RAK PROSTATY POMOC - Forum

Pełna wersja: Latarnik21: karuzela czeka....
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
Tak też Danusiu robimy, nie inaczej.....
Dużo chodzimy a codzienne długie spacery brzegiem morza "na zachód słońca", bez względu na stan pogody to nasz codzienny rytuał.....
I dziś nadszedł ten dzień, w którym rano podreptałem do przychodni, aby po kolejnych trzech miesiącach oznaczyć poziom PSA....
Przyznam się, że bardzo liczyłem na dalszy spadek poziomu markera....
A tu, niestety, jak w życiu często bywa, wynik ciut inny od tego oczekiwanego...
18.02.2019 - 0,102
17.05.2019 - 0,186
22.08.2019 - 0,158
16.11.2019 - 0,242
28.02.2020 - 0,397
02.06.2020 - 0,354
03.07.2020 - 0,244
03.10.2020 - 0,251
I cóż..., ano nic..., ciągniemy wózek dalej....  /przyjmując 100 mg bica/
Pozdrawiam.
Czy zauważyłeś różnice w samopoczuciu po zwiększeniu dawki bikalutamidu?
Jeśli nie, to czemu się bać dawki 150mg?

Tak naprawdę, to różnica 7 tysięcznych to żaden wzrost, czyli jest stabilizacja.
Ale spadek byłby bardziej pożądany.
To prawda, żaden wzrost.... Ale wszyscy wolimy spadki, nawet minimalne.....
A tak przy okazji, pozwolisz, że spytam:
- stoisz gdzieś w kolejce do PET PSMA?
- i w kolejce na zabieg usunięcia woreczka żółciowego?
(04.10.2020, 16:57:30)Dunolka napisał(a): [ -> ]A tak przy okazji, pozwolisz, że spytam:
- stoisz gdzieś w kolejce do PET PSMA?
- i w kolejce na zabieg usunięcia woreczka żółciowego?

odp. 1 - nie, nie stoję. Wraz ze zwiększeniem dawki bica i licząc na spadek poziomu markera temat w sposób naturalny został czasowo odłożony na półkę...
odp. 2 - nie, nie stoję. Temat w teczce - sprawy bieżące. Jednakże skłaniam się raczej w kierunku komercyjnym, gdzie kolejki są wyraźnie krótsze.....
Pozdrawiam.
Wczoraj oznaczałem PSA. Nie rośnie......  zadowolenie, uśmiech
Jutro planowa konsultacja onkologiczna w Otwocku....
Dobry znak  Cool
Napisz proszę coś więcej po wizycie.
Pozdrawiam AParsley
U mnie nic ciekawego.., żadnych zmian.., maszerujemy dalej.., 100mg jak dotąd..,
Ogólnie nie jest źle..,  mruganie, puszczanie oczka zadowolenie, uśmiech Tylko jak patrzymy na to co dzieje się wokół...., ogarnia nas ból i smutek z jednej strony i wielka złość z drugiej.....
Pozdrawiam wszystkich! Proszę, uważajcie na siebie!
Paweł
Zapisałem się na PET-a do warszawskiego Centrum Onkologii. Tydzień temu wysłałem skierowanie i czekam....
Aktualnie zapewne trwa proces weryfikacji i kwalifikacji....
Nie lubię takiej sytuacji.... Wydaje mi się, że jedynym badaniem, które może /ale nie musi/ coś pokazać /stosunkowo niewysoki poziom PSA/ to PET-PSMA....
Ale ostateczną decyzję podejmie lekarz-specjalista z Centrum....
A ja cierpliwie czekam....
Na jaki PET dostałeś skierowanie? Z choliną?

Często zastanawiamy się, jaki sens ma badanie PET z choliną przy bardzo niskim PSA.
Otóż czasem ma sens.
Józek kiedyś dostał skierowanie na PET z choliną przy nieoznaczalnym PSA.
Sens badań obrazowych przy niskim PSA wytłumaczyła kiedyś naszemu Anko jego pani doktor onkolog ze Szczecina.

Komórki raka prostaty, niczym koronawirusy, cały czas mutują.
Po latach takich zmian dochodzi przecież  do tego, że rozwija się nowotwór odporny na działanie hormonoterapii.

Mutacje mogą też iść w  tym kierunku, że rozwija się nowotwór niewydzielający PSA.
Rośnie bestia, a w markerze tego nie widać. Albo widać bardzo mało.
Chyba Władek miał coś podobnego - nowotwór neuroendokrynny.

Zatem gdy mijają lata choroby, warto na wszelki wypadek się sprawdzić, nawet gdy PSA nieduże.

 PET PSMA  może coś pokazać tylko wtedy, gdy nowotwór wydziela PSA.
Gdy więc zdarzy się tak, że "przydzielą" ci PET PSMA, to od razu odstaw bikalutmid, żeby jeszcze żywe
ale przegłodzone komórki nowotworowe dostały trochę testosteronu i "wydały głos", czyli zaczęły wydzielać PSA.
PET PSMA "usłyszy" ten głos, i stąd będziesz wiedział, gdzie te komórki są.
Oczywiście, natychmiast po badaniu trzeba wrócić do bika.
Emocje rosną....
Wczoraj miałem telefon z warszawskiego Centrum Onkologii zapraszające na PET-a PSMA...
Termin badania - jeszcze przed Świętami....
Okazuje się, że termin oczekiwania na badanie, w tej pandemicznej zawierusze wyniósł ok. jednego miesiąca....
Pozdrawiam.
(09.12.2020, 07:16:45)latarnik napisał(a): [ -> ]Emocje rosną....
Wczoraj miałem telefon z warszawskiego Centrum Onkologii zapraszające na PET-a PSMA...
Termin badania - jeszcze przed Świętami....
Okazuje się, że termin oczekiwania na badanie, w tej pandemicznej zawierusze wyniósł ok. jednego miesiąca....
Pozdrawiam.

Paweł to dobre wieści i niech tak pozostanie.
Jędrek
To dobrze,
Poczekamy też na dobry wynik  mruganie, puszczanie oczka

Pozdrawiam AParsley
Pamiętasz o wskazówkach Dunolki z 16 listopada?
Hm, i teraz pytanie  - co uznamy za dobry wynik.
Chyba najlepiej byłoby, gdyby ewentualna pozostałość nowotworu była tylko w jednym miejscu - tam, gdzie był margines dodatni.
I żeby to było widoczne.
Wtedy można byłoby planować radykalne pozbycie się tych pozostałości.

Ale jak nic nie będzie widać, to też nie będziemy się martwić.
Bo to będzie znaczyło, że jeśli nawet coś jest, to bardzo małe.
No i wszak jest wciąż pod kontrolą - przy pomocy Bikalutamidu.

Tak czy owak PET warto zrobić, choćby jako badanie bazowe, do porównania z możliwymi przyszłymi badaniami.

PS. Co do ewentualnego odstawienia bica przed badaniem, zdania "uczonych" jak zwykle są podzielone.
O wszystkim decyduje pacjent.
Podpowiem tylko, że ostatnio modne są kompromisy...
Dzięki za wsparcie...
Wczoraj miałem badanie: 68Ga-PET-CT PSMA.....
Wyniki za ok. 2 tygodnie... Coby  już nie biegać po Narodowym Centrum Onkologii, poprosiłem o wysłanie ich do domu...
Reasumując: za ok. 3 tygodnie przyjrzymy się co w trawie piszczy.....
A w opisie mojego badania jedno zdanie, które nie pozostawia wielu złudzeń... " Węzeł chłonny biodrowy wspólny....... o wym. 7 mm, o zwiększonej ekspresji PSMA, SUVmax lbm 6,26."
Na razie tyle...
Od poniedziałku znacznie zwiększam swoją aktywność w temacie własnego zdrowia.
Paweł,

to chyba nie jest taka zła informacja - jeśli to jest jeden węzeł, to podążaj śladami Józka i Jędrka i daj sobie wyciąć to dziadostwo.

Pozdrawiam AParsley
Znalazł się winowajca i trzeba dziada ubić.
Tylko jak?
RT na węzełek, czy wyciąć? Oto jest pytanie...
Najważniejsze, że są te dodatkowe pociski w bębenku colta.
Myślę, że Jola ma już plan... ale oczywiście aktywny Paweł też już główkuje.

My niezmiennie trzymamy kciuki za dobrą decyzję i efekt.

Pozdrawiam
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25