pozostała i będę to robił przy okazji każdej wizyty na Banacha - najbliższa 10 marca 2020.

A za dwa dni wigilia świąt Bożego Narodzenia. Przyjmijcie z tej okazji, od nas i naszych wnuków, najserdeczniejsze życzenia:


RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - AParsley - 23.12.2019

Serdeczne dzięki
pozdrawiamy E i A