RAK PROSTATY POMOC - Forum

Pełna wersja: Wynik histopatologiczny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
10.02.2021

Witam


Otóz chciabym poinformować iż przeszedłem operację usunięcia prostaty w dniu 03.11.2020 poniewaz stwierdzono u mnie nowotwór prostaty - Gleason 3+3.
Cztery tygodnie po operacji wykonaem badanie całkowitego PSA - wynik 0,259.
Wynik badania histopatologicznego dostalem miesiac po operacji w dniu 03.12.2020 i z opisu wynika ze nowotwór byl bardziej złośliwy (Gleason 3+4).
Jako laik nie rozumiem opisu histopatologicznego.

Na pierwszej stronie opisu pisze między innymi, cytuję:
"Mikroskopowo: w trybie doraźnym - linie odcięcia oznaczone przez operatora wolne od utkania raka".

Z kolei na stronie drugiej opisu napisane jest, cytuję:
"Naciek nowotworowy dochodzi na dlugości 3mm do linii odciecia od strony podstawy stercza (E), co potwierdzono dodatkowo barwieniem immunohistochemicznym z wykorzystaniem przeciwciała Dual Stain.
Margines boczny prawego plata < 0,5 mm (G)."


Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć czy z badania histopatologicznego wynika że zostały nie docięte odcinki prostaty które sa nadal zainfekowane nowotworem i nadal muszę walczyć z ta chorobą?

I jeszcze jedno - otóż w opisie napisany jest wynik: pT2aNx. Jak mam rozumieć ten wynik?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.


Serdecznie Pozdrawiam

Janusz59
Januszu, witaj na Forum.

Jak tylko będę miał chwilę czasu, to za godzinę, dwie, odpiszę na twój post. W międzyczasie mógłbyś podać ostatni przedoperacyjny wynik badania PSA, albo jeszcze lepiej historię tych badań.

Pozdrawiam
Armands

______________________________________________________________________________________________________________________________

Już miałem napisaną odpowiedz, ale pechowo doszło do wyłączenia laptopa... 
No cóż... 

Januszu postaram się odpowiedzieć na Twoje wątpliwości i zabawić w detektywa amatora...


Cytat:Otóz chciabym poinformować iż przeszedłem operację usunięcia prostaty w dniu 03.11.2020 poniewaz stwierdzono u mnie nowotwór prostaty - Gleason 3+3.
Cztery tygodnie po operacji wykonaem badanie całkowitego PSA - wynik 0,259.
Wynik badania histopatologicznego dostalem miesiac po operacji w dniu 03.12.2020 i z opisu wynika ze nowotwór byl bardziej złośliwy (Gleason 3+4).
Jako laik nie rozumiem opisu histopatologicznego.
  
Wynik pooperacyjny nie nastraja pozytywnie, bo wskazuje na niedoszczętność zabiegu prostatektomii. Często lekarz prowadzący takie badanie zleca po sześciu tygodniach od RP, ale wynik jest za dużo wyższy od zbliżonego do 0. 

To, że w ocenie bioptatów była 6, a teraz jest 7, to często spotykany przypadek. Histopatolog podczas badania bioptatów z biopsji dysponuje ograniczonym materiałem, a w podczas oceny pooperacyjnej, tego materiału ma aż nadto.
Niestety każde podwyższenie Gleasona wskazuje na większą złośliwość nowotworu... co też gorzej rokuje na przyszłość.

Cytat:Na pierwszej stronie opisu pisze między innymi, cytuję:

"Mikroskopowo: w trybie doraźnym - linie odcięcia oznaczone przez operatora wolne od utkania raka".

Znaczenie ma sformułowanie "w trybie doraźnym". W niektórych ośrodkach (raczej zagranicznych, może komercyjnych) w trakcie operacji następuje szybkie wymrożenie pobranego organu i na podstawie badania mikroskopowego zespół operujący podejmuje decyzję, czy kończymy, czy ponawiamy zabieg z wycięciem szerszego pola. 
Czy tak było w Twoim wypadku? Tego nie wiem, bo nie wspomniałeś, gdzie była operacja, i wykonana jaką metodą (klasyczną, laparoskopową, z pomocą robota DaVinci). 
Drugi fragment to opis zwyczajowej histopatologii 
Cytat:"Naciek nowotworowy dochodzi na dlugości 3mm do linii odciecia od strony podstawy stercza (E), co potwierdzono dodatkowo barwieniem immunohistochemicznym z wykorzystaniem przeciwciała Dual Stain.

Margines boczny prawego plata < 0,5 mm (G)."

Tu faktycznie widać, że niedoszczętność zabiegu może być potwierdzona. Naciek dochodzi do linii odcięcia... 
Margines też skąpy (<0,5 mm)... czyli praktycznie go nie ma.
Teraz spróbuję wytłumaczyć ocenę TNM
Co oznacza pT2aNx ?
pT2a - oznacza guz jednostronny, zajmujący nie więcej niż połowę gruczołu krokowego po jednej stronie.

Nx - nie oceniano regionalnych węzłów chłonnych (nie pobierano wycinków z regionalnych węzłów chłonnych do badania histopatologicznego).

Nie wiem, czy była podstawa do zaoszczędzenia układu limfatycznego ( historia  badań PSA przed operacją, badania obrazowe- MRI, TK???). 
Nie mniej, ale w obecnej sytuacji wygląda to na błędną decyzję.

Chyba sam masz świadomość, że nie poszło jak oczekiwałeś/oczekiwano. 
Teraz ważne, aby wrócić do dobrej formy - i tu powstaje pytanie
- jak się obecnie czujesz?
- jak jest ze szczelnością układu moczowego
- kiedy masz pierwszą konsultację po operacji?

To tak na początek. Oczywiście to moje opinię... a nie jestem lekarzem, tylko pacjentem, który sam przechodził od zagubienia, do oswojenia się z rakiem i podjęcia walki. Twoja walka również trwa i nadal możesz ją WYGRAĆ!

Pozdrawiam
Armands

PS. Jak masz dalsze pytania i nie tylko, to śmiało.
Janusz, a czy później już nie badałeś PSA?
To bardzo ważne, jaki jest trend (może spada), a jeśli rośnie, to w jakim tempie.
Miarodajny jest poziom PSA 2-3 miesiące po operacji.
No jaki był poziom PSA przed operacją, bo gdy jest bardzo wysoki, to dłużej spada do nadiru.

Z histopatologii wynika, że nie usunięto ci żadnych węzłów chłonnych, co jest bardzo dziwne, bo
zawsze się usuwa przynajmniej zasłonowe, te najbliższe prostaty.

Widzę, że martwisz się, czy ci usunięto całą "zaraczoną" prostatę, to znaczy czy nie ma tzw. marginesów dodatnich,
inaczej mówiąc - czy czegoś nie zostawiono.
Formalnie - nie ("linie odcięcia wolne od utkania raka").
Ale z drugiej strony w jednym miejscu margines jest bardzo mały, <0,5 mm, a w innym miejscu nowotwór na odcinku aż 3 mmm "dochodzi do linii cięcia", czyli nie ma żadnego marginesu bezpieczeństwa.
Tak, to jest powód do niepokoju.
Kontroluj PSA i bądź psychicznie przygotowany na radioterapię uzupełniającą.