Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Wersja do druku +- RAK PROSTATY POMOC - Forum (https://rakprostatypomoc.pl) +-- Dział: Metody wspomagania w leczeniu Raka Prostaty – Walka z bólem (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Choroby towarzyszące/współistniejące (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=46) +--- Wątek: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. (/showthread.php?tid=72) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
|
RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Jędrek - 17.01.2018 (17.01.2018, 18:38:52)Edward napisał(a): Skapcialem zupelnie! Pokonuje już nie 5 km dziennie, ale 10 x mniej. Boję się po prostu konsekwencji przetrenowania. Edward Tobie to nie grozi. Nigdy nie skapcaniejesz. Masz słabości jak każdy z nas ot co. A siła w Tobie nieoszacowana to mnie cieszy i samego wzmacnia. Zadbaj o ciśnienie . pozdrawiamy i uściski dla Wandy. Jędrek RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - dago - 17.01.2018 Edward , chyba obce jest Tobie powiedzenie " do trzech razy sztuka" ! Serdecznie pozdrawiam i życzę by to powiedzenie w 100% się sprawdziło . RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 18.01.2018 Nie wiem czy się spelni. Opatrunek, mimo ze gruby, ciągle jest mokry, a cisnienie ustabilizowalo się na poziomie 160-170/85-95. Ważny też będzie jutrzejszy pomiar immunosupresanta we krwi. Ciężka byla minioną noc. Chroniczne zapalenie zatok prowokowalo częsty i gwałtowny kaszel tak, ze nie jestem pewien, czy praca cirurgow nie poszła na marne. Moim wspoltowarzyszem jest latek, któremu wątrobę zniszczył alkohol. Jest marska, pojawiło się ognisko pierwotne, wysiadly mu nerki. Ma wodobrzusze, skomplikowana sytuację rodzinną i jest przygotowywany do przeszczepu watroby. Sam do tego doprowadzil, a poniewaz jest czlowiekiem potrzebującym pychicznego wsparcia, to pocieszające go, ale i bezwzglednie punktuje popełnione błędy i ostrzegam przed ich powtorka. I tak mijają kolejne dni. Smartfon jest do niczego! Nie pozwala poprawic posta podmieniajac przy pisaniu wyrazy. Latek = 48 latek, a reszty się domyslcie RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 18.01.2018 Dzisiaj mieli wyjąć dren, ale nie wyjma. Jutro miałem wyjsc, ale nie jest to pewne. Takie są skutki immunosupresji. Powrót do zdrowia odbywa się kilka razy dluzej. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 18.01.2018 Tak bywa, Edku, nie tylko u ludzi po przeszczepach. To niekoniecznie immunosupresja, może po prostu zwykłe "siątki". RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 18.01.2018 Sam już nie wiem, co to jest. Mam 37,0 180/90 i opatrunek ciagle "mokry". Chyba jutro nie wyjde. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Jędrek - 18.01.2018 (18.01.2018, 17:38:34)Edward napisał(a): Sam już nie wiem, co to jest. Mam 37,0 180/90 i opatrunek ciagle "mokry". Chyba jutro nie wyjde. Edku Pogadałem dzisiaj z Kajetanem o immunosupresji. Chłop przeziębił się na otwartych basenach 1 stycznia. Mówił że dochodzenie po ...różnościach trwa ze dwa tygodnie. Druhu nasz dbaj o ciśnienie. I jak coś nie tak to https://www.youtube.com/watch?v=JAWv-0Xm3ZY Jędrek RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 18.01.2018 Edward, chyba 15 stycznia miałeś robione USG i wtedy widoczny był krwiak... niby malutki, ale był. Może ta twoja osłabiona odporność nie pozwala zamknąć się ranie? Mam nadzieję, że podwyższona temperatura, to tylko lekka infekcja dróg oddechowych. Trzymaj się... może jednak wyjdziesz. Armands PS. U mnie śnieżyca z wiatrem, śniegu coraz więcej, pod spodem zmarzlina (jest 0 stopni na termometrze)...a ciśnienie rozgniata mi głowę... a po 22 muszę do pracy na III zmianę. Oj, będzie ciężko. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 19.01.2018 Zostaję do poniedzialku, a później się okaże. Jestem slabiutki, wodnisty wyciek pokonał opatrunek, pas przepuklinowy, bawełniany podkoszulek i pobrudzil posciel. Po przeszczepie bylem w szpitalu 17 dni, a zwykła operacja przepukliny zajmie mi prawdopodobnie tyle samo. Mam trzy wolne dni. Wykorzystam je na przygotowanie interatywnego spotkania z przedszkolakami z okazji Dnia Babci i Dziadka RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 19.01.2018 (19.01.2018, 09:52:27)Edward napisał(a): Mam trzy wolne dni. Wykorzystam je na przygotowanie interatywnego spotkania z przedszkolakami z okazji Dnia Babci i Dziadka A wiesz, ile w takiej grupie przedszkolaków fruwa wirusów? To są "dziecięce" wirusy, dzieci sobie z nimi radzą. My - nie. Na twoim miejscy trzymałabym się z dala od małolatów. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 19.01.2018 (19.01.2018, 09:52:27)Edward napisał(a): Mam trzy wolne dni. Wykorzystam je na przygotowanie interatywnego spotkania z przedszkolakami z okazji Dnia Babci i Dziadka Może odwrócenie uwagi od spraw czysto szpitalnych, zaowocuje poprawą stanu Twojego zdrowia ... tego Ci życzę. I bądź dziadkiem na medal... nawet taki symboliczny... od przedszkolaków. Pozdrawiam Armands RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 19.01.2018 Jolu, Jarku dziękuję. O przedszkolnych wirusach wiem, Ale jak nie przyjsc, kiedy Ala ma główną rolę, mow długi wiersz, a w jego finale zaprosi Wandę na honorowe miejsce jako Krolowa. To miała być niespodzianka, ale ponieważ migalismy się z przyjazdem, to syn w tajemnicy nam ja zdradził. Być moze w ten spektakl wplote kosmite w masrczce czyli rolę dla mnie. Pozdrawiam Edward RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 20.01.2018 Sobota, niewiele sie dzieje. Opatrunek znowu przesiakl, ale koszuli nie pobrudzil. Pozytywną wiadomością poprzedniego dnia jest poziom immunosupresanta we krwi. Z 2,4 podskoczyl do 4,0. To wprawdzie nadal poniżej dolnej granicy 5,0, ale trochę dalej od odrzucenia przeszczepu. Moja interwencja była jednak potrzebna. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 20.01.2018 No i mam problem! Sa duże szanse na wyjście w poniedzialek, ale w Warszawie wnusia ma zapalenie płuc, a we Wrocławiu Wanda grypę! Wolę nie myśleć o konsekwencjach podlapania jednej z tych chorób! Pozostaje wieś, ale bez własnego samochodu pobyt tam jest ryzykowny. Mam o czym myslec! RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - latarnik - 20.01.2018 A ja myślę, że do domu trzeba jechać.... Wandzie do poniedziałku, wtorku pewno się trochę poprawi... Dałeś radę w klinice szpitalnej, gdzie tych różnorodnych franc wokół jest bez liku..., to we własnym domu nie dasz rady..? Edward pora wychodzić bo podatnika już zbyt drogo kosztujesz! Niby kosmetyka a Ty niemalże korzenie na Banacha zapuszczasz! Zmiłuj się proszę! A wszystko to pokazuje, że: garsonierę we Wrocku mieć powinieneś... Taką swoją enklawę, oazę, prywatną strefę... Zdrowiej i chodu do domu! Paweł RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Armands - 20.01.2018 Paweł... co ty piszesz... co ty piszesz... jeszcze Edward potraktuje to poważnie Wiem, tak po ludzku, że jest tobie pod górę... ale z górki też jest niebezpiecznie... Edwardzie dla Ciebie nie ma łatwych decyzji, musisz kalkulować. Pozdrawiam Armands RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Dunolka - 20.01.2018 No to jeszcze ja Edkowi dołożę: Podatnik zainwestował w twoje leczenie... bardzo dużo, i Podatnik chciałby, by ta inwestycja się zwróciła. Jesteś potrzebny przede wszystkim Wandzie, swojej Mamie, wnukom, no i NAM. (Wymieniłam tylko najważniejszych ). Zatem myśl i kalkuluj. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 20.01.2018 W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak odświeżyć dawne i aktualne zanajomosci. Tylko, ze one mieszkają daleko od Warszawy. One=te znajomosci. RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - ankama1982 - 20.01.2018 A jak ciśnienie? Unormowało się w końcu czy nadal wysokie? RE: Wątek Edwarda - przeszczep wątroby. - Edward - 20.01.2018 Cisnienie w kratke. Zwykle ok. 165-170/85-95, ale zdarzyło się 145/80. Pomiary są jednak robione sporadycznie, praktycznie na moje zyczenie. |