Decyzja o naświetlaniach nie była łatwa, trzeba więc zrobić wszystko, by osiągnąć jak najlepszy rezultat,
inaczej mówiąc - niczego nie pominąć ale i niczego niepotrzebnie nie napromieniować.
"Świeże" badanie bardzo w tym pomoże.
Bo na razie wiemy, jak sytuacja wyglądała prawie pół roku temu. Tymczasem wiele się mogło zmienić, mogły się pojawić nowe cele, albo ten jeden mógł stać się wyraźniejszy.
W piątek 23 lipca - PET....
Zobaczy się co w trawie piszczy......,
I oby nie różnił się od ostatniego!
Pozdrawiam.
Będziemy czekać na wynik. Z jakim znacznikiem PET ?
Pozdrawiam AParsley
68Ga-PET-CT PSMA.....
Jestem już po...., oczekiwania na wynik rozpoczęte!
Pozdrawiam.
latarnik
Oby długo nie trwało i zakończyło się dobrą wiadomością!
Pozdrawiam serdecznie
Edward
Wiesz Edward, że słowo: długo, nie długo w tym przypadku nabiera specjalnej wymowy....
Nie ma specjalistów do opisów badań, tak że stos rośnie..., bo badań co dzień przybywa....
Może być różnie....
Ale jakby wynik miałby być dobry to jestem gotów cierpliwie poczekać....
I ja serdecznie pozdrawiam.
latarnik
(23.07.2021, 14:44:36)Edward napisał(a): [ -> ]Oby długo nie trwało i zakończyło się dobrą wiadomością!
I mamy zasadniczy problem : co to znaczy "dobra wiadomość"?
Z jakiej wiadomości Paweł byłby zadowolony?
Paradoksalne, ale czasem fakt, że w badaniach obrazowych lub histopatologii wykryje się raka,
jest dobrą wiadomością. To wtedy, gdy wiemy, że rak raczej na pewno jest i chcemy mieć to potwierdzone,
gdyż chcemy z nim skutecznie walczyć.
Czego więc życzyć Pawłowi?
Oby badanie wykazało, że rak jest tam i tylko tam, gdzie wiemy, że jest.
(24.07.2021, 09:48:11)Dunolka napisał(a): [ -> ] (23.07.2021, 14:44:36)Edward napisał(a): [ -> ]Oby długo nie trwało i zakończyło się dobrą wiadomością!
.............
Czego więc życzyć Pawłowi?
Oby badanie wykazało, że rak jest tam i tylko tam, gdzie wiemy, że jest.
Tak, tak najbardziej bym chciał!
Będziemy trzymać kciuki za pomyślne wyniki !
Odebrałem opis wykonanego PET/CT 68Ga-DOTA-[PSMA-ligand]....
Feralny węzeł wprawdzie nie urósł, ale SUVmax lbm 7,14 - poprzednio - 6,26 - tzn. zwiększyła się ekspresja PSMA,
poza tym nie stwierdzono żadnych nowych ognisk nowotworowych..., i to jest najważniejsze!
Reasumując: nie jest najgorzej....,
Teraz należy szybko i skutecznie zająć się trefnym węzełkiem! Przynajmniej tak mi się na dziś wydaje...
Pozdrawiam.
Nie jest najgorzej. Jest całkiem dobrze. O taki wynik chodziło.
Oby to była nie tylko prawda, ale cała prawda, i tylko prawda.
Można od nowa rozważać sposób pozbycia się tego węzła, skonsultuj wynik z "naszą" panią doktor.
A można zrobić to, co zaplanowałeś, czyli uderzyć w gada stereotaksją.
Pamiętaj, że nie zamykasz sobie tym drogi do dalszych terapii - to tak na wszelki wypadek.
(18.06.2021, 06:12:07)latarnik napisał(a): [ -> ]Przygotowania do radioterapii rozpoczęte....
Jestem już po tomografii, wizycie w modelarni i tatuażach....
Pozostało teraz tylko czekać na zapraszający telefon z Narodowego Centrum Onkologii....
A słońce daje....., bez opamiętania......, a przecież nie mieszkamy na czarnym lądzie...? a może jednak....?
Pozdrawiam.
Paweł
Ten, cytowany post napisałem prawie 2 miesiące temu.....
W tym czasie nie wystartowałem z radioterapią....
Wykonałem ponownego PET-a, brak nowych ognisk a feralny węzeł nie urósł, ale wychwyt znacznika zwiększył się!
Wczoraj powtórzyłem przygotowania /tomografia, modelarnia/ i znów czekam na zapraszający telefon.....
Pozdrawiam.
Paweł
Latarniku, wyczuwam, że do problemu zlikwidowania twojego "aktywnego" węzła podchodzisz z wielkim sceptycyzmem, że nie nazwę tego pesymizmem.
No tak, wszystkim nam daleko do dawnego optymizmu i zapału Krisa.
Cóż, doświadczenie. Jak na razie, nikomu na forum nie udało się radykalnie pozbyć choroby, atakując oligoprzerzuty.
Ale...
Gdy mąż odbierał wyniki histopatologii po ostatniej limfadenektomii, doktor Kamecki (lekarz Bogdana) wyraził się,
że też jest pesymistą co do wyniku operacji, bo były aż trzy węzły zajęte.
"Gdyby to był jeden, to kto wie..." - tak dokładnie powiedział, "gdyby to był jeden".
Zatem gdy zajęty jest tylko jeden węzeł, jakaś szansa na sukces jednak istnieje...
W najbliższy poniedziałek, tj. 30 sierpnia rozpoczynam radioterapię w NIO w Warszawie....
I wtedy też napiszę więcej szczegółów na jej temat....
Serdecznie pozdrawiam wszystkich!
p.
Trzymaj się i niech gadzina będzie skutecznie wypalona!
Pozdrowienia
Armands
Radioterapia stereotaktyczna wczoraj rozpoczęta...
5 frakcji po 6 Gy - nie bardzo się znam..., ale chyba strach się bać...
Ta jednorazowa dawka robi wrażenie, przynajmniej na mnie...
Pozdrawiam wszystkich!
p.
Pawle,
nie bój się tej dawki.
Kiedy w 2016 roku w Centrum Gamma Knife w Warszawie uwalniano mnie od neuralgii nerwu trójdzielnego, w ciągu 80. minut, gdzieś do środka głowy zaaplikowano mi 90 Gy. Teraz na MRI głowy widoczna jest blizna o średnicy 4 mm.
Bałem się tego naświetlania, bo gdyby te 192 wiązki promieni gamma skoncentrowały się kilka milimetrów dalej/bliżej/wyżej/niżej, to byłbym inwalidą.
Pozdrawiam serdecznie
Edward
Radioterapia w toku.....
Przed samym rozpoczęciem oznaczyłem PSA. Tendencja wzrostowa trwa nadal.....
Wynik: 0,902 ng/ml
Kuracja bicalutamidem 150 mg jest kontynuowana. Wszelkie zmiany w przyjmowanych lekach zaciemniłyby obraz skuteczności radioterapii.
Następną wizytę u prowadzącego specjalisty mam pod koniec października, oznaczę PSA i wtedy zapadną decyzje co czynimy dalej....
A póki co...., wiara w sens i skuteczność wybranej ścieżki postępowania!
Wszystkich serdecznie pozdrawiam!
p.
Paweł
Wiesz dobrze, że po RT efekty będą widoczne po jakimś czasie, zobaczymy co przyniesie najbliższe badanie. Trzymaj się.
Pozdrawiam AParsley
Wszystkim, wszystkim z całego serducha ogromnie dziękuję za okazane wsparcie!
Moje samopoczucie po zakończonej terapii jest jak najbardziej OK!
Dla bardziej zainteresowanych: zostałem poddany stereotaksji techniką VMAT+CBCT /RapidArc CBCT/ na nowoczesnym akceleratorze Varian Edge.
Teraz pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i czekać do III dekady października, kiedy planuję oznaczenie PSA. I dopiero wtedy wszystko będzie jasne..., bądź prawie wszystko...
Pozdrowienia!
p.