Załamywać się nie ma powodu, ognisko raka bardzo małe, sprawa do wyleczenia.
Poza tym lekarz może zasugerować tzw. baczną obserwację, czyli - na razie - zaniechanie radykalnego leczenia.
Rak prostaty różni się od innych raków, nie zawsze trzeba go od razu leczyć.
Cytat: co oznaczają te znaki zapytania w Gleason 4 (4+?), grade group ?
Stopień złośliwości raka okresla się w skali Gleasona. Komórki nowotworowe różnią się od zdrowych.
Jedne niewiele - stopień 1, inne coraz bardziej. Najwyższy (najgorszy) stopień to 5.
Bada się, jakich komórek jest najwięcej, a jakie pod względem liczebności zajmują drugie miejsce.
Na tej podstawie określa się złośliwość nowotworu u danego pacjenta, przypisując go do danej grupy pod względem zlośliwości ("dojrzałości").
Grade znaczy stopień, group - grupa.
Czyli grade group w skali Gleasona sklada się z dwu cyfr, np. Gl 7 (4+3) oznacza, że u danego pacjenta najwięcej było "czwórek", na stępnie "trójek". Reszta to "dwójki" i "jedynki".
(Najgorsze "piątki" zawsze są uwzględniane w opisie, chocby ich było bardzo mało).
Zlośliwość to agresywnośc, zdolność do przerzutów.
Skąd te znaki zapytania w opisie biopsji szwagra?
Bo ognisko raka jest bardzo małe, i trudno określić, ile czego jest.
Ale jest tu istotny błąd.
Napsano (4+?), czyli znaleziono "czwórki" i nic więcej.
Ale to nie znaczy, że Gleason jest 4, bo Gleason 4 to jest (3+1), (1+3), albo (2+2).
Czyli żaden nowotwór, bo zgodnie z obecnymi przepisami musi być (3+3), by wogóle zmianę zaliczono do nowotworu.
Natomiast jeśli znaleziono tylko "czwórki", to jest Gleson 8 (4+4), czyli nowotwór agresywny.
Koniecznie wyjaśnijcie tę sprawę z histopatologiem!
Znalazł te czwórki, czy nie.
To jest bardzo ważne!