Latarnik21: karuzela czeka.... - Wersja do druku +- RAK PROSTATY POMOC - Forum (https://rakprostatypomoc.pl) +-- Dział: Rak Prostaty – i co dalej? (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Przed i po diagnozie - Przebieg i efekty leczenia (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Wątek: Latarnik21: karuzela czeka.... (/showthread.php?tid=250) |
RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Jędrek - 13.02.2019 (13.02.2019, 19:10:59)latarnik napisał(a): U kardiologa dziś byłem.... Pan doktor wnikliwie przestudiował opis echa, porównał go z badaniem wykonanym w 2012r. i aczkolwiek zmiany są, są zauważalne, ocenił, że tragedii nie ma, a następnie wypisał skierowanie na próbę wysiłkową I to jest bardzo dobra wiadomość. To badanie pozwoli wyeliminować wiele znaków zapytania dotyczących serca . Czeka na ciebie rowerek i bieżnia . Jędrek RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 18.02.2019 A wracając do jednostki chorobowej, która przywiodła mnie na to wyjątkowe Forum to niestety muszę stwierdzić, że nie jest dobrze. To co prawda nie są wartości z jakimi borykają się nasi przyjaciele ale mimo wszystko tendencja jest aż zanadto widoczna: Testosteron: 714 ng/dl 23.05.2018 - 0,030 21.08.2018 - 0,038 21.11.2018 - 0,068 18.02.2019 - 0,102 Za tydzień mam konsultację u onkolożki, ciekaw jestem jakie będzie stanowisko tej świetnej lekarki..? Pozdrawiam. latarnik RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Dunolka - 19.02.2019 Ech, jakby było mało... Jakiekolwiek byłoby stanowisko onkolożki, o twoim leczeniu decydujesz ty, bo masz wybór, to znaczy inny twój lekarz ma inne zdanie, niż onkolożka. Onkolożki warto spytać, co oznacza konkretny wybór, jakie ryzyko związane jest z każdą opcją. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Armands - 20.02.2019 Paweł, znając ciebie będziesz dobrze przygotowany do tego spotkania z panią doktor. Mam nadzieję, że nie zawiedziesz się i dostaniesz tzw. mapę drogową ewentualnych możliwości (diagnostyka? zwiększenie dawki Bica? itd.) Trzymaj się i powodzenia! Armands RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Jędrek - 20.02.2019 (18.02.2019, 22:39:07)latarnik napisał(a): A wracając do jednostki chorobowej, która przywiodła mnie na to wyjątkowe Forum to niestety muszę stwierdzić, że nie jest dobrze. Paweł Jesteś na tyle świadomym pacjentem i wyedukowanym i wiesz że wyborów dalszego leczenia jest kilka. A jaki powinien być zastosowany u Ciebie? Każdy z nas jest inny i nasza genetyka także. Wnikliwa analiza przez onkologa, moim zdaniem nie tylko jednego pozwoli podjąć wspólną decyzję pacjenta i lekarza. (19.02.2019, 19:53:06)Dunolka napisał(a): Ech, jakby było mało... Jak widzisz moje zdanie zbieżne jest ze spojrzeniem Joli. Tak trochę trącamy o psychoonkologię. Pacjent musi być , choć to trudne ,że wybrany kierunek leczenia będzie skuteczny. Innymi słowy pozbędzie się nowotworu przy najmniejszym uszczerbku dla zdrowia. Ja jestem zwolennikiem radykalnych działań ale ta droga może być błędna i szkodliwa. Sam doświadczyłem siedmioletniego leczenia które zaczęło się LPR przez radioterapię i pięcioletnią hormonoterapię. Skutek pozytywny. Dodatkowo wzmacniałem się podporządkowanemu trybowi życia , bardzo dużej aktywności fizycznej , uporządkowanej diecie , wspieraniem systemu immunologicznego i .... Wspieram Jędrek RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Dunolka - 20.02.2019 (18.02.2019, 22:39:07)latarnik napisał(a): To co prawda nie są wartości z jakimi borykają się nasi przyjaciele ale mimo wszystko tendencja jest aż zanadto widoczna: Istotne jest, że PSA rośnie, i to człowieka załamuje. Niezależnie, czy chodzi o setne, dziesiętne części miligrama, czy o dziesiątki. Bo treść tej informacji jest jedna: tracimy kontrolę nad chorobą. Aczkolwiek ważne, bardzo ważne jest też, jak szybko rośnie, czyli jaki jest czas podwajania PSA. I trzecia rzecz - czy rośnie podczas (pomimo) terapii. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 26.02.2019 Dziś miałem mieć konsultację onkologiczną ale nie miałem. Będzie za tydzień. U prowadzącego urologa będę za dwa tygodnie. A dziś oddałem krew do badań... AST - 24 U/l - ok! ALT - 25 U/l - ok! Kreatynina - 1,0 mg/dl - ok! Glukoza - 88 mg/dl - ok! Zbyt mało Erytrocytów /4,020/, Hemoglobina i Hematokryt w normie ale w pobliżu dolnej granicy, pozostałe jako tako..... Oznaczałem także PSA, nie podaję wyniku gdyż jest to inny LAB, wyniki zauważalnie inne, ale tendencja podobna /wzrostowa/. Pozdrawiam. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Dunolka - 26.02.2019 Co się odwlecze... Najważniejsze, że masz jeszcze w zapasie naboje na tę bestię. Masz nawet szansę na całkowite wyleczenie. Bądźmy dobrej myśli! RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 05.03.2019 (27.01.2019, 18:29:30)Dunolka napisał(a): .............................................................................. Dziś zostałem przyjęty przez znanego nam i jakże cenionego przez nas onkologa. Opinia Pani dr jest dla mnie niezmiernie ważna! Jej sugestia: kontynuować kurację bickiem w dawce 50 mg/dzień. Zadałem pytania przygotowane przez naszą ekspertkę, bo uważam, że są istotne: 1. odp.: nie, nie mamy do czynienia z hormonoodpornością! 2. odp.: tak, nie ma podstaw aby sądzić inaczej! 3. odp.: w moim przypadku kuracja bickiem jest skuteczna! Wiadomym jest, że nie ma wartości granicznej PSA, przekroczenie której świadczy o rozpoczęciu czy też intensyfikacji procesu rozsiewu komórek rakowych... U każdego z nas może być różnie.... Doskonale wiemy, że tak jest, czego dowodem są niektórzy z nas! Czy sieje, czy coś niechcianego się pojawia pokażą nam badania obrazowe, a na te jeszcze trochę za wcześnie, ale powoli myślimy także i o tym. Według opinii specjalisty cały czas jestem na początku drogi, z praktycznie "pełną ładownicą". I nie ma potrzeby i nie ma sensu robienia "nerwowych ruchów". Zwiększenie dawki leku w monoterapii jeszcze nie teraz.... Pozdrawiam. Latarnik RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Dunolka - 06.03.2019 Sprawa oczywista, że nie porównujemy naszej wiedzy, z kompetencją specjalistów. Ale pacjent ma prawo do pytań. Na przykład, jak rozumieć to: Cytat: Wiadomym jest, że nie ma wartości granicznej PSA, przekroczenie której świadczy o rozpoczęciu czy też intensyfikacji procesu rozsiewu komórek rakowych Zupełnie nie wiem, o co chodzi. Wszędzie czytamy, że marker PSA, jego poziom i dynamika, to czuły wskaźnik "intensyfikacji" rozwoju choroby nowotworowej. Czy chodzi o to, że jeszcze nie musi "siać"? Nie musi, ale zawsze może. Następnemu specjaliście, zadałabym dodatkowe pytania. 1. O czym świadczy systematyczny wzrost PSA? Co się dzieje w organizmie? 2. Na czym polega "skuteczność" monoterapii bica w dawce 50, skoro PSA rośnie? 3. Na czym polega przewaga dawki 50 nad 150? RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 13.03.2019 Dziś, podczas wizyty u mojego wiodącego specjalisty postanowiliśmy nic nie zmieniać.... Nadal mono terapia w minimalnej dawce. Ale jednocześnie zostały zdefiniowane kierunki i cele jakie będą realizowane w najbliższych sześciu miesiącach. Jesteśmy świadomi, że antygen swoisty dla prostaty będzie zapewne zwyżkował ale do rozpoczęcia diagnostyki obrazowej i tak póki co jest zbyt niski.... A my potrzebujemy trochę czasu aby wszystko jak najlepiej poukładać aby późniejsze działania były jak najbliższe optymalnym rozwiązaniom. Chociaż w naszym codziennym życiu i tak dominuje chaos i improwizacja. I zazwyczaj cały misterny plan idzie w.... Jak będzie tym razem, zobaczymy..... Pozdrawiam. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - dago - 14.03.2019 Latarniku, tak trzymaj !!!!Spokojnie dochodź do celu. Odnośnie zaś chaosu i improwizacji w życiu codziennym chyba wolę takie życie niż bardzo poukładane , wręcz nudne. W czasach studenckich mówiliśmy o artystycznym nieładzie . Życzę wiele zaskoczeń, oczywiście tylko tych super pozytywnych! Serdecznie pozdrawiamy dago z mężem RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 01.04.2019 A dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć w kwalifikacji na niezwykle lubiane przez wszystkich badanie przewodu pokarmowego.... Mam na myśli jego dolne odcinki.... No i udało się, będzie się działo, będzie się działo.... RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Dunolka - 05.04.2019 Paweł, liczymy na emocjonującą relację z tej przygody. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - Armands - 06.04.2019 Za mną już dwa takie badania, a dokładniej to jedno i pół, bo sigmoidoskopia to badanie endoskopowe ostatnich 60–80 cm jelita grubego, czyli odbytnicy, esicy i części zstępnicy... to pół kolonoskopii Pierwsze spotkanie z endoskopem było zaskakująco dobre, intymne majteczki, przyciemnione wnętrze gabinetu i sprawny lekarz. Poszło całkiem łatwo i nawet byłem zdziwiony, że to już koniec. Pochwała za oczyszczenie "rur" była ukoronowaniem mojej dzielnej postawy. Sigmoidoskopia w moim odczuciu miała być lajtowa, a jakoś mocno odczułem wypełnienie powietrzem. Miałem wrażenie, że dłużej nie wytrzymam badania. Na szczęście wytrzymałem, ale niewiele brakowało do omdlenia... bo tak to odebrałem. Nie wiem, czy ktoś z was tak miał? Pawle, oby badanie przeszło bezproblemowo i bez żadnych niespodzianek. Pozdrawiam Armands RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 07.04.2019 Przyjmując miarkę Jarka to moje doświadczenia wynoszą 3,5. Pierwsza: ze znieczuleniem i środkami uspakajającymi przy pełnej świadomości i współpracy z lekarzem, druga: na "żywca", trzecia: w objęciach morfeusza /komercyjna/, czwarta będzie również w objęciach greckiego boga.../nfz/ Tak więc Jolu sprawozdanie z pola walki będzie pozbawione tych elementów, które jako przedstawiciele homo sapiens lubimy najbardziej.... Pozostają emocje związane z też ciekawym i nie mniej "przyjemnym" procesem przygotowania do badania... Jarku, zdecydowanie najgorsze moje wspomnienia to sigmoidoskopia!!! Więcej nie piszę bo Ty napisałeś wszystko to co i ja przeszedłem.... Brrrrr!!! RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 17.05.2019 Testosteron: 714 ng/dl 23.05.2018 - 0,030 21.08.2018 - 0,038 21.11.2018 - 0,068 18.02.2019 - 0,102 17.05.2019 - 0,186 Nadal rośnie i będzie rosnąć bo dawka 50mg bicka już nie daje rady...... W poniedziałek inny LAB - badania krwi, także PSA przed wtorkową wizytą u onkolożki...., następnie w planie konsultacja z prowadzącym urologiem.... Pozdro! RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - AParsley - 20.05.2019 Paweł, Rzeczywiście coś się tam zaczyna rozpychać. Może trzeba by dołożyć RT - pewnie standardowo, na łożę po prostacie ? Coś chyba trzeba zmienić, chyba że z Ciebie twardziel (w co nie wątpię). Pozdrawiam AParsley RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 20.05.2019 Dziś oznaczałem PSA w innym LABie wynik podobny jak ten z przed 3 dni, AST - 23 U/l, ALT - 24 U/l, Kreatynina - 1,0 mg/dl, kwas moczowy - 6,9 mg/dl, mocz - wszystkie parametry ok - gdyby nie C61 takich wyników należałoby pozazdrościć.... Pozdrawiam. RE: Latarnik21: karuzela czeka.... - latarnik - 16.06.2019 A jaka jest rola edukacyjna naszego forum? Na przykład taka: poczytasz parę wpisów kolegów i uważnie oglądasz własną skórę...... A że nie jest idealna, dalece nie idealna i zawsze coś tam znajdziesz to biegniesz do specjalisty dermatologa.... I ja w sobotę pobiegłem aby pokazać jedno czy drugie..... Nie było niczego czego należy bać się bardzo ale korzystając z okazji pozbyłem się paru włókniaków i naczyniaków..... Pozdrawiam. |