07.02.2024, 17:43:18
Witam wszystkich po prawie 3 miesiącach.Moje PSA wróciło do normy ,miesiąc temu wyszło 0.85 ,teraz tydzień temu 0,92 , więc bardzo ładnie.Lekarz twierdzi że mam łagodny przerost prostaty ,a to PSA jakie miałem ponad 9 , a póżniej ponad 3 ,to albo pomyłka ,albo miałem zapalenie prostaty, mam brać rano ranlosin i tyle,ok niech mu będzie.Ale cały czas niepokoją mnie moje objawy , w nocy wstaję po 2,3 razy sikać ,w dzień sikam na pewno ponad 10 razy ,pozatym cały czas bolą mnie moje jajka ,tak nisko ,takie ciągnięcie ,spory dyskomfort,czasem boli mnie penis w środku ,czasem boli mnie dół brzucha ,i ciągle w miejscu gdzie jest prostata takie uczucie jakby mi ktoś plaser z tamtąd odklejał. Powiedzcie mi co o tym sądzicie ,czy to napewno według was przerost prostaty ,czy tylko ranlosin wystarczy ,czy możliwe że rozwija mi się jakaś grożna choroba, czy z łagodnego przerostu mógła sie prostata zrobić już dośc duża ?Czy może rozwijać się rak prostaty przy PSA poniżej 1 ? Czy zawsze musi być podwyższone przy raku PSA ? Jakie ewentualnie badania wykonać ?